Majk_elo

Zgadzam się z Wami Panowie, ile ludzi tyle opinii, każdy lubi coś innego. Jeżdżę G30 z zawieszeniem sportowym M, przesiadłem się z F10 ze standardowym zawieszeniem i pierwsze 2 miesiące to był dramat. Auto wydawało mi się twarde, niekomfortowe, praktycznie nie do jazdy. Poczytałem trochę na temat zawieszeń w BMW, zasięgnąłem opinii innych użytkowników i powoli zacząłem się przekonywać do zawieszenia sportowego. Zwłaszcza na równych drogach w trasie, czy na autostradach prowadzenie go jest po prostu bajką. W tej chwili uważam, że F10 nie nadaje się do jazdy i drugi samochód który mam w domu irytuje mnie bujaniem. Nie przeszkadza mi nawet odczuwanie nierówności i dobijanie na przeszkodach. Jeżeli chodzi o X4, bo pomyślałem, że z zawieszeniem sportowym może być to taczka nie do jazdy, to dzisiaj udzielił mi opinii właściciel serwisu BMW. Powiedział, że X3, X4 takie duże auta bierze się z zawieszeniem sportowym bo na standardowym strasznie buja i nie da się jeździć. Dodał jeszcze, że amortyzator jest długi i nie czuć dobijania tak mocno jak w osobówce, bo jego skok nie jest tak krótki. To się przekłada na komfort, który wg niego jest ok. Zgadzało by się to w sumie Waszymi opiniami @KrzychoM , @tejotte . Bujanie w wyższym aucie może być nie do zniesienia. 🤷😉

Witam. Nie znalazłem tematu więc chciałem zasięgnąć opinii na temat zawieszenia w X4 G02. Konkretnie najbardziej interesuje mnie zawieszenie sportowe M opcja 704. Jak się jeździ, czy jest komfortowo czy nie, czy warto brać czy lepiej standard lub adaptacyjne. Jeżdżę G30 i mam zawieszenie M. Ciężko było mi się przezwyczaić na początku bo czuć nierówności i dobija na dziurach, ale teraz już jest dobrze. Opinie są takie, że w G30 zawieszenie M jest najbardziej optymalne, ale jakoś kompletnie nie mogę sobie wyobrazić jak się może sprawować w suvie takim jak X4. Proszę o opinie.

Witam, ja właśnie mam zawieszenie mpakiet opcja 704. Przy zakupie nie wiedziałem, że takie mam. Auto brałem ze stocku, cena dobra i umknęła mi ta opcja 🤷🤦‍♂️ Na początku jak się zorientowałem byłem załamany, wcześniej jeździłem raczej autami miękkimi i bardzo miękkimi. W pracy jeżdżę Multivanem i pierwsze odczucia po kilku miesiącach były takie, że to właśnie VW zaczyna mnie wk… bo buja jak głupi, założyłem szersze opony, niższy profil i nic to nie dało, dalej jest jak łódka. Bmw za to jeżeli chodzi o drogi proste bez dziur o gładkiej nawierzchni, autostrady, ski, nowe drogi to nie ma lepszego auta jeżeli chodzi o prowadzenie i odczucia z jazdy, jest po prostu pięknie, stabilnie i komfortowo, ale…. Problem pojawia się jak są dziury i słabe nawierzchnie, odczucia są nieprzyjemne, czuję każdą nierówność, najgorsze są nierówności poprzeczne i tutaj przyjemność z jazdy spada bardzo. Druga sprawa, że zwracam na to uwagę, więc odczucia też są zwiększone. Chciałem coś z tym zrobić, ale jedyne co mi zaproponowano to wymiana sprężyn i amortyzatorów i nie wiem czy warto. Jak myślicie? Czy można temu jakoś zaradzić? Ogólnie opinia wśród ludzi z którymi o tym rozmawiałem jest taka, że G30 na zawieszeniu mpakiet to najlepsze rozwiązanie bo jest to dobrze zgrane, ale sam nie wiem, mi się wydawało, że EDC to jest najlepsza opcja.