Pierwszy raz słyszę o tym, że wyważenie koła na alu jest droższe niż na stalowej feldze. Moim zdaniem gość, który mówi, że ciężarki są droższe totalnie przegina. A skąd on wie ile tych ciężarków wykorzysta, że z 40 zł zrobi mu się 60 zł? A może trafi się super felga i opona, na którą zmagnuje odważnik np. tylko 5 gramowy i co on kosztuje 20 zł? Nie damy się wpędzić w jakieś błędne koło, moim zdaniem oni te ciężarki kupują za grosze, i czy korzystają z nabijanych czy przyklejanych to cena powinna być jednakowa. Jak miałem VW i wymieniałem całe koła z letnich(alu) na zimowe(stalowe) i zawsze wyważałem koła to w obu przypadkach płaciłem po 20 zł. A założenie opon na felgi i wyważenie to 40 zł max.