Skocz do zawartości

Bjoernrider

Zarejestrowani
  • Postów

    84
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bjoernrider

  1. Bjoernrider

    Pierwsza G01

    Cześć. I jak, dotarła?
  2. W moim przypadku podobnie. Skóra, dobra skóra, jest fajna. Natomiast wymaga wysiłku w utrzymaniu. Ja muszę w aucie mieć tip top, a przy moich przebiegach to nie jest takie proste. Kolejna rzecz, mniej oczywista, jestem fanatykiem jeansów. Te zawsze brudzą tapicerkę, bez względu na kolor, ale nie o to chodzi. Jeans często zawiera stretch czyli tworzywo sztuczne. Generalnie na skórze podczas dłuższego siedzenia zaczyna parzyć w zad. Tkanina, którą miałem kiedyś w Maździe takiego efektu nie powodowała. Biorąc pod uwagę jakość tkaniny w BMW, gorzej raczej nie będzie. Poza tym mieszana tapicerka wydaje mi się wyglądać bardziej dynamicznie niż skórzany fotel.
  3. Dzięki. Auto zamówione. Nie zależy mi też na styczniu bo obecne oddam z niedokręconym przebiegiem. Co do skóry, zauważyłem, że dla niektórych to niezwykłe, ale nie chcę skóry. Lubię tapicerki mieszane a ze skóry chętnie na jakiś czas zejdę. Szkoda, że nie ma alcantary, ale ta co jest, też mi pasuje.
  4. Whatever... Podparcie mam w zestawie.
  5. Aha. No z tego co widzę, to 10 klocków trzeba dołożyć. Musiałbym je zobaczyć na własne oczy i na nich usiąść, bo teraz to dla mnie tylko teoria. Fakt jest taki, że jak do auta wsiadłem w salonie, byłem mile zaskoczony, że natychmiast znalazłem swoją pozycję. Komfort fotela tak czy owak wyjdzie po kilku godzinach w nim. W 508 na pierwszy rzut oka wszystko wygląda super, ale ja np. po 3h max. muszę na 5 minut wysiąść. Niby komfortowo jest, a grzbiet woła o pomoc. Boki siedziska też są dużo wyższe niż w x3 i na początku fotel był ciasny. Po kilku miesiącach się "ułożył".
  6. Dla mnie sportowe są OK. Acz przyznam, nie wiedziałem, że można mieć inne. Teraz próbowałem to zmienić to mi całą konfigurację rozwala. Można mieć inne w M Sporcie?
  7. Szyby akustyczne oczywiście wziąłem. Co do "5" to owszem, chętnie. Ale 525d startuje 3 dychy wyżej bez xdrive'a, 520xd - 2 dychy wyżej ze słabszym silnikiem. Nieco więc wątpię w podobny poziom wyposażenia w takiej samej cenie. Inna sprawa jest taka, że jako fan MTB jeżdzę sporo w góry, czasem po słabych, a czasem po bocznych drogach nieutwardzonych (nie jakiś nie wiadomo jaki teren) i uznałem, że do mojego stylu życia warto spróbować SUV'a. Klasyczne limuzyny bardzo cenię, ale "5" jest dla mnie, pomijając, ze za droga, za duża. Można mówić, że od przybytku głowa nie boli. Jednak obecnie wożę autem powietrze albo 2 osoby z bagażem i 5 m względem 4,7 robi różnicę. Obecne auto, chociaż zdecydowanie przeze mnie doceniane, to w kwestii przestrzeni i wielkości aż nadto. Nie mam ciśnienia na rozmiar. Przez moment chciałem przesiąść się do Clubmana bo 190KM All4 jeździ genialnie, jednak przy ilości sprzęty, który czasem zabieram bagażnik jest nieco za mały ;) Fakt jest jednak taki, że istotnie przez weekend sobie tym polatałem i cieszyłem się jak dzieciak, ale trochę z tą redukcją wielkości bym przegiął.
  8. Ciekawe pytanie. Nie wiem, nie chciałem skóry, więc nie będzie. Co do zawieszenia to 508GT ma inne zawieszenie niż pozostałe wersje. Jest twardy, nawet bardzo jak na limuzynę. Pali 7,3l, więc np. do TDI nie podskoczy. Mocy w BMW chyba wystarczy bo to 50KM więcej niż mam teraz. Co do zalet w trasie, zakładam, że na słabych drogach będzie lepiej. A do pracy jadę 45km po drogach raczej kiepskich. No i chyba jednak SUV ma więcej zalet w trasie niż w mieście. Co zaś do Volvo, jest miękko. Za miękko na trasie. Podczas hamowania staje na nosie. Aha, dotychczas słyszałem, że X3 jest ciche. 508 waży około 1800kg i jedzie do setki w 8,3 sek. Jestem bardzo zadowolony z tego auta. 155 000 w dwa lata z hakiem i zero problemów. Chcecie mi powiedzieć, że będę miał gorzej?
  9. Dzień dobry wszystkim. Pozwolę sobie podpiąć się do wątku, żeby ich nie mnożyć. Po mniej więcej miesięcznym namyśle, wczoraj zamówiłem X3 25d. Zasadniczo sprawa dosyć niespodziewana bo to będzie i moja pierwsza bawara, i mój pierwszy SUV. Ani jedno ani drugie nie było brane pod uwagę. To będzie mój samochód służbowy. Mam ten komfort, że sam decyduję czym będę jeździł, byle się mieściło w budżecie. Jeżdżę dużo bo 60-70 000km rocznie, często w góry z rowerami. Planowałem coś z napędem 4x4, najlepiej liftbacka albo kombi. Zwykle też jest to auto bardzo dobrze wyposażone lub wręcz kompletnie naładowane. W sferze marzeń było Volvo V90 CC, ale póki co tam pozostanie bo mi się nie mieści w tabelkach. Po jeździe XC60 jednak stwierdziłem, że może to nie jest zła droga o ile znajdę auto, które będąc SUVem będzie się prowadzić jak sedan, kombi czyli normalna osobówka. No i zaczęły się schody. Ofert dostałem kilka. Było Volvo, ale szybko okazało się, że będzie za drogo, zarówno XC60, jak i nowa V60. Był Mercedes C220d 4matic, którego zamówiłem, ale za kilka dni dostałem odpowiedź, że auto wypadło na razie z produkcji. Brzy okazji - świetny diesel (testowałem go przez weekend, jeździ bardzo fajnie i spala ok 6l). Ostał mi się VW, cóż począć, ze swoim Arteonem BiTurbo. Świetny napęd i trakcja, a do tego liftback i bagażnik wielkości Zatoki Meksykańskiej. Cóż z tego skoro on także wyleciał z planów produkcyjnych, a jak powrócił, okazało się, że odbiorę go w lipcu i cena będzie wyższa, osiągając poziom 242 000. Auto wyposażone we wszystko poza oknem dachowym, którego nie używam, i HUD'a, którego również nie używam. W tym czasie "męczył" mnie jeden z dealerów, że zrobi ofertę itp. itd. Na początku moje stanowisko było "daj Pan spokój", ale przyszedł moment p.t. "dobra, zrób Pan". Pomyślałem chwilę i doszedłem do wniosku, że skoro dużo jeżdżę, w trasy, z kobietą, czasem z rowerami, 4 dychy na karku...Why not? I nadszedł moment zaskoczenia bo okazało się, że X3 25d może kosztować 267K (z 320 cennikowych) ...Hmm... Od Arteona różni ją chyba jedynie brak skóry, co zupełnie mi nie przeszkadza ale "in plus" przeglądy do 100K km. Pomyślawszy trochę i policzywszy to wszystko doszedłem do wniosku, że one kozie dead i zamówiłem auto nawet nim nie jeżdżąc, jedynie obejrzawszy je w salonie... Odbiorę je pewnie w marcu, bo obecnie jeżdżony Peugeot 508 GT ma jeszcze zapas przebiegu więc niech bawara będzie 2019, ale postanowiłem poczytać co ja właściwie zrobiłem:) Widzę, ze trochę Was tu już jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.