Osshe

Dzięki za szybką odpowiedź, juz jestem umówiony na dzisiaj do sprawdzenia i wrazie coś zostawiam i jutro odbiór. Całkiem fajna cena ponieważ sama wyciągnięcie i założenie 80zł+ cene za regeneracje wiec liczę że w 400zł zamknę sie max. Dam znać co się okazało

Na postoju docisnałem bezpiecznik nr 30 i na sprawdzeniu z komputera pokazuje mi 11.8-9 a z transmitera napiecie wynosi 11.10 i nie wiem czy transmiter jest miarodajny no i chyba napiecie zbyt niskie?

Witam, jak w temacie mruga mi kontrolka akumulatora na postosju, starczy troche przejechac i znika, na tęscie 9 pokazuje zawrotne 11.9 czasem a po ruszeniu wpada na 12.8-13,2 takie okolice. Czy może to być wina bezpiecznika? ponieważ miałem taka sytuację kilka msc temu i po sprawdzeniu bezepicznika i włożenia na nowo wróciło do normy, co sądzicie? Czy to raczej alternator do regeneracji? Dziś spróbuje co prawda podjechać ale przed tym jescze sie pobawie bezpiecznikiem. Jeszcze kolejną opcja czy to może być wina aku bądź klem na nim czy raczej to się ma nijak do ładowania? 330ci 2001

okej dzieki to sprawdzę, jeśli pomoże to dam znać. Pytanie tylko czy jest to mocno niebezpieczne jesli ten ala stuk (jest to tylko odczuwalne troche pod pedalem bez dzwieku bądz jakiś uderzen w karoserie (podobne uczuice jest jak bas z seryjnego h/k uderzy) dla auta bądz samego zawieszenia?

SIema, od jakiegos czasu nawet nie pamiętam dokładnie od kiedy mam głuche stuknięcia ciężko powiedzieć skąd. Puknięcia wystepują różnie, tak jakby coś się odbijało. Dzieję się to przy np : jechaniu na nierównej drodze potrafi tak się coś jakby obić, starczy że auto najedzie jedną oponą np w lekkie wgłębienie (nasz polskie piekne koleiny) podczas przejazdu przez próg zwalniający mocno to czuć jeśli przejeżdzam pod skosem czyli w momentach kiedy jedno koło spada a drugie nie. Podczas postoju jak ruszam autem nie ma nic takiego a jest to dziwne moim zdaniem bo gydby to było przez zawieszenie to sądzę że nadal powinno się coś "obijać". Macie pomysł co to może być? 330ci po swapie z automata na manual. Może coś ma skrzynia automatyczna czego nie miał manual i przy swapie żle to zabezpieczyli i może sie obijac. Moim podejrzeniem jest jeszcze osołna termiczna na wydechu ponieważ przy zakładaniu koncowego spaw poszedł i mi własnie tak brzęczało na postoju kiedy ruszyłem kierownicą (wtedy obroty lekko spadają i pojawiał się rezonans) i uważam że to może być to ponieważ w skrajnym przypadku jak auto wpadło w taki rezonans potrafiło aż wibrować budą i wtedy starzyło dodać delikatnie gazu i cisza, teraz przyspawaliśmy to chwilowo do rury od dołu i przestało dzownić ale raz na jakiś dłuższy czas potrafi to znowu wejść w wibracje i trochę trzepie budą. Także prosiłbym o opinie czy to może być to albo czy macie jakieś inne pomysły co sprawdzić Auto miało niedawno przegląd i na kontroli wszystko było uznane za okej żadne tuleje nie były w złym stanie i wszystkie testy przeszedł bez problemów

Przyczyną okazał sie wadliwy komputer gazu, coś co miało być niemożliwe sie potwierdziło. Te same ustawienia na nowym kompie i cisza także zamykam

Przyczyną okazała sie firma behr, wzialem verneta i chodzi idealne także zamykam

Czy zna ktoś napięcie jakie jest żeby komputer grzał? Bo jeżeli termostat sam w Sobie dziala i grzalka to do behra moge przełożyć termostat, ze do obudowy z poprzedniego bo tam nie dzialala grzałka. No ale musze znac napięcie bo jestem ciekawy czy ta grzałka nie byla zaklejona bez powodu bo auto po swapie skrzyni to moze cos nawalone w kompie i ciagle grzał, chce sprawdzić czy gra warta świeczki bo przełożę a sie okaze ze i tak trzeba odpiąć. Także na jakim napięciu sie grzeje? Wiem ze powinno byc ciagle 12v na kablu , wiec co 14 jak grzanie piszcza?

A to dziwne bo ja jezdzilem bez grząłki teraz 5msc i temp była na trasie od 93 do 98. colerstat jakos tak firma

Jasne, tez wlasnie przeszukałem pol neta i duzo osob mowi zeby wahlera kupować tylko w nim grzalka pada. Tak vzy siak pogadam z mechanikiem zeby te zwrócił a ja doplace do albo wahlera wezme. W każdym razie czy okolice 83stopni zagrazaja autu czy juz moge korzystać z jego mocy w 100%?

Witam, szukam osob znających dobrze ten układ chłodzenia. 3 obieg oznacza ze robi sie ciepła chłodnica przy zbiorniczku? Czy 3 obieg to ten wąż na dole, test nr 7 to rozumiem pomiar temp bloku silnika?do pionu dobijał kiedyś w pare km a teraz po około 9-10 .Po wymianie termostatu mam na nim od 80-88 niewazne gdzie. Z nim wymienione zostało również koło pasowe wody i wiskoza. Termostat już 2 bo w 1 te same temp firmy behr male. Zaczynam szukać przyczyny gdzies indziej stąd te pytania A najważniejsze, czy taka temp wplywa ze silnik jest malo rozgrzany i nie wolno używać obrotomierza w całości ? Czy nie wplywa to zle na silnik

Witam, jestem po wymianie termostatu z kroćcami, weżyki OEM a termostat firmy Behr MAHLE TM 13 97, auto to E46 330Ci 2001/09. A więc sprawa wygląda tak że podobno stary termostat był czymś dziwnie przymocowany i mechanik uznał żeby go wymienić przy okazji no a że ja miałem błąd termostatu (grzałki jak dobrze pamiętam) to czemu nie. No i auto sie nie dogrzewa, pierw miałem źle odpowietrzony, zrobiłem to , brakowału mu z litr płynu więc dolałem no ale temp sie zbytnio nie poprawiły. Auto po 7km (60% trasa szybkiego ruchu czyli tak około 100km/h i 40 % drogi miastowe) auto ma ledwe 70stopni na teście nr7 czyli nawet pod pracą brakuję dosyć do pionu a poprzednio miałem po wyjezdzie z dk88 już pion. Auto ogolnie maksylamnie doszło mi do 90s ale to stojąc dłużej na światłach, tak jężdząc nawet agresywniej podczas ruchu sięga max 88 ale starczy ze puszczę noge z gazu i zbija go do około 80-87(bez postoju na światłach przez dłuższą chwile gdzie się zagrzewa to 80-82). Dzisiaj nie miejąc nawet pionu, przy niecałych 68-69 stopni jak wyłączałem auto sprawdziłem i druga chłodnica była ciepła a wydaje mi się że powinno go otwierać przy 97 stopniach jak piszę. CO w tym momencie robić? Nie oddawałem nigdy auta po naprawię na gwarancję, czy mam powód do oddanie na gwarancje? Jakie mam prawa wobec tego, czy pieniądze powinienem dostać za termostat odrazu czy dopiero jak uzna mu firma że jest wadliwy i wyśle, czy sama w Sobie wymiana na nowy musze płacić na nowo? Czy jeśli muszę czekać na uznanie gwarancji przez producenta to rozumiem trzeba wyłożyć na termostat z własnej kieszeni i liczyć że tam producent uzna wade i dostane pieniądze? Czy to złe dla silnika że pracuje teraz w przedziale 78-85? Mozna korzystać z pełni obrotów czy to za mała temp? z góry przepraszam za jakieś proste pytania ale szanuje własne auto i nie chce przez głupote czegoś rozwalić Sobie. Z opcji jeszcze jakie czytałem to że termostat otwiera auto (że jest elektryczny) samo jak ma wyższe oboroty żeby na trasie schłodzić, może odpiąć kostkę i sprawdzić wtedy jak by to wyglądało (ale chyba nie oto chodziw nowym...) i pytanie czy jak ją wyciągne czy to 3 obieg jest wyłączony czy otworzy sie sam pod wpływem temp? Stary miał błąd grzałki i może ktoś specjalnie coś tam zrobił bo auto otwierało go zbyt szybko mam takie podejrzenia.Jeszcze z ważnnych rzeczy był to automat ale poszeł swap na manual i moze coś nie zostało zmienione w programie? Starałem się opisać wszystko najlepiej jak potrafię.

https://allegro.pl/oferta/lampa-przednia-bmw-e46-coupe-xenon-komplet-nowe-eu-9984103225 Wybór padł chyba na te, ja nie mam przykręcanych kierunków, nie mam bixenona wiec uznałem że chyba najlepiej kupić zwykle jak mam i bedzie najmniej problemu, czy dobrze myślę?

Witam, jak w temacie czy podejdą lampy xenon z m3 do coupe P and P&P? Wczoraj zaczeła mi śmiesznie lewa lampa szfankować i podczas ostrego skrętu(tylko w lewo) bądz wiekszej dziury prawa lampa wyłączą się na jakieś 0.5s, po czym sie odpala i ogolnie lampy w kiepskim stanie, kierunki na trytyki bo poprzednik połamał zaczepy to wole zrobić na porządnie i zastanawiam się nad xenonem z m3 bądz takim bixenonem ori (czy napewno ori? podobno w przedlifcie nie było bixenoena) tutaj linki do tych lamp. Który pomysł lepszy bo od m3 są droższe i nie bardzo wiem czy jest sens dopłacać za "nic" czy może jednak bedzie różnica? (Ps. mam juz xenony, E46 Coupe 2001/09) https://allegro.pl/oferta/bmw-e46-coupe-bi-xenon-komplet-eu-fvat-oryg-nowy-10657497080 https://allegro.pl/oferta/lampa-lewa-bmw-e46-m3-cabrio-coupe-bixenon-eu-10633668435?bi_s=ads&bi_m=showitem%3Aactive&bi_c=M2NlYzZjYzYtYjkxNC00OTNiLTk2MjktY2RjOWM4Y2QzOTkyAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=e821aaba-f715-4230-a99c-a1bd708569e7 (tu oczywiscie bym brał 2 i obie są na aukcji)

No możliwe bo to tak wiejsko bylo robione, nawet jeszcze chłodnica oleju jest po skrzyni więc no śmiesznie. To dzieki jak zrobie caly wydech to podskocze do kogoś

Witam, mam nie tyle problem co wole sie upewnić czy to nie początek czegoś złego. Mianowicie wczoraj jadąc autem zacząłem mocniej hamować(nie do pisku oczywiście ale tak juz dość nacisnąłem na pedal) i podczas tego miałem wciśnięte ciągle sprzęgło a auto samo z Siebie dodało trochę gazu na okolo 2krpm. Czy to nie dziwne? Może to coś związane że był swap z automata na manual i np mapa nie zmieniona albo komp swiruje. Czasem też doda gazu podczas wciskania sprzęgła tak jakby lekko mial opóźnienia jak puszczam gaz. Co o tym sadzicie? M54b30 coupe

Zaczynam miec podejrzenia ze to sam komputer gazu Tu moje wyniki 120km na benzynie z odpietym bezpiecznikiem: Długotrwała korekta 0.04 i 0.07 Krótka 0 i 0 Potem 150km na benzie samej ale z wpiętym bezpiecznikiem od gazu Krótkotrwała 0.15 i 0.17 Długotrwała -4.78 i -3.10 Jutro jade na strojenie znowu i poproszę zeby wkoncu dali mi komp na gwarancje albo zamienny bo mnie cos strzeli. Mam nowy gaz a nie moge korzystać bo sypie checkiem

Okej już mam, niestety nie wiem jak wstawić zdj więc opisze to tak Na benzie: lambdaintegrator 1 i 2 skocze od 6 do 10 ale głównie trzymało się w okolicy 7-9 raz wyskoczyło na 11.59 ale spadło odrazu jesli ma to w czymś pomóc Na gazie: spada odrazu w okolice od -6 do 2 ale to tak max ta 2 przeważnie jest -4 do 0.16 Obserwowałem to na postoju Krótkoterminowe tak samo obie 0.03 Długoterminowa 1: -7.31 a 2: -5.12 Dodam ze po jakiś 140km od zrobienia nowej mapy wyskoczył mi błąd i zrobiłem adaptacje przez inpe sond lambda i jezdzilem na gazie, dzis spróbuję to zrobić i pojeździć pierwsze 50km na benzie. Teraz przejechałem koło 200km po adaptacji i wyniki jak wyżej, auto nie wywaliło checka ale juz przez inpe widziałem błędy mieszanki (ale wywala je po jakimś czasie dłuższym, ze 100 może 120km musze przejechać a w każdym razie teraz tyle to zajęło. Tak nic nie pokazuje) auto wydaje mi się faktycznie lekko słabsze niż było i czuje ze to wina adaptacji i jezdzie na gazie bo uczył sie pod gaz nie benze ale mozecie poprawić jeśli się mylę. Co począć dalej? Jechać na strojenie znowu?

Tzn ja kablem się napewno łącze ponieważ korzystam z inpy czy isty. Dziś dokładnie spisze co robię jak będę miał laptopa pod ręką i spisze co i jak. Ogólnie już wielkie dzięki za cierpliwość

Która to zakładka? Nie umiem nic takiego znaleźć

Poprawka, błąd dotyczy przekroczenia zakresu mieszanki, błąd 0000CA, 0000CB, 0000E3 i 0000E4 Chyba nadal zle wyregulowany gaz?

Sprawdziłem i po wybraniu e46 i f3 mam choose ECU. Dalem ews i wyskoczył błąd napewno dobrze robie?

Napewno e39? Nie e46 jak posiadam? Nie wiem czy błąd z Twojej strony przypadkowy czy faktycznie tam trzeba wybrać e39?

Witam, odswieżam ponieważ coś mnie z tym trafi, sondy działają dobrze, zero problemów z grzałkami, na kompie widać że pracują normlanie i check się nie świeci gdy komputer z gazu jest odłączony, ale gdy jednak podlącze (wsadzę bezpiecznik ponieważ nawet jazda na benzie z kompem podpiętym pod prąd powoduje wyrzucenie checka i błąd grzałki lambda) po czasie dziś np po 104km wywaliło mi ten błąd, auto po sprawdzeniu każdej sondy, 3 z nich nowe od boscha, wszystko na kablach jest okej, sondy też są okej. Gaz miał storojenie przy mnie idealnie pod moj styl jazdy. Nie mam pojęcia już co to może być. Auto ewidętnie coś sie gryzie z kompem od gazu ale czy to możliwe że komputer jest walnięty? Czy możliwe że coś zlę wgrało się badz co? gość sprawdzał podczas jazdy gaz, dawł lekko wyższe mieszanki specjalnie przy mnie, wszystko było robbione. Dodam że błąd w kompie wskazuje na błąd grzałki raz sondy 2 przed katem raz obu a podczas spr inpą widać ewidętnie że im napięcie spada tak jakby uboga miszanka. Tyle tylko że auto nie ma żadnych problemów, chodzi równo, podczas przełączania na gaz nawet nie ma szarpnięcia, no nic. Jedynie co mi chodzi po głowie to ost gdzieś czytałem że podczas swapa automatu na manual (był taki swap u mnie) powinna być wgrana zmieniona mapa, ale czy to możliwe że to przez to? Przed załozeniem gazu nie było tego i jak piszę na odłączonym kompie gazu też błedu nie sypie. Proszę jakieś porady co z tym gazem? Myslałem o kompie na gwarancję ale gość mówi że żeby oddać musi mieć pewność że to jego wina...

super dzieki, na dniach sie odezwę bo jak sie okazuje znowu mam walkę z sondami lambda, ale żeby nie zasmiecac juz dodaje na sowj post z tym skierowany, porażka