Przy wymianie przewodów nivo , wycieka też płyn z akumulatorów ( pod dużym ciśnieniem) . Po zakończeniu wymiany dolałem płynu , zapaliłem silnik , ponownie uzupełniłem , podniosłem auto wyżej na podnośniku i dolewałem płynu a kolega odpowietzrał na regulatorze. Po odpowietrzeniu było niby wszystko OK , ale przejechałem się około 5 km i musiałem dolać jeszcze prawie 1 litr płynu. Układ był szczelny , auto trzymało poziom , więc to co ubyło weszło prawdopodobie w akumulatory i amory. Teraz jest OK , nie odpowietrzałem w żaden inny sposób. Nie pamiętam dokładnie skąd wychodzi, ale na pewno jest powrót do pompy z układu nivo i być może tą drogą wydostało sie powietrze. Mam nadzieję , że coś pomogłem. Nie taki diabeł straszny jak go malują.