Skocz do zawartości

Marcin72

Zarejestrowani
  • Postów

    121
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marcin72

  1. witam, własne doświadczenie: a) w ASO - miał kosztować 1.110 zł + montaż, b) na allegro: 500 zł (Varta Silver 100 Ah, większy nie wchodzi do E53), c) demontaż - łatwy i szybki, pod kołem zapasowym, d) żadnych problemów po montażu, żadnych komputerów etc. RDS widzi teraz nazwy stacji radiowych :) z rozmowy z pomocą drogową, specjalistą od odpalania: "Proszę Pana, tego silnika nie odpali Pan kablami od innego pojazdu. Albo ma Pan nowy akumulator, albo specjalne urządzenie rozruchowe, inaczej się nie da, bo inny akumulator nie da Panu takiego kopa". Faktycznie, dziś, po 3 kolejnych taksówkarzach z kablami - potwierdzam - jak zdechnie aku - to albo prostownik albo nowy aku. pozdrawiam, Marcin
  2. straszycie człowieka bez powodu, bo: a) 2003 z przebiegiem 200k km to zupełny standard. Nie oznacza to jeszce, że przebieg jest "kręcony". b) 300k km to jest żaden przebieg dla 3.0d, o ile użytkownik wiedział, jak się tym posługiwać a użytkownicy samochodów z wyższej półki zwykle wiedzą, pozdrawiam, Marcin
  3. Liberty albo Link4. Znajdz kogoś, kto już jest tam ubezpieczony i powołaj sie na jego polisę, to jeszcze cos utargujesz. I pamiętaj, że możesz się targować o ostateczną kwotę. pozdrawiam, Marcin
  4. Astro, zmien ubezpieczyciela. Jezdzimy tym samym i pakiet OC/AC/NW kosztuje 5.800. Możesz spokojnie wypowiedzieć obecną umowę ubezpieczniową i kupić tańszą. pozdrawiam, Marcin
  5. Z tym chrzczeniem to też raczej lipa. Owszem, kiedyś tak się działo, może w pojedyńczych przypadkach, ale dziś nie wydaje mi się, by praktyka była powszechna. Tankujący są coraz bardziej świadomi, coraz więcej mamy praw i coraz częściej bierzemy rachunki/faktury. Konkurencja między stacjami jest BARDZO silna i to się zwyczajnie nie opłaca. Normalny przedsiębiorca woli raczej powoli robić swoje, niż bóg jeden wie, jak bardzo się dorobić (co wydaje mi się raczej nieprawdopodobne). Prosta arytmetyka: wyobraźmy sobie, że właściciel stacji wlewa do zbiornika 10% wody/rozpuszczalnika, (co tam sobie chcecie). Zarabia na tym więc 10% (przyjmuję, że "dodatki" ma za darmo). W cysternie, która przywozi mu paliwo jest ok. 22.000 litrów ON (tę wartość znalazłem tu: http://allegro.pl/item855494879_cysterna_naczepa_kosice_22600_litrow_okazja.html) Czyli jest w stanie upchnąć 2.200 litrów wody za cenę (za: http://www.cenapaliw.pl/?o=&m=d&l=7&k=327) 3,53 zł/litr. Brutto zarobek jest na tym 7.766 zł. Dużo? Tylko na pierwszy rzut oka. Tyle właśnie kosztuje wymiana wtrysków do samochodu średniej klasy (Passat/Laguna/P407). Ale, by tyle zarobić, trzeba zatankować "lewym paliwem" aż 314 samochodów (przyjąłem, że 22.000 litrów tankuję do samochodów o średnim baku 70 litrów). Powtórzę: 314 samochodów. Szansa, że upomni się tylko jeden kierowca jest więc mniej niż 0,3%. Jak na moją prostą logikę oszukiwanie paliwa zwyczajnie się nie opłaca, to że nie wyszyscy to liczą - rozumiem, ale po prosty policzeniu ryzyko jest zbyt duże. Co innego przeróbka oleju opałowego na napędowy, ale to już na inną okazję :) dość powiedzieć, że chemicznie jest to dokładnie to samo, a cena nie ma w sobie akcyzy. Stąd duża pokusa i częste zatrzymania przez Policję. Ale ad meritum - w chrzczenie powszechne nie dowierzam. pozdrawiam, Marcin
  6. Astro, błagam, tyle wartościowych rzeczy piszesz, a tu takie coś. Te historie o "kumplach kumpli" brzmią tak zawsze samo. Fakty są proste - z powodu bezpieczeństwa technicznego i akcyzy (podatki), cysterny wszyskich koncernów przedających detalicznie w Polsce, są po odjechaniu z Lotosu czy Orlenu, po prostu plombowane. Na stacji detalicznej plomby są zrywane i nastepuje zrzut paliwa do zbiorników. Terminal załadunkowy w Płocku (w Gdańsku też) jest ten sam, a cysterny z logo Orlenu/BP/Statoil radośnie biorą z tej samej magistrali, co no-name (które też czasem dostarczają paliwo do "markowych" stacji). Ergo - na Auchan tankujesz dokładnie to samo, co na Statoil czy innych, nie ma innej możliwości. Jeśli słyszysz coś innego w reklamie, to kwestią Twojego wybory jest, czy w to wierzysz. Gorzej jest, gdy detalista na małej, prywatnej stacji, coś tam kombinuje. Tam wszyscy się boimy tankować, choć kontrole pokazują, że zjawisko "fałszowania paliw" jest zanikające - ostatnie zmiany w prawie nakładają kary do 1 mln PLN. sumująć - niech każdy robi co uważa, można się z faktami zgadzać, bądź nie, ale warto oddzielać fakty od opinii. pozdrawiam, Marcin
  7. witam, Wystarczy pojechać do Płocka, pod terminal załadunkowy, żeby zrozumieć, co tak naprawdę kupujemy w różnych stacjach. Produkt jest ten sam a "extra właściwości" paliw "premium" są dodawane wiadrem w dystrybucji. Dlatego tankuję na Auchan. A dodatki omijam szerokim łukiem. Ad vocem: u mnie w nocy też było 23'C. 3.0d pali bez problemu, nawet po 3 dniach stania w tych warunkach. pozdrawiam, Marcin
  8. może się komuś przyda: kupujemy żarówki PHILIPS D2S, circa 150 zł/sztuka i wymieniamy, za pomocą zwykłego śrubokręta :) Wymieniamy od razu dwie, żeby świeciły tym samym kolorem, bo im dłużej żarówka pracowała, tym jest bardziej "niebieska". pozdrawiam, Marcin
  9. to mój stary post, ale uwagi aktualne: Zabierz to do ASO, zapłać za dokładne obejrzenie: a) silnika, b) skrzyni, c) tylnego zawiesznia, d) sanek zderzaków przód i tył, e) podłączenie do komputera (obejrzyj wykresy wtrysków), resztę olej, (bo wszystko da się skasować), f) potem geometria, tarcze i klocki (jak nie sprawdzisz - zapłacisz), g) książka z ASO jest bez sensu (można kupić na Allegro czyste). Sprawdź lepiej, czy właściciel ma faktury za przeglądy/naprawy - to przekrętnikom "odtwarza" się wstecznie gorzej i jest przestępstwem karno-skarbowym, teraz Twój test: h) rozpędź do min. 160/h i gwałtownie po hamulcach (za jednym zamachem sprawdzisz ABS, ESP i rozkład sił hamowania), i) znajdź kawałek drugi z szutrem, przy 50/h wykonaj parę ostrych skrętów (musi zapalić się żółta kontrolka trakcji), ale samochód ma się słuchać kierownicy w 100% j) posłuchaj - jeśli coś skrzypi albo stuka, to źle. Nie powinno. k) bez wysiłku powinien osiągnąć 200km/h na liczniku. Wszystkie powyższe powinien przejść bez najmniejszego zawahania. Jeśli gdzieś poczujesz, co coś nie zagrało - powtórz albo odpuść samochód. Po tym wszystkim obejrzyj, czy nie cieknie olej i jak dymi przy pedale w podłodze i obciążeniu (znaczy w ruchu drogowym). wyposażenie: 1) szukaj dużej nawigacji, mała będzie Cię wkurzać, 2) mapy do nawigacji - nieważne, poszukasz i znajdziesz ;) 3) dziś, kupując swój samochód raz jeszcze, dołożyłbym do szklanego dachu. 4) od razu kup CB i małą antenę - ten samochód tego naprawdę potrzebuje. potem i tak czeka Cie decyzja, czy brać :) pozdrawiam, Marcin
  10. witam, jeden wziął i zdechł. Jakieś podpowiedzi, gdzie tego szukać i jak zmienić? pozdrawiam, Marcin
  11. poszukaj w archiwum- jest tam wątek tłumaczący specyfikę RDS. W skrócie - jeśli używany przez stację radiową RDS podaje więcej niż jeden komunikat, to zapomnij o nazwach stacji na ekranie. pozdrawiam, Marcin
  12. Super, bardzo dziękuję. Marcin
  13. witam, Kończą mi się klocki z tyłu. Tak, kupię zaminniki. Tak, wiem jakie (ATS), z czujnikami. Teraz pytanie: czy jeśli mam klocki z tyłu z czujnikami, to czy nie powinno mi się wyświetlić, że klocki są do wymiany? pozdrawiam, Marcin
  14. Marcin72

    problem PDC

    witam, Czujniki PDC są w plastykowych tulejkach. Wystarczy, ze czujnik cofnie się w tej tulejce o parę milimetrów i daje odczyty jak uszkodzony, szczególnie są na to podatne tylne skrajne czujniki. Sprawdź najpierw to. Ja wymieniałem czujnik za czujnikiem (potwierdzam, wymienia się tylko jeden, wyskakuje on w diagnostyce) aż zauważyłem o co biega. Demontaż i poprawienie czujnika to z tyłu jest sprawa dość pracochłonna, ale za free. pozdrawiam, Marcin
  15. Marcin72

    REZONANS?

    U mnie też tak jest. Pojawiło się po wymianie koła dwumasowego i sprzęgła. Niestety, ASO jedyne co potrafi, to powiedzieć "my byśmy wymienili cały zespół". Warsztaty BMW bez ASO nie wiedzą co to. Czyli szukaj gdzieś tam. pozdrawiam, Marcin
  16. super, dziękuję. Gdzie mogę sprawdzić, jaki to jest wymiar tych śrub (co by kupić klucz). pozdrawiam, Marcin
  17. witam, Zdechło mi oświetlenie tylniej tablicy. Pewnie żarówki dokładnie zdechły. Problem jest, bo wkręty mocujące oświetlenie mają nietypowy łepek - takie ampulowe gwiazdki. Czy ktoś wie, jak się nazywa to coś i jak kupić taki wkrętak? pozdrawiam, Marcin
  18. test w MKIV E53 (X5) przebiega pomyślnie :-) Marcin
  19. witam, wygląda, że przestawił Ci się język na włoski i masz problem z oświetleniem: słownik włosko-polski http://portalwiedzy.onet.pl/tlumacz.html?qs=Luci&tr=wlo-auto&x=26&y=8 luce (Harald G) f światło n; oświetlenie n;blask m; pozdrawiam, Marcin
  20. aha, OK, ale ile więcej, litr? Ostatnio mechanicy przekonywali mnie, żebym zmienił manuala na automat i nie wiem - brać? pozdrawiam, Marcin
  21. chyba czas do mechanika, bo: 3.0d 218->240 KM (chip) a) w mieście z korkami - 8,5 - 9,0 l/100 km, b) przy dłuższej jeździe 210 km/h - 11 l/100 km, c) dynamicznie Gdańsk-W-wa (2h 20 min): 10 l/100 km wyniki powtarzalne przez ostatnie 50.000 km Marcin
  22. Ludzie, poszukajcie we wcześniejszych wątkach, dobrze? macie tam wszystko - ceny, miejsce etc. pozdrawiam, Marcin
  23. witam, Zrobiłem u Chojnackiego chip przy przebiegu 140k. Dziś mam 180k, bez żadnych problemów mechanicznych (sprzęgło zdechło, ale ponoć tak bywa). Chojnacki ma tylko problem ze zmierzeniem faktycznej mocy i momentu po chipie, ale wg mnie różnica jest zauważalna. Spalanie spadło o 1l/100km (i Chojnacki ma na to swoją teorię). W skrócie - polecam, miła rzecz czuć, jak powyżej 120 km/h w X5 budzi się zwierzę :) Cena to inna bajka: mnie to kosztowało 1.600 zł, 1,5 roku temu. W sensie przeprowadzenie operacji jest to proste wpięcie się w elektronikę + wyskalowanie na hamowni min/max (potrzebne do wyskalowania mapy w chipie). Ale to i tak jest fikcja, bo hamownie 4x4 są rzadke w Polsce a hamowanie pojedynczej osi kończy się uszkodzeniem xDrive. W rzeczywistości więc oznacza to testy wyłącznie silnika. Więc niska cena nie musi oznaczać niższej jakości a umówmy się - Chojnacki i tak nie da Wam realnej gwarancji. pozdrawiam, Marcin
  24. a u mnie to zależy od długości "psikania" - mam nawet tak, że potrafię psiknąć i nawet wycieraczka się nie ruszy :) M
  25. Czarny, bo dzięki temu (choć moi znajomi zrywają boki, jak to mówię) X5 jest dyskretne ;) Marcin
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.