Max77

Prawdopodobnie nic uniwersalnego, trzeba robić na miarę bo cooler jest fabrycznie zespolony z resztą chłodnic w jednej obudowie. Co do turbiny to trzeba spróbować z tą z 320CDI :twisted:

Ta turbina z twojego auta 231ps powinna wydolić do 300ps ale cooler trzeba powiększyć, ja planuje przy zmianie zderzaków na M-pakiet coś porzeźbić.

W silnikach M57tu (pomijając wersje biturbo) występują turbiny garreta GT22 z tym że od 2004r jak wprowadzono DPF zmieniło się sterowanie żaluzjami z pneumatycznego na elektryczne. Te turbiny są jednymi z najwydajniejszych w tej klasie diesli i są często wykorzystywane do tuningu innych silników np. 1.9 tdi z koncernu vw.

Jeśli temperatura powietrza zbliża się do ok. 5c to sterownik załącza grzanie świec mimo tego że kontrolka się nie świeci. Być może masz padniętą jedną i stąd nierówna praca silnika zaraz po rozruchu. Druga częsta sprawa w silnikach z CR to wtryski ale tym objawą towarzyszą często inne usterki.

Według mnie to dziwna diagnoza. Objawem padającej przepływki jest spadek dynamiki auta objawiający się np. nie osiąganiem V-max przez samochód. Uszkodzony przepływomierz zaniża parametr przepływu powietrza, a to powoduję że sterownik zmniejsza dawkę paliwa (lub przechodzi w tryb awaryjny) przez co auto jest mniej dynamiczne i powinno mniej palić. Ja mam auto z filtrem cząstek i też spala coś około 10, 11 l. co jest regułom w samochodach z tym ustrojstwem.

Czyszczenie nic nie da, jedynie wymiana na sprawny . Najczęstsza awaria tego typu wtrysków to puszczanie paliwa na przelew.

Bez urazy ale 2.6 w audi kompletnie nie jeździ, a te dodatkowe literki nic szczególnego nie powodują w wolnosącym silniku . Mało tego miałem to w TDI żony i szybko się tego pozbyłem na soft rodzimej produkcji.

Torsen w Quattro jest praktycznie bez awaryjny a i części do A6 nie są droższe niż do innych marek, co do spalania to na pewno 4x4 będzie więcej paliło niż ośka ale nie jest to jakaś straszna różnica. Co do osiągów to z praktyki wiem że do ok. 150km/h quattro może być szybsze ze względu na brak problemów z trakcją lecz powyżej tej prędkości opory w napędzie zaczynają być już odczuwalne oczywiście porównując podobne mocowo silniki. U mnie spalanie na trasie z dość dużymi prędkościami komp. pokazywał 7,6l, lecz w codziennej eksploatacji nie da się zejść poniżej 10l. Ale to i tak mało w stosunku do mojego V6 2.5 tdi który jest wyraźnie słabszy a żre o jakieś 2l więcej.

Co do filtra powietrza w 530d to faktycznie ze względu na dość kłopotliwą wymianę można przedłużyć przebieg między wymianami ale i tak po 30tkm filtr jest solidnie zasyfiały. Dnowinski jeżeli turbina pompuję auto mam moc i nie ubywa oleju to na zimnym może sobie lekko powyć szczególnie jak auto ma pomad 100tkm. Czasami po wymianie oleju i filtra może trochę przycichnąć.

Faktycznie 535D to zupełnie inne auto jeżeli chodzi o zachowanie na drodze, i żadne nawet zachipowane 530 nie będzie miało tak szerokiego zakresu użytecznych obrotów. Co do dźwięku to diesle bmw w przedziale 1900 a 2500 obr szczególnie z automatami faktycznie brzmią basowo dokładnie jak benzynowe odpowiedniki.

Ewidentny tryb awaryjny, jakaś stała usterka skoro po zgaszeniu auta dalej występuje. Trzeba diagnozować.

Ten 525d to nie to samo co stare 525tds, ten pierwszy jest silnikiem na CR i jest technologicznie dużo nowocześniejszy praktycznie taki jak ten w 530d. Ten nowy 525d był również stosowany w omedze B ale po lifcie od 2001r. i tam miał 150ps. Spokojnie można go brać chipsuję się na 200ps dzisiaj właśnie takiego będziemy stroić.

Tora jeżeli lubisz grzebać przy swoim aucie i masz warunki na taki zabieg to rób to sam. Znam ludzi którzy odwiedzają ASO żeby mieć wszystkie wpisy w księdze ale dla swojego spokoju robią jeszcze w międzyczasie dodatkowy serwis olejowy poza nim. Sama wymiana przebiega dokładnie tak jak piszesz z tym że filtr oleju to wkład papierowy więc nie musisz go zalewać, ale musisz wymienić wszystkie oringi od jego plastikowej zakrętki. Zresztą zawszę są dodawane razem z dobrym filtrem. Co do napełniania silnika świeżym olejem to jak będziesz to robił zgodnie ze sztuką to minie wystarczająco dużo czasu aby temperatura jednostki napędowej była na bezpiecznym poziomie. Oczywiście zalewamy po wcześniejszym upewnieniu się że masz zakręcony ( z czuciem bez przeciągania i oczywiście z nową podkładką miedzianą) korek spustowy i filtr oleju.

Witaj Tora, wiedza z praktyki warsztatowej ale nie tej z ASO. To co zasugerowałem to tylko dla tych którzy mają choć trochę wiedzy technicznej i chcą dbać o swoje auto. Co do częstotliwości wymian myślę że jest to indywidualna sprawa zależna od wielu czynników takich jak rodzaj eksploatacji auta miasto, trasa , rodzaj modyfikacji silnika, jakości i lepkości oleju itd. Ale największym świństwem dla silnika są oleje typu LL i związane z nimi bardzo duże narzucone przez producenta przebiegi między wymianami. Myślę że marketingowe podejście w stylu u nas oszczędzasz na serwisowaniu auta bo wymieniasz olej co 50tkm jest super dla serwisu ale nie dla właściciela auta szczególnie po upływie gwarancji. Bo przecież przez czas trwania gwarancji to jest jakieś 24mce nic poważnego się nie powinno stać ale po upływie gwarancji i przejechaniu jakiś 150tkm serwis już tylko zarabia, bo to akurat wysypie się nam turbina, a to zacznie trzaskać hydraulika i to jest głównym powodem takich reżimów narzuconych przez producentów i myślę że nie chodzi tu o korzyści dla naszych kieszeni ani dbanie o środowisko.

Witam Delikatny świst turbiny o wysokiej tonacji jest jak najbardziej naturalny i nie należy się tym przejmować, jednak gdy słychać wycie coś w rodzaju karetki pogotowia szczególnie na zimnym motrze to już należy się bacznie przyglądać sprężarce. Według mojej praktyki głównymi przyczynami zgonu turbin jest złe traktowanie auta przez właściciela i serwis. Nieporozumieniem jest według mnie wymiana oleju co 30tkm mimo tego że jest to olej typ LL 5W30, optymalna wymiana przy tym silniku to 15 do 20 tkm i to oleju o lepkości 5W40 co na pewno przedłuży życie szklanką popychaczy, łańcuchowi rozrządu i samej turbinie. Przy rozsądnie ztuningowanym silniku raczej bym nie przekraczał tych 15tkm. Co do automatu jestem za wymianą po prostu nie ma smarowidła które by się nie zestarzało. Sam filtr powietrza w każdym aucie wymieniam razem z olejem bez względu na stan są to niewielkie koszty a turbince lżej. Pyzatym te silniki maja pewien problem natury feleru fabrycznego (mercedesowskie 320 CDI też ma z tym problem) który to jest odpowiedzialny praktycznie za całkowite zniszczenie silnika i od czasu do czasu można przy wymianie filtra również zrzucić kolektor dolotowy i skontrolować przepustnice w kanałach dolotowych. Ze względu na dość delikatne wtryski szczególnie w pierwszych egzemplarzach 3.0d również zalecam częstą wymianę filtra paliwa niestety jest on dość mały a paliwo jest różne wiec co 30tkm należało by go zmienić. Co do filtrów tu nie radze stosować niczego taniego optymalne jest ten z ASO lub Hengst i Knecht kolejność dowolna.

Witam Trochę trzeba się napocić i bez strat też się nie obeszło ale to raczej kosmetyka. Przyczyną dzwonienia był poluźniony kawałek płaskownika z blachy, jest to rodzaj wspornika mocowany od szkieletu drzwi do mechanizmu opuszczania szyby. A i jeszcze jedno jeśli w aucie jest Air-bag w drzwiach to pod zaślepką z owym napisem jest śruba z torxem.

Wielkie dzięki Bicker za podpowiedź. Czyli poza tymi zaślepkami nie powinno być żadnych niespodzianek. Czy odłączenie aku w tym aucie nie wiąże się z późniejszym kodowaniem sterowników serwisowym GT1 ? I jeszcze pytanie z innej beczki czy masz może polską instrukcję programowania nadajnika pilota bramy garażowej zabudowanego w lusterku wstecznym. I czy żaluzja w grilu ( nerkach ) jest zamknięta. No i co z ze wskaźnikiem temp. silnika w tym aucie, czy oprócz tych idiotycznych kresek na obrotomierzu jest jakiś inny instrument odczytu bo przy mocno zmodyfikowanym silniku trochę to jest nie miarodajne.

Witam Jestem nowym użytkownikiem tego forum i Proszę o poradę. Problem dotyczy rozebrania boczka tylnych drzwi w BMW E-60. Kilka dni temu coś mi się w drzwiach poluzowało i paskudnie się tłucze przy zamykaniu drzwi jak i podczas jazdy. Generalnie nie mam problemu z takimi rzeczami ale ten AIR-BAG w drzwiach mnie lekko przeraża. Czy ktoś z szanownych forumowiczów dysponuje jakoś wiedzą w tym temacie. Nie ukrywam że z BMW nie miałem do czynienia i nie mam żadnej dokumentacji chętnie przejrzał bym TIS-BMW lub coś równoważnego. Pozdrawiam Maciek