Skocz do zawartości

wojtz

Zarejestrowani
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wojtz

  1. wojtz

    X5 E53 Hamulec ręczny

    Ok, dzięki za rady. Miałem dzisiaj trochę czasu na grzebanie w aucie i tak: byłem na diagnostyce okazało się że prawa strona prawie wcale nie łapie. Poprawiłem to jakoś mniej więcej w regulatorem w tarczobębnach i jest lepiej. Co do pytania ile łapie maksymalnie ząbków wajcha od ręcznego to z ciekawości dalej aktualne. U mnie 5 ząbków i wyżej nie daje się zazębić. Jest z tym dobrze czy nie?? PS jak macie jakieś rady co do regulacji tarczobębnów to chętnie poczytam :)
  2. wojtz

    X5 E53 Hamulec ręczny

    Witam Mam problem z hamulcem ręcznym. Mam wrażenie, że hamulec łapie za słabo, ale nie jestem do końca przekonany, że wynika to ze stanu tarczobębnów albo z regulacji naciągu przy linkach. Wydaje mi się, że mam wyrobioną dźwignię hamulca ręcznego, bo jak ręką podtrzymam dźwignie wyżej niż zaskują ząbki(mechanizmu blokady), to ręczny trzyma i auto się nie stacza. I tu moja prośba do Was: możecie sprawdzić na ile ząbków (kliknięć) maksymalnie możecie zaciągnąć ręczny do góry? U mnie chyba ostatnie 2-3 ząbki się zużyły, bo tak by łapał ładnie.
  3. E53 3.0i w manualu. PB95 only. Jeżdzę od 3 lat. I sprawy wyglądają tak: Spalanie trasa 9,6-10 l przy średniej prędkościach 90-110. Sprawdzane wielokrotnie na trasie Opole- Dzierżoniów, trasa tego typu że może w dwóch miejscach się stoi. Jazda po mieście (Opole) 12-13.5 l/100. Żeby było powżej mitycznych 16 czy tam 18 litrów, to bym musiał cały czas w korku stać. I pisząc cały czas mam na myśli cały czas- że szybciej bym z buta doszedł. Co do twierdzenia że 3.0i nie jedzie. W manualu daje radę. Automaty sprzed prawie 20 lat wiadomo jakie były, to raczej nie polecałbym. W zależności od źródeł 8.3-8.5 do setki więc i tak idzie lepiej niż większość aut na drogach w PL. Do jazdy na codzień jak znalazł i tak go używam :) edit. opony standard 17 cali 235/65
  4. Też tak miałem na początku, że przy autostradowych prędkościach zaczynał chodzić nierówno jakby któryś gar nie palił, a po zatrzymaniu i ponownym odpaleniu silnika chodził OK. Naprawili mi to, ale trochę się z tym męczyli, szukali lewego powietrza, podejżewali cewki, świece czy pompe paliwa itd. Podobno był zapowietrzony układ paliwowy lub zapowietrzał się jakoś podczas jazdy. Piszę "podobno", bo od kiedy to zrobili jakieś 3 lata temu, to problemu nie miałem, więc nie zagłębiałem się w przyczyny. Filtr paliwa został wymieniony na pewno, ale czy pompa równierz to nie pamiętam. Jak cewki i świece masz nowe, to niech Ci ktoś sprawdzi układ paliwowy. Ja bym w tym kierunku szukał - pompa, filtr i ew. zapowietrzanie. PS u mnie nie ma gazu, więc wszystkie objawy na PB95 były.
  5. Witam, Pierwszy post, więc korzystając okazji - witam wszystkich :) Również miałem problem z kierownicą. Przy skręcaniu pojawiał się opór, po pokonaniu którego kierownica kręciła się dalej normalnie. Oczywiście z pozycji skręconej powrót też wymagał pokonania tego oporu. Co sprawiało że np. przy zjeżdżaniu z ronda puszczenie kierownicy tak, aby sama "odbiła" było niemożliwe. Trochę poczytałem i najczęściej ludzie wskazują że to może być: 1. maglownica (choć ta podobno daje o sobie znać w całym zakresie obrotów kieronicy) 2. łożysko pod kolumną McPhersona/amortyzatorem. nr 6 http://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=FA52-EUR-05-2001-E53-BMW-X5_30i&diagId=31_0524 3. krzyżak, który łączy kolumnę kierowniczą z magllownicą. Nr 3 http://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=FA52-EUR-05-2001-E53-BMW-X5_30i&diagId=32_1365 U mnie winny okazał się krzyżak. Był pewnie zasyfiony lub ze starości stracił smarowanie, bo zapsikałem go mocno WD-40, pojeździłem trochę już była różnica, Następnego dnia przesmarowałem jakimś smarem w sprayu, bo WD to jednak jest bardziej rozpuszczalnik niż smar. Obracałem kierownice co 90 stopni i szedłem pod maskę popsikać smarem tam gdzie jest podwójny wał kardana w krzyżaku. Proste :) Jednak zanim dobrałem się do krzyżaka pierwsze podejżenie padło na łożysko pod Mcphersonem(czy tam amortyzatorem). Można je łatwo sprawdzić, ale potrzebne są dwie osoby. Jedna kręci spokojnie w miarę powoli kierownicą, a druga sprawdza czy sprężyna dookoła amortyzatora obraca się równomiernie z całą kolumną. Jeżeli spręzyna przeskakuje i widać się że się blokuje na łożysku u góry, to trzeba je wymienić. Na tym fimie widać jak górny zwój sprężyny przeskakuje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.