Skocz do zawartości

Cavaa

Zarejestrowani
  • Postów

    55
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Cavaa

  1. Mam identycznie. Wymiana sondy lambda pomogła dużo, ale okazało się, że jest to wina elektroniki. Pojawia się spadek napięcia w całej instalacji elektrycznej przez co komputer otrzymuje złe parametry i wypada zapłon (losowo wyłącza cylindry (różne) ) przez co silnik nie działa równo. Z elektronikiem jestem umówiony na 11.10, dam znać jak się poprawi.
  2. Powiedzieli, że spada napięcie w całej instalacji elektrycznej przez co komputer ma złe odczyty i wariuje co skutkuje wyłączaniem losowo różnych cylindrów (wyrzucaniem zapłonu).
  3. Witam. Dalej walczę z nierówną pracą silnika i nastąpił mały przełom. W końcu po oddaniu do M4K Garage chłopaki tam stwierdzili, że samochód sprawny mechanicznie w 100%, ale wyraźnie zdiagnozowali zaniki napięcia w instalacji elektrycznej. Skutkuje to losowym wypadaniem zapłonu (losowo wyłączają się cylindry niezależnie od warunków). Stwierdzili, że jest to problem elektroniki w samochodzie. PS: Ciśnienie na tłokach jest w porządku. Wiecie gdzie szukać problemu?
  4. U mnie jest identycznie. N42B20. Po wymianie lambdy troszkę się poprawiło ale nadal czasami falował, spadał na obrotach itd. Oddałem do M4K Garage, posprawdzali mi wszystko i stwierdzili że mechanicznie sprawny 100%, ale jest wyraźny spadek napięcia w elektronice i wypada zapłon. Teraz jestem na etapie szukania dobrego elektronika samochodowego ;-)
  5. UPDATE: Oddałem do M4K Garage, chłopaki posprawdzali mi wszystko (dosłownie). To nie odma, przepływomierz itd. Mechanicznie wszystko 100% sprawne. Natomiast stwierdzili, że są zaniki napięcia losowo - i wypada zapłon. Powiedzieli, że to kwestia elektroniki w samochodzie / komputera. Ktoś wie, gdzie szukać? U mnie w mieście słabo z elektronikami samochodowymi.
  6. Mam ten sam problem. Jak coś się dowiesz daj znać.
  7. Samochód kupiłem miesiąc temu więc nie wymieniałem osobiście odmy/nie wiem czy była wymieniana.
  8. Cavaa

    Mokra tylna kanapa

    Wygląda jak by z nadkola tylnego przeciekało od wewnątrz.
  9. No u mnie silnik nie wariuje/ nie przydusza się po otwarciu korka.
  10. Panowie mam następne pytanie. Niby po wymianie sondy jest płynniej i lepiej, ale jednak nadal coś tam lekko jest nie tak. W sensie czasami szarpie (kangur) przy niższych obrotach/powolnym dodawaniem gazu na 1 i 2 biegu + zdarza się mu przydusić czasami. Czytałem, że to też może być wina zapchanej odmy itd. Podobno można to sprawdzić odkręcając korek oleju podczas pracy silnika. Gdy się otworzy to wyraźnie widać, że z korka oleju (z silnika) dmucha powietrzem + troszkę pryska olejem. Podobno nie powinno tak być - powinno lekko zasysać olej? Ktoś coś wie na ten temat?
  11. Nie kasuje nic po prostu po ~100km odczytuje średnią.
  12. Prawda jest taka, że po coś te sondy są, katalizator też. Ja wiem, że fajnie zrobić polski tuning, ale w "domowych/ulicznych" warunkach takie modyfikacje raczej na dobre nie wychodzą. Można przy Januszować, a później jest problem z kontrolą emisji spalin.
  13. Sonda wymieniona. Powiem tak, jest duża różnica w jeździe (szczególnie jeśli chodzi o ruszanie i wolne obroty - jest to wszystko bardziej płynne). Więc jak najbardziej na + zmiana. Jedyne co mnie jeszcze zastanawia to duże spalanie, bo ludzie piszą, że w trasie można zejść do ~8l, a ja maksymalnie schodzę do 10,2l/100km. ;-/ Co ciekawe, po mieście to ok. 10,8 więc dużej różnicy nie ma .
  14. No w Czwartek oddaje do wymiany to dam znać. Mam jeszcze przy okazji tematu 2 pytania... 1) Czy to normalne, że przy załączaniu klimy samochód jeździ płynniej, jest mniej falowań obrotów i na jałowym biegu obroty trzymają się w okolicach ~800obrotów, a jak wyłączę klimatyzację to obroty spadają do ~600 obrotów + troszeczke bardziej odczuwalne jest falowanie/duszenie się silnika. 2) Wskaznić spalania (ten na obrotomierzu) pokazuje mi spalanie praktycznie zawsze z 20l i poza skalą jeśli przyspieszam (wolno) + jeśli zrzucę bieg na jałowy podczas jazdy to przez chwilę utrzymuje się spalanie w granicach 4l i po chwili jak zwalniam (cały czas na jałowym) to gwałtownie wzrasta do ~15l i po tym zaraz opada do 0. Dziwne. ;-) Dodatkowo w trasie nie mogłem zejść poniżej 10l/100km. Może to wszystko mieć związek z tą sondą?
  15. Gazu na razie nie włączam, cały czas PB. Link do błędu: https://zapodaj.net/images/5f98cb2490ac1.png
  16. Witam. Mam prośbę, totalnie się nie znam a potrzebuję podpowiedzi. Mam problem z dławieniem się na niskich obrotach, brak mocy początkowej, nierówna praca, falowanie obrotów + check engine się zapala co 400-500km. [bMW e46 318i po lifcie 2002 143km N42] Było podejrzenie zapchanego katalizatora albo posypanego wkładu. Po dokładnych oględzinach okazało się, że wkładu w katalizatorze nie ma ;-) Katalizator założony nowy, nie ma większej różnicy. Błąd który wyskakuje to "2722 CDKLSV2 - Lambda-Sonde2 vor Kat", mam niemiecka wersje inpa :D Do tego załączam filmik na którym nagrałem poszczególne zachowania różnych parametrów. -> https://www.youtube.com/watch?v=iDkn-klJF84&feature=youtu.be Totalnie się nie znam, więc może ktoś wpadnie na pomysł co to może być.
  17. Witam. Mam prośbę, totalnie się nie znam a potrzebuję podpowiedzi. Mam problem z dławieniem się na niskich obrotach, brak mocy początkowej, nierówna praca, falowanie obrotów + check engine się zapala co 400-500km. [bMW e46 318i po lifcie 2002 143km N42] Błąd który wyskakuje to "2722 CDKLSV2 - Lambda-Sonde2 vor Kat", mam niemiecka wersje inpa :D Do tego załączam filmik na którym nagrałem poszczególne zachowania różnych parametrów. -> https://www.youtube.com/watch?v=iDkn-klJF84&feature=youtu.be
  18. Nie wiem. Ja na mechanice się nie znam, dawałem do naprawy mechanikom. Nie wiem co Sprawdzali a co nie, mechanicy u mnie w mieście to porażka i syf.
  19. Update: Katalizator założony. Poza minimalnym sciszeniem ukł wydechowego - to nic w pracy silnika i jeździe się nie zmieniło :-/. (check engine zniknął)
  20. U mnie po założeniu kata. Wydech troszeczkę ciszej działa, łagodniej zapala - natomiast różnicy w jeździe nie czuję. ;-/ Na towim miejscu bym nie kombinował i założył zamiennik kata OE (800-900zł)
  21. U mnie było/jest identycznie. Okazało się, że nie mam kata (nie wiedziałem, samochód mam o 4 tyg). Właśnie dzisiaj powinienem odebrać z założonym katalizatorem. Dam znać czy coś się zmieniło.
  22. No niestety silnika od tak sobie bo to za duży koszt poza tym ryzyko wymieniać na inny używany, więc muszę coś działać z tym. Wiem, że nie jest to torpeda, ale na torpedzie mi nie zależy. Byle płynnie i gładko się użytkowało z jakieś następne 2-3 lata.
  23. Witam. [bMW e46 318i 2002r polift, N42B20, 2.0 litra, 143 kuce]. Kupiłem miesiąc temu to auto, wszystko niby trybi ale jestem dosyć wrażliwy na wszelkie oznaki i mam pewne obserwacje które według mnie nie są "normą". Główny problem jest z radzeniem sobie silnika na wolnych i niskich obrotach, przy ruszaniu, za szybko zmienianiu na wyższy bieg itd. Mam wrażenie jak by samochód lekko mulił (np. trudno ruszyć z "piskiem", brakuje mocy - nie, nie jestem entuzjastą ukręcania laczy pod lidlem, ale chciałem przetestować właśnie moc przy ruszaniu), + jak by w pewnym sensie się "dusił" + pojawia się tzw. kangur czasami + sporadycznie (Nie jestem w stanie określić w jakich warunkach) - czasami pojawia się na biegu jałowym/wolnych obrotach - falowanie. Gwałtownie spada o 300-400 obrotów wskazówka, silnik się przydusza na jakąś sekundę/pół i wraca. Nie jest to stałe, pojawia się sporadycznie. Gdy załączę gaz, wszystko co opisałem powyżej się wzmaga/wzmacnia - jest gorzej, ale na samej benzynie też jest to odczuwalne. Po pewnym czasie wyskoczyła mi ostatnio kontrolka check engine, i okazało się, że coś tam z katalizatorem (mechanik mi powiedział, ale kodu nie znam dokładnego). Było podejrzenie zapchanego katalizatora albo posypanego wkładu. Po dokładnych oględzinach okazało się, że wkładu w katalizatorze nie ma ;-) -> Teraz jestem na etapie takim, że dzisiaj powinni mi założyć nowy katalizator (OEM). I tutaj nasuwa się moje pytanie, co może powodować takie objawy - skoro nie zapchany katalizator, bo go nie było? Mam jeszcze jedno pytanko: Czy znacie jakiś dobry warsztat który zna się na rzeczy w okolicach Iławy/Ostródy/Olsztyna? Problem z porządnym warsztatem w tych czasach ;-)
  24. Dlatego napisałem, że może być taka sytuacja - a nie że tak będzie ;-) Znam też przypadki, że po prostu kleszcze są już w złym stanie i po zdjęciu można już tak nie dopasować. Wszystko zależy indywidualnie od stanu reflektorów i mocowań ;-)
  25. Pytanko. Mam bmw e46 318i 2002 (po lifcie). N42b20. Jeździ na 5w40. 1) Opłaca się wymienić na 5w30 albo jakiś inny? 2) Czy zmiany np. z 5w40 na 5w30 wymagają płukania itd?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.