NawrotBMW

No poza Neste są prawie bezobsługowe... O Slovnafcie nic ci nie powiem, natomiast chrzcić paliwa można zawsze i wszędzie, jednak na stacjach dużych koncernów jest to po prostu nieopłacalne, bo mogą za dużo stracić z zamknięciem stacji włącznie. A co sobie wleje do zbiorników właściciel stacji prywatnej to jego sprawa...

Możesz dokładniej przybliżyć co to jest Slovnaft ponieważ zjeździłem Polskę wzdłuż i wszerz i nic takiego nie widziałem?? Auchan i Carffour też PKN Orlen, a mają taniej bo są to stacje bezobsługowe.

Dokładnie!! :cool2:

Na stacjach koncernowych praktycznie nie ma mowy o złej jakości paliw, po prostu nie mogą sobie na to pozwolić, a na twoje auto może tak wpływać dodatek. Na Neste i BP jest to samo paliwo.

Kolego jak możesz to wrzuć kilka fotek to ocenimy.

widzisz, ja juz na neste nie bede tankowal, przez 1,5 roku tankowalem praktycznie tylko na neste (bo mam bardzo blisko domu), raz z glupia franc zatankowalem caly bak diesla ultimate... i to nie kwestia subiektywna, wiem jak moj samochod chodzil przed i po, z ultimatem chodzi lepiej, nie probuje nikogo przekonywac do tego paliwa, ale dla mnie roznica jest zauwazalna aha, wydawalo mi sie, ze bunia jakos nadmiernie dymi (czasem jak dalem ostro gazu, to w lusterku wstecznym widzialem sporo dymu), na tym paliwie czego tekiego nie ma pozdr Widocznie twoje auto uwielbia dodatek, którego jest cały 1ml (mililitr) w litrze BP Ultimate.

Kolego wszystkie paliwa sprzedawane na firmowych, koncernowych stacjach pochodzą z PKN Orlen lub Rafinerii Gdańskiej czyli Lotosu oprócz V Power Racing 99+. Są to bardzo dobrej jakości paliwa, codziennie badane laboratoryjnie. Należy omijać szerokim łukiem stacje NO NAME gdyż mogą mieć paliwa z PKNu lub Lotosu, a mogą mieć jakiś syf, który nie mieści się w żadnych kategoriach. Tankuj na Koncernowej stacji, najtańszej w swoim mieście, w Łodzi najtaniej wychodzi Neste (bezobsługowe) płacąc kartą .

Ogólna fama na stacjach benzynowych jest taka, że wszystko co z dodatkiem i droższe jest importowane. Dla mnie wszystkie paliwa z dodatkami to małe naciąganie klijentów, bo ani to mniej pali ani lepiej nie chodzi. Do V Powera diesla jest dodawany "specjalny", skoncentrowany dodatek shella i nic poza tym. Jak ktoś chce jeździć na lepszym paliwie to niech sobie leje PB98 na najtańszej firmowej stacji w okolicy np. Neste. PB98 jest frakcyjnie "czystsza" od PB95 i ma naprawdę liczbę oktanową 98. Dla porównania w PB95 jest (w zależności od badanej próbki) od ok 5-14% zawartości siarki natomiast w PB98 od ok 1,5-4%. Różnica jest dość duża szczególnie jeśli ktoś chce zadbać o gładzie pokryte Nikasilem jak ja.

Kolego głośniki są bardzo dobre i na pewno czyściej grają niż poprzednie stare (zależy jeszcze kto jaki ma słuch) jeśli chcesz mieć mocniejszy bas to musisz celować w głośniki o większej średnicy, jeśli ma być głośniej to musisz zainwestować we wzmacniacz i dobre okablowanie.

tylko ze najwiecej jest tych 316 :( pozniej troche 318, malo 320... a 325 to juz wogole malutko :cry: dlatego albo 1.8 albo 2.0 :) moze mi ktos napisac jakeigo oznaczenia silnika szukac zeby byl na lancuchu?? i co ile sie wymienia taki lancuch?? :D Kolego z tymi ilościami wersji to się zgadzam ale ja niedawno kupiłem cudo niebitego sedana w pełnym M pakiecie z silnikiem M52 (323i) przebieg 164000km, a sprzedający dziadek mówi, że auto już miesiąc u niego stoi bo silnik za duży. Kto szuka to znajdzie.

Moja 318 M40 brała ok 1L oleju mineralnego na 1500km, natomiast w trasie jadąc spokojnie 1L na 2500km. A nowy nabytek jeszcze nie wiem...

Jeśli masz orginalną kiążkę serwisową to masz w niej wyszczególnione dodatkowe wyposażenie.

Jeśli chodzi o firmę to teraz wszystkie akumulatory to jedno gów..., A centra też się popsuła. Ja polecam aku Banner Powerbull, nie podrabiają i są jeszcze całkiem dobre za przystępną cenę, chociaż Centra Plus też jest ok.

Ostatnio miałem podobny dylemat odnośnie silnika, moim osobistym zdaniem biorąc pod uwagę, koszty, spalanie, itp. to albo 1,8IS albo 2,5L. 2,0L to dobry silnik ale koszty są podobne do 2,5L (ubezpieczenie również), a jest różnica w mocy i to spora.

Jak ktoś ci zacznie wymieniać synchronizatory i do tego jeszcze pewnie dojdą jakieś łożyska to koszt będzie sporawy, dużo taniej będzie zaryzykować z używaną skrzynią.

Benzyna V Power Racing 99+ jest całkowicie importowana z niemiec cysternami kolejowymi i rozwożona po stacjch benzynowych w Polsce. Ciekawostką jest to, że tankując to paliwo można szybko uszkodzić silniki starszej konstrukcji (lata 80-te). Jeśli chodzi o V Power Diesel jest to krajowa ropa z dodatkiem czyli tak jak ultimate czy Verwa.

Zdjęcia niestety nie mam, to są duże okrągłe obudowy plastykowe, wygłuszone matą, a głośnik jest wklejony na stałe w środek, głośnik nie ma żadnych mocowań ani rantów ma średnicę taką jak obudowa.

Nie wydaje mi się żebym miał rozszerzony pakiet gdyż było normalne zwykłe radio, możliwe, że po liftingu kładli z tyłu 16cm.

UU to dziwne bo u mnie w 318i z 92r wyciągałem z tyłu 13cm, a teraz w 323i z 96r mam okrągłe 16cm w obudowach, wszystkie orginalne Nokii, oba to sedany. Ale zawsze mogę się mylić, poza tym było kilka wersji nagłośnienia.

Orginalnie z przodu i z tyłu (przynajmniej w sedanie) były 13cm głośniki, chociaż u mnie z tyłu są 16cm. Jeśli chodzi o markę to ja osobiście chwalę JBL, Hertz ale wszystko zależy od funduszy.

Ja tam jeżdżę w miarę spokojnie, oszczędzając auto, ale czasami trzeba pokazać jakiemuś debilowi kto rządzi. Wczoraj próbował podskoczyć Passatem B5 1,8 turbo, nawet zwinne auto ale i tak sporo odstawało :D

Ja robię ok 10000-15000 km rocznie, miałem dwa auta z gazem i z każdym były problemy, chociaż sekwencja to inna bajka. Na szczęście chwilowo mam wachę za darmo :D

Sporawo, ale jak ktoś dużo jeździ to opłacalne na dłuższą metę. Ja pewnie szybciej auto sprzedam zanim by sie instalacja zwróciła. Pozdro

Znajomy ma E46 z 2002r w turingu, 330d w automacie. Auto zchipowane na 234KM, w mieście przy ciśnięciu nie pokazuje więcej niż 11,9L/100km. Po trasie przy stałej prędkości ok 230-250km/h spalanie podobne.

Z miesiąc temu pojechałem z kumplem calibre oglądać, po kilku próbach odpalenia właściciel stwierdził, że nie ma ani gazu ani benzyny :duh: tak się auto sprzedaje.