Przywiezienie lepiej zlec komus jesli chcesz lawetą zwiesc. Wyzpozyczenie lawety + wacha + maltretowanie wlasnego auta+ ryzyko ze cos sie popsuje = gra nie warta swieczki :) No chyba ze masz swoją lawete itp No to inna sprawa. Co do żołtych pasków to było juz nie raz o tym i po polsce na zoltych paskach mozesz jezdzic jak wykupisz ubezpieczenie na nie. jadąc przez zgorzelec jest stacja na ktorej mozna to kupic ale auto na zołtym pasku nie puszczają, takze najczesciej kupuje sie czerowne blachy, ceny... 130-180 e zalezy od regionu i miejscowosci. Mozesz poprosic handlarza lub kogos od kogo kupujesz aby pojechal z tobą do urzedu w celu nabycia tablic. Powiesz "hilfe szilde" i moze Cie zrozumieją ;);) A jesli chodzi o wartosc pojazdu na umowie to nie ma co sie wychylac, po co dawac zarabiac panstwu na czym co jest nielegalne?? Akcyza jest nielegalna wiec pisząc mneijsze wartosci nikomu nie robimy krzywdy ;) Ja na swojej e36 95r wpisalem 200e choc to itak za duzo ;) ale mowie.. a niech strace :P Oczywiscie napisac na umowie ze cos mu dolegało :) (motorschaden, getriebeschaden, rost, kupplung schaden i tak dalej :P:P)