
mr.hahn
Zarejestrowani-
Postów
84 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez mr.hahn
-
bylem u elektryka, wykasowal mi 5 bledow ale jednen ciagle wraca. koles mowi, ze sprawa elektryki odpada i to jest usterka mechaniczna. czujnik lub jakas czesc (nie pamietam nazwy) w skrzyni. uhhh myslicie, zeby jeszcze sprobowac wymiany oleju?:( ehhh... jezeli to nie czujnik to naprawa minimum 2tys. co jeszcze moge sprawdzic?
-
olej podobno smierdzi, niby deko przepalony. wprost nie moge uwierzyc, ze to stary olej. kupilem auto od niby pewnego czlowieka, twierdzil, ze olej byl wymieniany przy 200tys km (teraz jest 217). wiec nie powinno byc problemu. klamal...? dodam, ze auto zmienia biegi bardzo ladnie podczas jazdy, plynnie, nic nie szarpie, nie ma problemow. problem pojawia sie tak jak mowilem przy postojach, manewrach parkingowych, czyli zmiany z D na R itp. i podczas szybkiej jazdy. zrobie jak radzisz. podlacze auto do kompa. jezeli nic nie pomoze to zmienie olej. dzieki i pzdr
-
aha znalazlem dwie skrzynie na allegro. w razie gdy bede musial kupic jestem zielony. ceny sa bardzo rozbiezne. czym kierowac sie przy kupnie? 1 http://moto.allegro.pl/item289300812_bmw_e34_520i_skrzynia_biegow_automatyczna.html 2 http://moto.allegro.pl/item291845444_czesci_bmw_520_91_e34_2_0_skrzynia_automat_bdb_.html
-
stalo sie:(. automat w mojej niuni szfankuje. na postojach, swiatlach bieg sie wali. cos szarpie, sama wrzuca na N. zapala sie zielone swiatlo. daje gazu, obroty leca a auto stoi kilka sekund i po chwili dopiero zalapuje bieg, szarpie i jedzie. krece na trybie sportowym. 6tys obrotow, zapala sie awaria skrzyni.... ehhh bylem u specjalisty. sprawdzil olej, jest do oporu. mowi *trzeba nowa, koszt? same uszczelki 700zl*, pomyslalem sobie.... strace samochod, nie mam kasy. ale jest jeszcze nadzieja.... ELEKTRYKA. i tutaj pytanie do was. na jutro jestem umowiony na podlaczenie i sprawdzenie tego ale chce wiedziec juz dzisiaj. czy to moze byc awaria elektryki?. mam dziwne motywy. kontrolka klockow hamulcowych swieci mi sie mimo, ze klocki sa nowe. radio przestaje mi czasami dzialac z niewiadomej przyczyny. wyjmuje bezpiecznik, wsadzam i znowu dziala... jakies sugestie? pozdrawiam
-
ja uzywam centra i jestem zadowolony. slyszalem, ze to solidna firma i sprawdza sie. raz krecilem rozrusznikiem w mrozie -20 C przez pol godziny i nie padl:) oczywiscie nie chcial zapalic z innej przyczyny. zostawilem tez raz radio wlaczone na cala noc ( jakies 6 godzin). mam go rok czasu i na razie jest git. pzdr
-
sorry, nie zouwazylem UK;). heh no ja bym moze zaczal od nowych swiec i sprawdzenia zaworow, regulacja;). zurzyte swiece = problem z utrzymaniem obrotow .pzdr
-
czesc Agato podstawowe pytanie to czy jezdzisz na lpg? jezeli tak to napewno wiesz, ze na gaz mozna przerzucic dopiero wtedy gdy silnik sie nagrzeje:) w e34 trwa to dosyc dlugo. moge sie tylko domyslac, ze w momencie kiedy gazujesz na zimnym silniku samochod przerzuca na gaz i wlasnie to jest moment w ktorym auto moze gasnac. jezeli nie jezdzisz na lpg to przyczyn awarii moze byc sporo... pozdrawiam
-
a moglbys podac namiary na tego czlowieka? z gory dzieki
-
czesc, mam podobny problem. no obroty szaleja raczej tylko z rana, na zimnym. pusze troszke pogazowacc aby sie uspokoilo. wykrzyknik zapala mi sie jak dodam sporo gazu na D. ludzie sugeruja zmiane oleju lub jego dolanie. jestem z bialego i co dziwne mam problem ze znalezieniem czlowieka ktory sie na tym zna... pzdr
-
yo. bylem wczoraj w maxie. strasznie sie rozczarowalem. powiedzialem o swoim problemie z automatem i koles skierowal mnie do sasiedniego budynku. poszedlem, a mechanik wydal sie dla mnei troche zielony jezeli chodzi o automat. pytal mnie czy uklad jest taki jak w audicach? hmmm to ja mam wiedziec?. zasugerowal zebym podlaczyl auto pod komputer za 50zl u kolesi w zakladzie obok. poszedlem powiedzialem, ze to bmw 5 z 92 roku. a koles do mnie "to e-36?". hehe powiedzialem, ze e34 . koles popatrzyl w jakims zeszycie cos i powiedzial, ze nie sa w stanie zbadac tego modelu skrzyni. czasami zaczynam wierzyc, ze mechanikiem "specjalista" moze byc kazdy. aha przypomne, ze moj problem polega na tym, ze auto lapie biegi ze sporym opoznieniem a przy duzych predkosciach wlacza sie awaria skrzyni. czasami zeby auto ruszylo to trzeba podkrecic obroty i po paru sekundach dopiero zalapie bieg. pisalem o tym w innym watku i koledzy napisali, ze to prawdopodobnie brak dobrego poziomu oleju, badz sprawa komputera, bledow. doradzcie mi jakis normalny serwis w bialym z kolesiami, ktorzy sie znaja na betach i dla ktorych skrzynie w automacie nie sa czarna magia. bylem w 4 serwisach wczoraj i nikt nie chce sie dotykac. pzdr
-
hehe dolaczam sie do pytania. tez jestem z bialego , tyle, ze ja olej musze tylko dolac. czy to skomplikowana sprawa? zrobie o sam czy potrzeba fachowca. jak sprawdzic poziom oleju . i gdzie najtaniej kupie olej dextron III?pzdr
-
ok dzieki. teraz jeszcze tylko poprosze o instrukcje jak dolac olej? jak sprawdzic jego poziom. pozdro
-
to moze ja dokladniej opisze problem: dbalem o ta skrzynie jak o wlasne dziecko;). nigdy nie zmieniam biegow za szybko i nigdy za wczesnie nie zwiekszam obrotow silnika. problem wyglada tak. juz nawet podczas postoju np na swiatlach bieg sie pieprzy i gdy zapala sie zielone ja zdejmuje noge z hamulca i wciskam gaz to obroty leca a samochod stoi lub stacza sie do tylu, dopiero po ilku sekundach zalapuje, szarpie i jedzie. czasami nawet gasnie. poprostu czuc, ze cos sie spieprzylo. problemy zaczely sie gdy mialem wybuch gazu. mialem czesto takie wybuchy ale ostatnio po takim wybuchu skryznia w ogole przestala dzialac i przez pare minut swiecila sie kontrolka z wykrzyknikiem na tabliczce kontrolek skrzyni. (miedzy literka D i E). juz nigdy nie zatankuje lpg. napewno nie w tym samochodzie. prosze o sugestie. aha jezeli ktos chce napisac "jedz do mechanika" to niech tego nie pisze bo wiem o tym;) ale moj mechnaik przyjmuje dopiero w przyszlym tygodniu. pytam was zeby zorientowac sie ogolnie ile ewentualnie kasy potrzebuje a moze cos sie przestawilo czy poluzowalo? moze moge to naprawic sam? pozdrawiam
-
czesc. cos sie bzyka w mojej niuni. przy zmienie biegu z P na R lub D, wszystko jedno nastepuje duze opoznienie. wyglada to tak: zmieniam z P na R i samochod nie reaguje, mozna gazowac a on bedzie stal w miejscu. gdy sie gazuje, obroty ida ale auto stoi, dopiero po okolo 5 sekundach zalapuje bieg wsteczny i dziala. tak samo jest z innymi biegami. co to moze oznaczac?
-
dzieki za odp! ale potencjalny sprzedawca sie nie odzywa i nie mam tych opon. zglaszam sie teraz z wielka prosba do uzytkownikow forum. pilnie potrzebuje zimowych opon do mojej niuni! jezeli ktos ma takie na zbyciu w rozsadnej cenie i mieszka w okolicach bialegostoku, ciechanowa lub na lini drogi krajowej nr 7 i bedzie w stanie jutro sprzedac mi takie opony bylbym wdzieczny;) (15'). pozdrawiam
-
witam. mam niezwykle pilna sprawe. jutro z samego rana jade na pomorze a nie mam jeszcze zimowych opon. czy moge wstawic do mojej e34 2.0 i opony 2x Firestone 2x Bridgestone 205/65/15 ? czy one nie sa za szerokie? pozdrawiam i prosze o odpowiedz.
-
i ja mam pytanie. mam ostatnio ograniczony fundusz. czy kupilibyscie na moim miejscu opony zimowe Viking Stop 5000 o biezniku 4mm za 250zl? czy to dobra cena? czy moze lepiej kupic tylko 2 nowe opony (debicy) w supermarkecie za taka sama cene i nalozyc je na przod? pozdrawiam
-
jezdzilem s80 w szwecji przez pol roku. moja opinia nie jest zbyt obiektywna gdyz niedobrze mi sie robi gdy widze volvo;) tam kazdy jezdzi s80 kombi, srebrny metalik:). bleeee... moim zdaniem bmw posiada dusze.... a volvo? no coz nie zakochalem sie delikatnie mowiac. hehe mowisz, ze miales e34 i sprzedales?:D hehe ja mam blokade mimo, ze na rozum powinienem poszukac czegos w td.pzdr
-
wlasnie uderzam glowa w stol, ze nie kupilem td:( tera ztylko problemy z gazem, a spalanie... 2X jak twoje. Loki: malo tzn ile? mialem zatankowane do pelna i nie czekalem z kolejnym tankowaniem az gaz sie skonczy:(. naprawde mam silne wrazenie ze silnik pobiera pb. ale jak to mozliwe... ps. co sadzicie o pb naszych sasiadow ze wschodu? ile na tym paliwie jezdzicie i czy w ogole jezdzicie? zalalem dziisja 20l i jestem zadowolony. 20zl w kieszeni;)
-
dzieki! zadzialalo!
-
witam mam malutki kompleks. sprobuje go wytlumaczyc jak najlepiej sie da. podczas pracy silnika na niskich obrotach, raczej tylko na postoju czuc i slychac bardzo delikatne pykanie. cyklicznie powtarzajace sie co 3,4 sekundy. brzmi to mniej wiecej tak: "pyk,pyk... pyk, pyk...itd". zeby to uslyszec musze wylaczyc nawiew i radio, ale jednak zouwazylem to od jakiegos tygdonia wiec chyba cos jest nie tak. pykanie pochodzi chyba od drgan ktore czuc uwaga.... w pedale hamowania;) i tylko tam. jak by sie dokladnie wsluchac to odglos pochodzi z deski rozdzielczej... tak mi sie wydaje. macie jakies pomysly co to moze byc? zaznaczam, ze tego napewno nie bylo wczesniej. aha e34 2.0i 92' w automacie. pozdrawiam
-
wasze posty powoduja u mnie opad szczeki. moje e34 2.0i pali jakies 16l lpg na miescie a co gorsza wcina rownoczesnie PB (i nie mowie tutaj o zurzyciu paliwa przy odpalaniui nagrzewaniu). ostatnio zrobilem trase bialystok - warszawa w obie strony. zalalem 20l benzy a w baku mailem juz z 15l, cyzli w sumie 35. do tego pelny bak lpg(37l) i zgadnijcie co. podczas jazdy powrotnej(po przejechaniu okolo 330km) wskazowka paliwa spadla mi na rezerwe. jechalem ciagle na lpg. to normalne?? zastanawiam sie nad odwroceniem sie zadkiem od paliw lpg bo zaczyna mnie to wkurzac. rok czasu mieszkalem w szwecji z moja niunia e34 i nie bylo zadnych najmniejszych klopotow. odkad jestem w polsce i tankuje to gazowe gowno to co raz cos sie pieprzy w calym ukladzie, nie wspominajac o tych zalosnych strzalach. a co do tematu to na 80l zrobilem w szwecji po autostradzie 3/4 trasy vaxjo - stokholm, ze srednia predkoscia 170km/h. czyli jakies niecale 700km.... coz slaby wynik. pozdrawiam
-
nie uwierzycie w czym byl problem. nie dzialala zarowka swiatla hamowania.... koles mi krzyknal na ulicy, tak sie dowiedzialem. szkoda, ze tak pozno. wymienilem komplet klockow...:(. w zasadzie byly troche starte ale... nie tak zeby wymieniac. uh... pzdr
-
bylem u mechanikow. powiedzialem im co sie dzieje , co dziwne sprzegla visco nie brali nawet pod uwage. jak im mowilem, ze koledzy na forum mowia mi o visco to nie chcieli nawet sluchac:|. powiedzieli, ze malo plynu chlodniczego. fakt bylo malo. kupilem, dolalem. pojechalem.... ale wskazowka temp. nadal na swiatlach przekracza pion,niby nieznacznie ale czasem siega 3/4:(. dobra niech bedzie, mam gdzies pieniadze. musze to zrobic to wtorku. pomozcie mi. prosze o link do instrukcji, opisu jak to zrobic i z czym to sie je. konkretnie. pzdr
-
no dobrze wiec. ale u mnie jest tak: gorace powietrze leci tylko wtedy kiedy daje gazu, kiedy auto jedzie. bo np gdy stoje na parkingu to nie grzeje, powietrze jest raczej srednio chlodne. a jak stoje bardzo dlugo to zagrzewa sie silnik. ot tak to dziala:). wiec visco czy nei visco? mozna z tym jezdzic jak cos? bo po 27 grudnia mam do przejechania cala skandynawie. lepiej to zrobic?