
electro
Zarejestrowani-
Postów
66 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez electro
-
Korekta: spodziewalem sie ze beda twardsze, ale nie, sa takie jak trzeba do komfortowej jazdy
-
sami profesjonalisci:) nie mowcie tylko za duzo bo jeszcze sie ktos domysli:)) na allegro juz sie troche domyslilo bo cena spadla do 300 pln:)))
-
opisalem w watku o amortyzatorach:) komfortowa jazda, na prostej drodze wprost plynie, bardzo dobrze trzyma sie drogi, jak wyjechalem na wertepy to niezle tlumi, nie buja sie, w samochodzie cichutko, spodziewalem sie ze beda twardsze, ale nie sa takie jak trzeba do komfortowej jazdy, przy wiekszej szybkosci wprost klei sie samochod do drogi, wczesniej przod mialem zupelnie do kitu dlatego teraz poczulem duza roznice, szczegolnie przy szybkich zakretach uklad kierowniczy znowu jest precyzyjny, nie ma tej nerwowosci jak sie hamuje, zobaczymy jak sie beda spisywac po uplywie dluzszego czasu
-
kolega TSA55 pomogl mi w zakupie, za co Mu dziekuje serdecznie, wymienilem w koncu 4, na przod jeszcze odboje trzeba, chociaz mechaniory mowili , ze tyl jeszcze pojezdzi ale nie chcialoby mi sie za jakis czas znowu wracac do tematu, do tego laczniki stabilizatora lemfordera na przod i tyl i tulejki gumowe stabilizatora na przod, lacznik podobno jeden z przodu byl gorszy i jeden z tylu, ale jak wymieniac to juz parami , tulejki to groszowa sprawa 13 pln/sztuka
-
no wlasnie R-right, a nie P
-
nigdy nie mialem takich objawow, to ze w sprawnej 5-e moze byc mniejszy komfort niz w 3-e jest nie do uwierzenia, musi cos byc niesprawne
-
jesli chodzi o tapicerke to mogl byc brudas i niedbaluch, piasek i brud wchodzi w sucha , nie konserwowana skore, brud sie wciera, z czasem skora sie przeciera, ale z drugiej strony skora w tych samochodach jest gruba i wytrzymala i raczej zaczyna wygladac staro i niefajnie dopiero po 200-250 tys. tak ja zaobserwowalem, na zniszczona to po 300 tys powinna wygladac, po 100 tys. moze byc jak nowa, a napewno nie powinna byc podarta, w to to juz nie uwierze, chyba ze ktos worki z ziemniakami na siedzeniach wozil:))), pedaly gumowe standardowe byly niedawno na alledrogo po 5 pln/sztuka
-
prawy od lewego rozni sie tym , ze trzeba przekrecic prawego na literke P, a lewego na L, ja nie zakladalem , ale tyle Ci moge powiedziec, po to te literki sa
-
dzisiaj odebralem samochod i pojezdzilem troche, na tych amortyzatorach jezdzi sie bardzo komfortowo, na dobrej drodze samochod gladko plynie, po wjechaniu na polna droge dopiero poczulem prace zawieszenia, przejechalem w kompletnym syfie, po glebokich dolach kilkaset metrow zeby zobaczyc jak wybiera nierownosci, mimo trudnych warunkow trzymanie drogi bylo dobre i jazda w zakrecie precyzyjna, bez wiekszego bujania, stare amortyzatory mialem od poczatku, przod po ostatnich mrozach byl juz wysypany zupelnie, szczegolnie prawy, chociaz mechanik mowil ze nie wygladaly na visus tak zle, trudno mi w to uwierzyc bo wg mnie pogorszenie komfortu po tym jak amory podmarzly bylo znaczne, po prostu nie dawalo sie juz na tym jezdzic, przod tlukl sie na kazdej dziurze , a nawet nierownosci, samochod slabo sie trzymal drogi w zakrecie czy przy zmianie pasa na duzej szybkosci, w tej chwili zawieszenie znowu jest cichutkie , slyszalem tylko we wnetrzu jedna rzecz, ktora musze jakos zrobic, bo mnie denerwuje tzn. pukanie w slupku jakiegos elementu prawego napinacza pasow bezpieczenstwa, po przekroczeniu pewnej szybkosci cos mi tam puka, oprocz tego po rozpieciu pasa napinacz nie ciagnie go szybko do tego profila tylko powoli, musze to jakos rozkrecic i wyregulowac, wogole w samochodzie zrobilo sie tak cicho, ze jak uslyszalem jakies stuki z tylu to zatrzymalem sie i umocowalem te rzeczy co byly luzem w bagazniku bo okazalo sie ze to one robia halas:))) w tej chwili trudno doradzic jakies amortyzatory, ja rozmawialem z magikami od zawieszenia, ze znajomymi taksowkarzami i duzo ludzi nie ocenia zbyt pozytywnie amortyzatorow sachsa, nie wiem z czym to sie wiaze, ale spotkalem ludzi , ktorzy zawiedli sie na tej firmie, mieli trudnosci z reklamacja, moze na rynku sa jakies podroby? spotkalem sie tez ze stwierdzeniem ze sachsy sa twrde i malo wytrzymale, trudno mi w to uwierzyc bo ja wrecz cos odwrotnego odczuwam, dla mnie sa one komfortowe, jesli chodzi o te standardowe, natomiast np. kayaby uwazam , ze sa twardawe, wogole od wielu ludzi slyszalem duzo dobrego o kayabach, ze lacza dobra cene, bardzo dobra jakosc i dobry serwis, nie ma problemow tez z reklamacja, duzo taksiarzy przerzucilo sie z sachsow na kayaby, trudno mi powiedziec jak jest naprawde, rozmawialem z facetem , ktory ma duze doswiadczenie w tym wzgledzie i on opowiedzial mi o tym co on zakladal u siebie w zakladzie: najpierw duzo monroe, to byla pomylka , po kilkanascie na 100 sie nie nadawalo, pozniej sachs co dawalo kilka reklamacji na 100 zalozonych , jak przerzucil sie na kajaby skonczyl sie temat problemow z amortyzatorami wg niego , zobaczymy jak sie beda w eksploatacji te sachsy zachowywaly, jezdzi sie na nich w tej chwili bardzo dobrze
-
temat budzi kontrowersje:) http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=14718&w=73778253&v=2&s=0
-
krynek_2004 ssij lamerze!
-
Dobra, zorientuje sie narazie co i jak
-
juz znalazlem , bursaki 7, musze tam podjechac
-
http://www.suplex.de/
-
u nas w lublinie chyba juz nie ma foty, tylko jest sabat
-
TSA55 ja bede wymienial przod i tyl amory i prawdopodobnie jakies drobiazgi jeszcze w zawieszeniu, wlasnie sie zastanawiam czy sachsy wziac czy bilsteiny, bilstein zawsze troche tanszy, mam dostac rozpis od mechaniora co kupic, w focie sa dobre ceny na elementy zawieszenia, amortyzatory dobrych firm? jak myslisz, orientowales sie jeszcze gdzies indziej?
-
gdzie w lublinie robiliscie zawieszenia? jakie zaklady polecacie?
-
a wycieraczka na tylna szybe w touringu kosztuje ponad 70 pln oryginalna, znacie jakies zamienniki, albo same piora, gumki dobrej firmy?
-
a takie cos ktos probowal: http://www.allegro.pl/item284814038_grill_atrapa_nerki_bmw_5_m_power_e39_ods_s_.html ? warte to cos?czy szkoda sobie glowe zawracac?
-
BRJ nie polecam, bylem tam kilka razy, z roznymi rzeczami zawsze kolejka , nawet jak na umowiona godzine to trzeba czekac, bulic kase , a z fachowoscia to bardzo roznie, ten wlasciciel z tlustymi wlosami i cala reszta zgrai nie robi najlepszego wrazenia, jak piszecie ze na zwiazkowej sa kompetentni to musze tam zajrzec, z drugiej strony jakby ktos otworzyl nowy zaklad specjalizujacy sie w bmw , w lublinie i wlozyl wto troche serca to bez problemu mialby klientele, bo nie kazdy lubi cwaniactwo jakie niektorzy 'fachowcy' prezentuja i kokurencja jest wskazana
-
ale jychu musial sie nauczyc na wlasnych bledach, moze mu chociaz 'madrosc zyciowa' wzrosla , chociaz z poziomu jego postow to nie wynika
-
jychu ale tds juz zostal wyparty nowa technologia lamerze, poczytaj troche o bezposrednim wtrysku w dieslach...
-
jychu no to kup sobie mercedesa lamerze jak taki dobry i nie troluj tutaj, bo powtarzasz jakies dyrdymaly co od 'pana henia' uslyszales , a gowno sie znasz, tds-y byly produkowane bardzo dlugo, dekade, co w motoryzacji jest wiecznosc i jezdza w setkach tysiecy jesli nie milionach samochodow takze naprawde czlowieku oszczedz sobie bo napewno madrzejsi od Ciebie glowili sie nad tym silnikiem i gdyby cos bylo nie tak to by byl wycofany z produkcji w ciagu pierwszych 3-5 lat, nie wiem co tutaj chcesz udowodnic? Tobie sie psul samochod, a wielu ludzi nie narzeka tutaj na forum wiec jaki z tego wniosek? forum jest po to zeby sobie pomagac , a nie srac na marke i typ silnika z zapalem rewolucjonisty , ktory po kilku miesiacach jazdy poznal cala prawde o tds-ie bmw...czy wogole cala prawde o motoryzacji i wydaje jakies niepodwazalne sady