Witam.
Potrzebuje wskazówek bo nie wiem w co rece wlozyc. Pol roku temu wymienilem wszystkie 6 swiec zarowych bo mialem blad trzech lub czterech sztuk. Wrzucilem denso bo innych akurat nie mieli od reki. Jakis miesiac po wymianie podlaczylem kompa i zonk znowu blad kilku swiec (nie wszystkich). Przejezdzilem tak cala zime i dzisiaj stwierdzilem ze sie za to wezme. Wyjalem swiece zmierzylem opornosc i 4 swiece spalone (brak przejscia) z ciekawosci sprawdzilem tamte poprzednie swiece i wynik taki sam czyli wtedy uwalone 4 swiece i po wymianie szybko znowu 4 sztuki sie upalily. Wyjalem modul swiec sprawdzilem piny i niby ok. Piny 1,2,3,4 7,8 po 570ohm. Co tu jeszcze sprawdzić/zmierzyć? Jaka moze byc przyczyna tego ze mi upala świece? Jest taka możliwość że moduł grzeje za długo? Czy moze szukać przyczyny gdzieś indziej? Np lejące wtryski i świece sie przepalają?