Skocz do zawartości

artur2264

Zarejestrowani
  • Postów

    57
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez artur2264

  1. Dla potomnych, może komuś się przyda. Pomogła wymiana zaworu w pompie. Ja wymieniałem cały komplet, ale jakby ktoś potrzebował w pakiecie mini, to co najmniej do wymiany sprężyna i tłoczek który wchodzi głęboko w otwór pompy (pozycja nr 12 na schemacie). Przy okazji można też wymienić oringi.
  2. U mnie też brak kontrolki check enigine. Silnik M52TUB20 rok 1999. Auto kupione bezpośrednio od Niemca. W teście zegarów i w inpie działa, a po zapłonie nie działa. Jak jest jakiś błąd również się nie zapala. Tak jakby ta kontrolka była wyłączona w sterowniku. Mi nie udało się znaleźć przyczyny.
  3. Ja bym podejrzewał te czujniki wałków marki hella, u mnie czujnik wałka ssącego wytrzymał 3 dni i zaczęły się ponownie problemy. U mnie silnik falował i gasł przez alternator, po wymianie na inną używkę silnik przestał falować i gasnąć.
  4. Podbijam temat, prawdopodobnie znalazłem przyczynę tego hałasu. Znalazłem w internecie, że problemem może być zawór bezpieczeństwa znajdujący się w pompie oleju, a dokładniej sprężyna, która po latach mogła się po prostu wygnieść jak ma to miejsce np. w napinaczach łańcucha. Ktoś może spotkał się z takim przypadkiem i może potwierdzić moje podejrzenia?
  5. Witam, od jakiegoś czasu silnik wydaje nowe dźwięki (które zaczynają być już słyszalne wewnątrz pojazdu). Najbardziej dokuczliwe jest to na zimnym silniku. Gdy olej w silniku zostanie porządnie rozgrzany, hałas ten jest już praktycznie niesłyszalny. Słyszalny jest bardzo dobrze po obrotach rzędu 1500 obr/min i wyżej. Obawiam się, że to popychacze zaczynają się odzywać, tym bardziej, że po przestoju np. 8H po odpaleniu silnika słychać jest klekotanie (chyba szklanek), które ustępuje po zgaśnięciu kontrolki ciśnienia oleju (niecała sekunda). Olej zmieniany w kwietniu tego roku, zrobione jest na nim ok 5k km (liqui moly 5w-40 leichtlauf). Poniżej filmiki przedstawiające problem. Tutaj słychać jest to od 44 sekundy, występuje przy krótkim dodaniu gazu: Tu od 27 sekundy: A tutaj od 50 sekundy przy stałych obrotach: Na pewno nie jest to DISA, była zmieniona na inną również sprawną i sztywną (dodatkowo miała nową membrankę). Odłączenie jej od wtyczki również nie zmienia nic, dalej coś hałasuje. Ściągnięcie pasków osprzętu też nie pomaga, chociaż zauważyłem, ze mam luz na łożysku w rocznej pompie wody. Zastanawiam się nad zmianą oleju na pierwotnie lany motul 5w-40 x-cess. Może to by coś pomogło. Vanos również robiony rok temu (nowe uszczelniacze + zmniejszenie luzu na łożyskach), przy okazji ustawiony rozrząd (przestawiony był wałek ssący, komputer sypał błędami złej pozycji wałka).
  6. zależy od zasobności portfela. Febi chyba 130 (wytrzymał tydzień) a ori około 400, ale jednak chyba warto przeboleć. Za febi co prawda odzyskałem pieniądze, ale trzeba było 2 razy rozbebeszać samochód. Szkoda, że nie da się kupić zamiennika z zeszlifowanym logo BMW jak w przypadku np. tulejek zawieszenia.
  7. Ja miałem u siebie podporę tej firmy. Bicie wału przy dodawaniu gazu i łożysko do wymiany po 1200 km. Finalnie poszła nowa z ASO i od 15k km spokój.
  8. Luz na boki jest i to w sumie nawet spory jak zwróciłem na to uwagę. Poduszki są nowe, silnik niestety febi, a skrzynia lemförder. W tym tygodniu postaram się zmienić podkładki i okaże się czy coś to pomoże.
  9. Rozumiem, że masz na myśli element nr 10 z tego schematu https://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=AM11-EUR-04-1999-E46-BMW-320i&diagId=25_0375 :?: Bo chyba wewnątrz skrzyni to raczej nic się nie da zmienić bez jej rozebrania/demontarzu. Bo generalnie elementy takie jak 2,4,7 były wymienione razem ze sprzęgłem, ale podkładki nr 10 zostały stare i pozostał luz na boki w lewarku, przód/tył jest juz sztywniutko. tylko o ile z kanału jest jakiś dostęp do podkładek znajdujących się bezpośrednio pod lewarkiem zmiany biegów. tak do tych przy skrzyni to jak dobrze kojarzę. to ciężko będzie się do nich dobrać.
  10. Faktycznie jest coś takiego, ale zauważyłem, że jest problem z dostępnością tego zaworu. Chyba, że udałoby się go wyczyścić. Ewentualnie skrzynia jest w średnim stanie, ale jeśli kiedyś dała radę popracować kilka dni wzorowo, to może jest jeszcze dla niej nadzieja.
  11. Zapomniałem wspomnieć, że olej w skrzyni był wymieniany. Najpierw poszedł Ravenol, a po jakimś czasie wlałem ori BMW. Odczucia mam takie, że na Ravenolu skrzynia pracowała najlepiej. Spróbowałbym jeszcze raz wymienić wysprzęglik, ale niby po wyjęciu go nie widać nigdzie wycieków (poprzedni też był suchy, ale zmiana jednak na chwilę pomogła). Chyba że może się uszkodzić w nim coś jeszcze oprócz uszczelniaczy? :?:
  12. Witam, od dłuższego czasu borykam się z problemem ciężko wchodzących biegów, tzn np. wchodzą one często na raty lub delikatnym drapnięciem/haczeniem po drodze. Dotyczy to głównie biegu nr 2,3,4 (najgorzej 2), ale 5 też czasem wejdzie z minimalnym oporem, a od pół roku raz na kilka dni na postoju nie chce wejść 1 bieg (lewarek blokuje się w połowie drogi). Pomaga kilkukrotna próba wbicia 1 biegu/ ponowne wciśnięcie sprzęgła lub wbicie np. 2 biegu. Co zostało wymienione: -płyn hamulcowy -wysprzęglik (FTE) -pompa sprzęgła (FTE) -komplet sprzęgła bez koła zamachowego (LUK) Tak naprawdę chwilowo pomogła wymiana wysprzęglika (biegi wchodziły praktycznie same bez żadnych drapnięć itp. jak w nowym aucie) jednakże po tygodniu wszystko zaczęło wracać do stanu sprzed wymiany. Zastanawiam się, czy problem nie leży własnie w tym elemencie (niska jakość wykonania i szybkie zużycie) i ponowna jego wymiana na np. LUK, SACHS , ATE lub innego producenta nie przyniosłaby poprawy. Poprzedni zamontowany (pompa sprzęgła też, miała logo BMW) były produkcji FTE. Co prawda zarówno stary jak i nowy wysprzęglik z zewnątrz wyglądały ok, tzn. nie miały żadnych wycieków.
  13. Włożyłem 858 firmy Gates. Minęło niemal 2 tygodnie i póki co na szczęście cisza. Generalnie 855 też spokojnie dałoby radę założyć :D
  14. Podepnę się do tematu. Czy gdy winowajcą jest zawór w podstawie, to czy do się coś z tym zrobić poza wymianą podstawy na inną? Ogólnie auto posiadam ponad 2 lata i od samego początku mam dokładnie tak samo, gdy auto postoi (np. 8h i więcej) po odpaleniu 2 sekundy orkiestra (ale nie jakas przesadnie głośna) i kontrolka oleju. Dodatkowo jest też taka przypadłość, że gdy auto jest kilka razy odpalane na krótki okres czas, np. przestawianie auta na podwórku co jakiś czas, zaczyna klepać któryś popychacz, ale po przejechaniu około 2 km cichnie i silnik pracuje cicho. Tak więc jeśli nie podstawa oleju jest problemem, to raczej odpuściłbym sobie wymianę popychaczy jeśli potem pracują normalnie. Koszt 24 szklanek dobrego producenta to pewnie z połowa wartości auta lub więcej :D Przeglądając katalog znalazłem jeszcze taki zaworek 11 12 1 735 180 ktoś może wie, gdzie on się znajduje?
  15. Kompresor jest git na szczęście :D. Nowe paski właśnie po dotarciu zaczynały piszczeć :( Na starym pasku przez ostatnie 3 dni jazdy na klimatyzacji upragniona cisza. Przyszedł mi do głowy jeszcze inny plan, obecnie wszystkie paski jakie posiadam to 5PK865 czyli długość 865 mm, a katalog przewiduje 5PK863. Zauważyłem, że np. SKF produkuje takie paski 863mm, lub np. DAYCO 862mm. Zastanawiam się, czy nie zamówić jakiegoś paska o długości np. 860mm lub nawet 855mm, gdyż są takie dostępne. Podejrzewam, że te po prostu ulegają niewielkiemu wydłużeniu pod wpływem temperatury i napinacz pracuje przy końcowym położeniu i za słabo napina pasek, przez co guma zaczyna się ślizgać po kole pasowym. Tylko nie wiem, czy 855 nie będzie już za krótki i nie będzie dało się go założyć :D
  16. O Panie, gdzie tu takie coś dostać :D ogólnie brzmi to tak jak na tym filmie https://www.youtube.com/watch?v=30pRbl8jM2A. Na obu nowych paskach brzmi to bardzo podobnie, (bosch może trochę ciszej) im cieplej tym bardziej piszczą. Stary pasek mimo, że zjechany pracuje cicho. Zmiana napinacza na nowy INA nic nie zmieniła. Gdyby nie fakt, że na starym pasku nie piszczy to już bym pewnie przymierzał się do zmiany koła pasowego :D. Czasami wydaje mi się, że bez włączonej klimatyzacji na gorącym silniku też czasem słychać takie ciche popiskiwanie. Nikt inny z forum nie zmieniał u siebie paska i nie mógłby podzielić się wrażeniami? :D (czy nie piszczy i jaka produkcja)
  17. Witam. Borykam się z problemem piszczącego paska klimatyzacji. Z racji, że stary pasek jest mocno spękany, postanowiłem go wymienić, najpierw poszedł Conti, ale po 2 tygodniach zaczął okrutnie piszczeć, gdy silnik się rozgrzeje, więc kupiłem Boscha (finał ten sam). Wrócił więc ponownie stary i popękany pasek, na którym nie ma pisków (jak się okazało Bosch, ale po tych wszystkich numerkach jest jeszcze napis 25H, a na nowym Boscha tego nie ma). Gdzieś napotkałem się z opinią, że tylko paski z ASO nie piszczą, bo są inaczej wykonane. (fakt porównują Bosch i Conti to conti jest taki bardziej błyszczący i gładki, ale mimo to oba nowe paski piszczą). Czy ktoś się spotkał z takim problemem i udało mu się kupić pasek, który nie piszczał?
  18. Zatem, jeżeli wklejone na niebieski klej nie cieknie, to i na loctite nie powinno (fakt, że jest trochę jego odmian), tym bardziej, że auto po wklejeniu przestało przez weekend zanim ruszyło ponownie na ulice. Zatem poczekam jeszcze chwilę na rozwój sytuacji i zobaczę, czy wyciek zacznie narastać zanim skrzynia pójdzie na ściągnięcie. Ubaw będzie jak tym razem poszedł uszczelniacz wału. Ewentualnie nie wiem czy została wymieniona metalowa uszczelka nr 11141432240 która jest za tym uszczelniaczem, jeśli nie to może i to się teraz odzywa...
  19. Wydaje mi się, że to nie będzie pozycja 11 z tego schematu https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/11_7517-blok-silnika/i47508#part06 tylko raczej nr 3 (11 11 1 703 878), która jest niedostępna. Przynajmniej po kształcie i rozmiarze gwintu. Czy jest tam uszczelniacz to nie wiem (wklejenie nr czesci w google nie daje w tym przypadku oczekiwanych wynikow), bo robił to mechanik, ale raczej jakby był tam uszczelniacz to chyba by go próbowali wymieć, zamiast kleić na klej. Wtedy zrobili to na reklamacji, nie wiem co wyjdzie teraz, ale nie uśmiecha mi się oddawać do chwilę samochodu ze wględu na ten sam wyciek i jeszcze ponosić przez to dodatkowe koszty. Dlatego szukam pomysłu naprawy tej usterki zanim ponownie pojawię się w serwisie.
  20. Witam, jakiś czas temu miałem problem z wyciekiem oleju z zaślepki w bloku (pokazane na rys poniżej), co objawiało się mocno zaolejonym połączeniem skrzyni oraz bloku silnika. Początkowo podejrzenie padło na uszczelnia wału, lecz po zdjęciu skrzyni okazało się, że cieknie własnie spod tej zaślepki. Zatem mechanik wymienił ponownie uszczelniacz wału (był zmieniany 2 miesiące wcześniej) a zaślepkę wkleił na LOCTITE. Jednak po 3 miesiącach znów zauważyłem, że skrzynia i miska olejowa jest zalana olejem z silnika, nie wiem jeszcze co tym razem cieknie, ale obawiam się, że znowu ta nieszczęsna zaślepka wkręcana w blok silnika. Stąd moje pytanie, czy ktoś spotkał się z takim problemem i udało mu się to jakoś skutecznie uszczelnić? Bo obawiam się, że uszczelniacz znowu okaże się dobry a olej będzie wyciekał z tej śruby, a nie usmiecha mi się podstawiać coś pod samochód by nie brudził kostki i dolewać co chwilę oleju do silnika. (wcześniej po 10 km dół silnika przy skrzyni był cały w oleju, na osłonie również robiła się spora plama oleju) kliknij by powiekszyc przed uszczelnieniem po kilkunastu km i ponownie kilka km po umyciu teraz wyglada to identycznie, a gdy pojawił się wyciek mieniona była najpierw uszczelka misy olejowej, co nie przyniosło skutku, po tym było wklejanie śruby+nowy uszczelniacz wału i teraz ta sama historia...
  21. Jeżeli zapaliła się kontrolka ASC to może być problem np. z silnikiem krokowym lub przepustnicą. Dobrze byłoby odczytać błędy, może to powie w czym mniej więcej jest problem.
  22. Jeszcze jedno pytanie, czy istnieje szansa odkręcenia skrzyni bez opuszczania silnika? Bo najchętniej wymianę przeprowadziłbym samodzielnie, ale jeśli będzie trzeba za dużo kombinować, to chyba odpuszczę i oddam auto do serwisu.
  23. Przebieg teoretycznie niewielki bo dopiero zbliża mi się 201k, ale jak jakiś czas temu zgasiłem silnik bez wciskania sprzęgła to słuchać było klekot. Na półsprzegle raczej cisza, ale przy zmienianiu biegów po wciśnięciu sprzęgła slychac czasem taki klekot z okolic skrzyni, tak więc raczej już wszystko pójdzie do wymiany. Pytanie tylko który zestaw będzie lepszy, luk czy sachs. Z tego co wiem docisk luka łatwiej jest "zresetować" na wypadek gdyby trzeba było kiedyś ściągać docisk, chociaż mam nadzieję, że nie będzie to już nigdy więcej koniecznie :D Swoją drogą są jakieś zestawy naprawcze lewarka, co by zniwelować przy okazji luzy?
  24. Witam. Od pewnego czasu borykam się z problemami z poprawną zmianą biegów. Zauważyłem, że na zgaszonym i uruchomionym silniku podczas wciskania sprzęgła słychać jest trzask *czuć wtedy skok na pedale), który dochodzi z układu sprzęgła. Wysprzęglik i pompę sprzęgła wymieniałem na nowe (FTE), jednakże poprawa jest niewielka. Sprzęgło często rozłącza i załącza się tak jakby 0/1, szarpiąc przy tym dość mocno, nawet przy bardzo powolnym wciskaniu/puszczaniu sprzęgła. Czasem potrafi pracować bardzo płynnie, a wtedy biegi wchodzą dużo lżej. Generalnie to jak pracuje jest losowe. Czasem zimne pracuje lepiej, czasem ciepłe. Zauważyłem jednak, że gdy przez kilkanaście sekund powciska się pedał sprzęgła(np. poprzedniego dnia po zakończeniu jazdy na zgaszonym juz silniku) (rozrusza się sprzęgło), zaczyna ono trochę lepiej pracować, a biegi wchodzą jakby lepiej. Po pewnym czasie wszystko znowu wraca do normy i znowu trzeba nim popracować. Skąd te dźwięki mogą dochodzić? Czyżby uszkodził się docisk? A i po dłuższej trasie sprzęgło zaczyna mocno szarpać przy ruszaniu. Normuje się dopiero gdy przestoi całą noc i wszystko wystygnie. Poniżej filmiki z dźwiękiem wydobywającym się ze sprzęgła.
  25. U mnie jest kierownica "sportowa" produkcja 04.1999. Byłem na kontroli i poduszka ma zostać wymieniona. O poduszce pasażera nic nie wspominali. Powiedzieli tylko, że auto objęte jest akcją na poduszkę kierowcy. Całe zdarzenie miało miejsce 2 tygodnie temu. Mieli się ze mną kontaktować, gdy otrzymają poduszkę i będą mogli przystąpić do wymiany. Póki co cisza, czyżby tyle trzeba było oczekiwać na poduszkę kierowcy, czy po prostu coś poszło nie tak i lepiej zadzwonić o zapytać o co chodzi? Poduszka pasażera była do wymiany, czy zdarzyło się też komuś, że ta była niby ok?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.