tominem

Witam, Przeczytałem Wasze wywody bardzo uważnie i zdecydowałem się dorzucić coś od siebie. Rok temu zakupiłem swoje E39 zupełnie z przypadku więc i z przypadku trafił mi się silnik 2,5 benzyna (Model 523 z 1996r.). W zasadzie w momencie zakupu nie miałem żadnej wiedzy na temat silnika i ogólnie nikłą na temat tego modelu. Przesiadłem się z Golfa 1,8. A więc po kolei :D Wrażenia były piorunujące, zarówno te pozytywne jak i te negatywne. Pozytywem oczywiście był silnik i wrażenia z jazdy-po prostu rewelacja. Nastepnego dnia pojechałem i załozyłem niedrogą (bo kosztowała 2600) instalację gazową, oczywiście sekwencyjną. Nie mogę na jej temat powiedzieć złego słowa, przejechane na chwilę obecną 30tys. km - ani jednej awarii, jedna tylko regulacja na poprawę mocy. Osiągi auta uważam za wystarczające - brak mocy objawia się dopiero powyżej 190km/h. Rekompensuje to zużycie paliwa miasto ok 13l gazu, trasa 8-10l w zależności od stylu jazdy. Osobiście mam raczej ciężką nogę więc mnie pali ok 10l na trasie. Przyśpieszenie ok 8,5 s. do setki. Silnik jest dość elastyczny i przy nawet większych prędkościach wyprzedza się bez manewrów biegami. A teraz kilka słów o piorunujących negatywach. Pierwszy 3 miesiące jazdy to koszt ok. 10tys. złotych samych napraw. Samochód przed zakupem był sprawdzany w serwisie, jedyna wykryta usterka dotyczyła pompy wspomagania i zużytych tarcz i klocków przednich. Później wyszły kolejne usterki: zatarł się wentylator klimy, po prostu staną w czasie jazdy. Spowodowało to pęknięcie chłodnicy i dwutygodniowy postój w serwisie, nie wspomne nawet o koszcie tej naprawy. Nie będę się wgłebiał w szczegóły, wymienię tylko co później się zepsuło: rozrusznik, alternator, padło sprzęgło, wentylator silnika, sprzęgło wiskotyczne, pompa wody, napinacze pasków klinowych, pompa hamulcowa, pompa sprzęgła, przednie górne wahacze, instalacja radiowa, łożyska przednie, tylne tuleje pływające, cewka, łączniki stabilizatorów, oczywiście wykryte w "serwisie" tarcze i klocki przednie, pompa wspomagania, rozszczelnił mi się układ dolotowy powietrza. Do tego doszły standardowe koszty eksploatacji: wymiana oleju,pasków klinowych, płynu chłodniczego, płynu wspomagania, płynu hamulcowego, świec, wszystkich filtrów, odgrzybienie i nabicie klimy, zakup opon zimowych. Po dokonaniu tych "drobnych" napraw oczywiście na orginalnych częściach auto sprawuje się jak nowe i wreszcie cieszy każdym przejechanym kilometrem :D Podsumowując: Auto zapewnia użytkownikowi ponadprzeciętny komfort i ponadprzeciętne osiągi ale jego użytkowanie obłożone jest ponadprzeciętnymi kosztami. To nie jest auto dla przeciętnego "Kowalskiego"!!!. Moje BMW pewnie lada dzień wystawie na sprzedaż ale kolejnym zakupem będzie pewnie znowu jakiś model tej marki, bo niestety nie widzę na rynku alternatywy o podobnych parametrach i będę się jedynie modlił żeby trafić bardziej zadbany egzemplarz :?

Witam, Przeczytałem Wasze wywody bardzo uważnie i zdecydowałem się dorzucić coś od siebie. Rok temu zakupiłem swoje E39 zupełnie z przypadku więc i z przypadku trafił mi się silnik 2,5 benzyna (Model 523 z 1996r.). W zasadzie w momencie zakupu nie miałem żadnej wiedzy na temat silnika i ogólnie nikłą na temat tego modelu. Przesiadłem się z Golfa 1,8. A więc po kolei :D Wrażenia były piorunujące, zarówno te pozytywne jak i te negatywne. Pozytywem oczywiście był silnik i wrażenia z jazdy-po prostu rewelacja. Nastepnego dnia pojechałem i załozyłem niedrogą (bo kosztowała 2600) instalację gazową, oczywiście sekwencyjną. Nie mogę na jej temat powiedzieć złego słowa, przejechane na chwilę obecną 30tys. km - ani jednej awarii, jedna tylko regulacja na poprawę mocy. Osiągi auta uważam za wystarczające - brak mocy objawia się dopiero powyżej 190km/h. Rekompensuje to zużycie paliwa miasto ok 13l gazu, trasa 8-10l w zależności od stylu jazdy. Osobiście mam raczej ciężką nogę więc mnie pali ok 10l na trasie. Przyśpieszenie ok 8,5 s. do setki. Silnik jest dość elastyczny i przy nawet większych prędkościach wyprzedza się bez manewrów biegami. A teraz kilka słów o piorunujących negatywach. Pierwszy 3 miesiące jazdy to koszt ok. 10tys. złotych samych napraw. Samochód przed zakupem był sprawdzany w serwisie, jedyna wykryta usterka dotyczyła pompy wspomagania i zużytych tarcz i klocków przednich. Później wyszły kolejne usterki: zatarł się wentylator klimy, po prostu staną w czasie jazdy. Spowodowało to pęknięcie chłodnicy i dwutygodniowy postój w serwisie, nie wspomne nawet o koszcie tej naprawy. Nie będę się wgłebiał w szczegóły, wymienię tylko co później się zepsuło: rozrusznik, alternator, padło sprzęgło, wentylator silnika, sprzęgło wiskotyczne, pompa wody, napinacze pasków klinowych, pompa hamulcowa, pompa sprzęgła, przednie górne wahacze, instalacja radiowa, łożyska przednie, tylne tuleje pływające, cewka, łączniki stabilizatorów, oczywiście wykryte w "serwisie" tarcze i klocki przednie, pompa wspomagania, rozszczelnił mi się układ dolotowy powietrza. Do tego doszły standardowe koszty eksploatacji: wymiana oleju,pasków klinowych, płynu chłodniczego, płynu wspomagania, płynu hamulcowego, świec, wszystkich filtrów, odgrzybienie i nabicie klimy, zakup opon zimowych. Po dokonaniu tych "drobnych" napraw oczywiście na orginalnych częściach auto sprawuje się jak nowe i wreszcie cieszy każdym przejechanym kilometrem :D Podsumowując: Auto zapewnia użytkownikowi ponadprzeciętny komfort i ponadprzeciętne osiągi ale jego użytkowanie obłożone jest ponadprzeciętnymi kosztami. To nie jest auto dla przeciętnego "Kowalskiego"!!!. Moje BMW pewnie lada dzień wystawie na sprzedaż ale kolejnym zakupem będzie pewnie znowu jakiś model tej marki, bo niestety nie widzę na rynku alternatywy o podobnych parametrach i będę się jedynie modlił żeby trafić bardziej zadbany egzemplarz :?

Witam, Ja założyłem na przód tarcze i klocki Textar. Myślę że jest to optymalny wybór i stosunek jakości do ceny (za komplet na allegro zapłciłem 350zł + wymiana 80zł w serwisie). Na chwilę obecną przejechałem na nich ok 10tys km i jest ok. Tarcze się nie odkształciły, także ze spokojnym sumieniem mogę Ci takie rozwiązanie polecić. Pozdrawiam

Nie wiem jak u Was ale u mnie podmiana radia nic nie dała, mam już 2 takie same i w obu przypadkach jest tak samo, jutro zamierzam przejrzeć cała instalację.

U mnie nie ma ani telefonu ani wzmacniacza :cry:

Witam, Mam problem z fabrycznym radiem Philipsa BMW Bussiness CD. Jak kupiłem auto radio wydawało się ok ale po jakimś czasie zaczęły się problemy z zanikającym dźwiękiem, wyłączającym się wyświetlaczem itp. Pierwsza wizyta w serwisie niewiele pomogła. Wyjęli radio przeczyścili kostki i powiedzieli że będzie ok. I było, jeden dzień i znowu to samo. Pojechałem zatem z reklamacją, powiedzieli że wina radia i powinienem sprawić sobie nowe. Kupiłem zatem drugie, nauczony doświadczeniem pojechałem żeby wymienili mi je fachowcy. Założyli drugie a problem nie zniknął, objawy są znów te same. Wygląda na to że problem dotyczy instalacji lub jakiejś końcówki mocy. Czy ktoś ma może schemat takiej instalacji??

Witam, Mam te same objawy, dźwięk raz jest i jest ok przez załóżmy tydzień, później sam znika i radio nie gra kilka tygodni. W serwisie polecono mi zmianę radia bo to jest uszkodzone i nikt nie będzie go naprawiał. Kupiłem nowe radio i jest to samo :( Teraz twierdzą że to coś z instalacją. Ma ktoś z Was może schemat instalacji fabrycznego radia BMW Bussiness??

Witam, Mam podobne odgłosy i również nie mogę zlokalizować co to ale pare rzeczy już zrobiłem więc może wspólnymi siłami dojdziemy co jest grane. No więc po kolei, wymieniłem napinacze paska - to nie to. Pasek napewno też nie bo już wymieniałem 2 razy i dalej to samo. Wymieniłem też pompę wspomagania - objaw uszkodzonej to ewidentny pisk i wycie na skręconych kołach poza tym wysadza płyn. Dzisiaj byłem na sprawdzeniu alternatora - też jest ok - objaw uszkodzonego to świst na tulejach - aha alternator jest na dole po prawej stronie między kielichem i silnikiem pod plastikami, wymieniłem też sprzegło wiskotyczne, sprawdziłem pompę wody - też jest ok aczkolwiek na pompie wody jest koło zamachowe ktore jest wymienne. Do tego naprawiłem wentylator silnika i klimy i dalej jest tak samo. Jak coś Ci jeszcze przyjdzie do głowy to pisz, ja jutro jade do kolejnego mechanika

Mam ten sam problem tylko po wymianie wahaczy niestety na właczonej stacyjce, rownież wywaliło bład abs i trakcji-oczywiście nie działają. Wg mnie podpięcie pod komputer powinno pomóc, czujnik złapal bład po rozpięciu przewodów.

Witam, Dzisiaj rano byłem na sprawdzeniu alternatora. "Fachowcy" mi go wyjęli a następnie włozyli tylko że od tego momentu przestała działac kontrola trakcji (komputer oczywiście tez złapał błąd). Co może być tego przyczyną?? Czy tam gdzieś są jakieś przewody lub centralka od kontroli trakcji. Pomóżcie bo się chłopaki wypięli mówiąc że oni nic tam nie ruszali... :mad2:

W piątek jadę do serwisu wymieniać tylną tuleję wahliwą, to może i to mi sprawdzą. Dzięki za pomoc.

Model 523 rok prod 1996 silnik 2,5B 170KM

Auto długo stało niejeżdżone ale nie ma dużego przebiegu, dlatego potrzebuję informacji jak to wyregulować

Witam, Mam pytanie dotyczące modelu 523, od jakiegoś czasu przy wrzucaniu biegów mam delikatne stuknięcie, tak jakby nie do końca były wysprzęglane biegi, poza tym po zmianie biegu sprzęgło się "ślizga" przez 1-2 sekundy. Czy w tym modelu istnieje jakaś możliwość wyregulowania sprzęgła??

Ja miełam to samo, do tego u mnie sadziło płynem ze zbiorniczka - jak się okazało zacierała się pompa. Regeneracja nieopłacalna - nowa pompa 350zł. A momentami myślałem już że coś mi się wkręciło w tryby i wyje :mrgreen: