tymoniasty

Czołem Panowie, Metoda prob i bledow poradzilem sobie wiec nieaktualne. od pewnego czasu biję się z działaniem INPY. Kabel po wpięciu do złącza diagnostycznego śweci się - wiec teoretycznie połączenie jest. Próbowałem kilku różnych metod instalacji niestety nadal bez efektu. Opierałem się na metodzie opiasnej przez Mlodzik'a rowniez na jego danych z chomika,a przed chwilą dla odmiany spróbowałem krótszej metody z YT (poniżej) W INPA'ie nie widzę, aby było połączenie z komputerem - instalowałem tez sterowniki do kabla usb. Załączam screenshot z błędem - może ktoś z Was bedzie w stanie mnie ukierunkować. Dodam, że instalacja odbywa się ze zgodnościa na Windzie 10 64bitowej. https://zapodaj.net/ca8ad77205e77.jpg.html

Rozumiem - no to powodzenia w działaniach :)

Podrzucam Ci mój temat z zaprzyjaźnionego forum - może Cię to ukierunkuje :wink: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=1&t=164371 Mam zaślepki nówki sztuki do Twojego silnika - daj znać gdybyś potrzebował. Kupiłem do siebie - ale okazało się, że poprzedni właściciel o to zadbał.

Finalnie ciężko ustalić co było przyczyną. Po usunięciu chłodnicy EGR i wstawieniu przewodu rurowego między wydechem, a zaworem EGR (od 5tki 3l diesla) furmanka grzeje, aż wściekła. :|

Sprawdzilem. Sa dwie male kratki przy panelu kontrolnym. Jedna zaslepiona fabrycznie, druga nie. Powietrze ciagnie - przymladalem zapalniczke. Na wylaczonym silniku ciegnie ale bardzo slabo.

Dzięki BMX3 - postaram się zbadać temat i dam znać jak się sprawy miewają.

Objaw o którym piszesz (10min) występuje w przypadku uszkodzonego podzespołu? Frodroo no to mnie teraz nastraszyłeś tym YT ;) Ale nie dziwie się, zwłaszcza, że biłeś się z warsztatami - ten temat zostawię sobie jako ostatni w kolejności - bo jest faktycznie czasochłonny :) Niemniej jednak dzięki za szczegółowy opis sprawy. W momencie kiedy będę miał "chwilę" zajmę się tym i dam znać co było powodem. :wink:

Dzieki za wiesci-tak zrobie, kontrolnie napisalem do typka na OLX :) Co do nagrzewnicy w e83 - ktos ja demontowal? Jak sprawa wyglada z dojsciem? Zakladam ze najlepiej ja dmuchnac pod kompresorem na wylaczonym zaplonie przez węże - aby obieg byl otwarty.

W takim razie wymontuje jutro sprzet i postaram sie w warunkach domowych podłubać. Jakies sugestie podczas diagnozy?

Czołem Panowie, w związku z tym, że nadeszły już chłodne dni zauważyłem wzmożony ruch na forum w kwestii temp silnika i ogrzewania itd. Dołączam więc i ja :) Przeleciałem kilka postów - mam kilka pomysłów, ale może mnie nieco ukierunkujecie. Jestem po wymianie uszczelki pod głowicą - wypuściłem się w trasę szczęśliwy i wszystko pięknie, ale na autostradzie furmanka nie trzymała temp cieszy chłodzącej. W ukrytym menu na poziomie 50-60 stopni na autostradzie, w momencie kiedy stawałem na zajeździe wskazówka i temp cieszy dobijała z czasem do temp roboczej - ruszałem znowu to samo 50-60 stopni, a w samochodzie zimnica cały czas, niezależnie czy trasa czy postój. Objawy typowe dla termostatu - wymieniłem główny (ewidentnie walnięty, ułamane plastikowe ząbki) oraz od EGR bo podczas demontażu rozleciał się w rękach. Myślę sobie - fajnie - problem z głowy. Przedmuchałem układ chłodzący, był balon powietrzny, zalazłem na nowo płynem chłodzącym powoli aby nie stworzyć ponownie balona i odpowietrzyłem układ - łącznie 3 zawory - i jak się okazało nie była to prosta sprawa, albo źle to robiłem - może jest jakaś specjalna metoda? Jakkolwiek - finalnie wszystkie węże ciepły, termostaty sprawne i układ szczelny. Na trasie temp cieszy chłodzącej, ani drgnie trzyma między 81-92, w wozie już nie było tak zimno, ale letnio - zdecydowanie niedomaga ogrzewanie i tutaj moja prośba o pomysły. Nagrzewnica? Elektrozawór chłodnicy ? Jakieś inne sposób właściwego odpowietrzania układu ? Zakładam, że dojście do nagrzewnicy nie jest proste. Elektrozawór mam na wierzchu z fajnym dojściem.

Dla potomnych - uszczelką pod głowicą wymieniona, furmanka śmiga. Przy okazji wymieniłem jeden i drugi termostat(prawie się rozleciały w rękach) oraz przeczyściłem zawór EGR. Dostała również nowe świece, filtry, komplet uszczelek, szpilek. Turbina powoli zaczyna puszczać - w przyszłym roku będę dawał do regeneracji, podobnie jak jeden ze wtrysków (górna granica tolerancji) - ale bez paniki. Pracuje bardzo ładnie poza ogrzewaniem - ale żeby nie było krzyku utworze nowy post ;) :nienie:

W porządku - dzięki za wieści Panowie, postaram się tym zając na przestrzeni czasu i dam znać jak się sprawy miewają. :cool2:

Przyjąłem - dzięki za info. Skrzynie mam na gwarancji więc postaram się ich przycisnąć i dopytam jaki olej wlali. Masz może jakieś wieści gdzie mógłbym bezpiecznie uaktualnić soft do mojej skrzyni ? Wawa? W przypadku mojego modelu nie jest to łatwa sprawa według to co mówią na drugim forum - w związku z tym, iż nie ma go na liście poniżej. Lista wskazuje pojazdy, ktore mialy tą przypadłość. http://www.lubiebmw.pl/info/GM5transmission.pdf

Wonski80 - pisząc zbierać/nabierać prędkości dokładnie to miałem na myśli. Skrzynia była naprawiana - nie regenerowana, mój błąd. Konwerter był nie ruszany według tego co wiem. Problem ten występuje jak wspomniałem tylko i wyłącznie podczas dłuższego postoju od 1 dnia wzwyż. W momencie kiedy ruszyłbym, wyłączył silnik i wrócił za 4-5h problemu by nie było :nienie: . Zakładam, że gdyby konwerter broił to problem nie występowałby tylko jednorazowo, a stale. Nie zaobserwowałem innych czynników, które wskazywałbym, że to konwerter (np uślizg/falowanie podczas jazdy/przyśpieszania). Na innym forum dostałem info, żeby zwrócić uwagę na soft skrzyni. Jeżeli jestem w błędzie-popraw mnie.

Czołem Pany, od pewnego czasu mam delikatny problem ze skrzynia automatyczną - najprawdopodobniej 5L40E/A5S390R, na pewno GM (5 biegowa) Dodam, że skrzynia jest po regeneracji - wstępnie mogę powiedzieć, że kiepsko, póki mam gwarancje będę ich molestował. Goście starają się mnie spławić z tekstem "Ten typ tak ma" :mad2:- wiem, że wcześniej tak nie miał. Wał napędowy również po regeneracji. Występują dwa problemy. Pierwszy: Na zimnym silniku (powyżej jednego dnia) uruchamiam samochód, daje mu kilka sek zanim rozprowadzi olej i zapinam D. Prawidłowo powinien przysiąść i po puszczeniu hebla zacząć się zbierać/nabierać prędkości. W moim przypadku mimo zapiętego biegu, zachowuje się na neutralu - nie ciągnie, nie przysiada. Wyczułem już go i staram delikatnie go kręcić do momentu, aż złapie. Bez gazowania bieg potrafi zapiąć się stopniowo (coś w stylu pół sprzęgła) po 40sek. Drugi: Podczas np. wjeżdżania pod górkę i odpuszczeniu gazu czuć lekkie szarpnięcie. Coś w w styl rozprężenia/rozładowania. Za wszelakie info z góry dzięki.

Czołem KNKTR5000, jeszcze zanim zabrałem się za przeszukiwanie forum w googlach znalazłem Twoją publikację związaną z montażem CB w E83. Ja swoje CB zamontowałem na miejscu kierowcy pod kierownicą, na wysokości lewego kolana - wszystko fajnie i ergonomicznie, ale... chciałbym ograniczyć ilość kabli - głównie mam na myśli kabel zasilający. (antenowy udało mi się całkiem nieźle ukryć). Dotychczas śmigam klasycznie - wtyk w zapalniczkę. Byłoby fajnie gdyby udało się podpiąć radio bezpośrednio pod aku/zasilanie - pominę wszelakie zakłócenia. Masz jakieś sugestie ? którędy poprowadzić kable ? W ostateczności kupie filtr i podepnę się pod radio. Radio harry III, antena missouri. Pzdr

Panowie jakies dodatkowe info?

No coz Lustek - razem zawsze razniej Gdyby od czasu do czasu popiardywal Ci na bialo polecam testery z plynem rakcyjnym na allegro - koszt 20pln i sa bardzo miarodajne. Dzieki za info zwiazane z wyciekiem w okolicy wtryskiwaczy - dobrze by bylo gdybym mial podobny problem do Twojego - oringi chyba kupie w ciemno, zaszaleje :)

Cześć wszystkim, nie zdążyłem się stęsknić. W tym bądź przyszłym tygodniu czeka mnie wymiana uszczelki pod głowicą (oby nie pęknięta głowica). Dokonałem pomiaru testerem do chłodnic (płyn reakcyjny zmienił zabarwienie z niebieskiego na zielony - sprawa jasna). Powodem usterki było przegrzanie motoru - problem z układem chłodzącym. Od pewnego czasu siedzę i zaczytuję się wśród postów na ten temat, ale momentami widzę naprawdę duża rozbieżność informacji. W związku z tym mam kilka pytań: -Jaka marka uszczelek ? Macie jakieś ulubione/sprawdzone ? Póki co ustaliłem, że Victor Reinz jest ok, a wystrzegać się Goetze. W cenach przepaść, więc jestem skory to łyknąć. -Poza uszczelką pod głowicę będę potrzebował również innych uszczelek (tj. kolektor, pokrywę zaworów, trzonów zaworowych) coś jeszcze? Jeżeli powodem wydmuchania uszczelki była temperatura, zakładam, że reszta też mogła zostać uszkodzona/osłabiona. -Nowe szpile do głowicy dać również ? -Zauważyłem różne wartości grubości uszczelek pod głowicę - zakładam - że różnica bierz się z planowania, tak ? Podczas obróbki głowicy, gubimy nieco na wysokości głowicy więc, grubsza uszczelka wchodzi w grę w momencie kiedy jest większy ubytek na samej głowicy tak? Nie wiem czy wcześniej taki zabieg był wykonywany. Jeżeli tak - czy jestem w stanie precyzyjnie wymierzyć jaką grubość uszczelki będę potrzebował ? Jakieś znamienia/wcięcia na głowicy które mówią o wartości ubytku ? Dodam że, głowica oczywiście idzie do planowania, będę również sprawdzał jej szczelność. Przy okazji na coś zwrócić uwagę? zweryfikować? jakieś bolączki wrodzone? PS. Przy okazji zauważyłem wyciek w okolicy wtrysków - wstępnie jeden ze "speców" zdiagnozował problem z listwą wtryskiwaczy - częsta przypadłość? Planuje tak czy owak wymienić pierścienie/oringi pod wtryskiwaczami, listwę też zweryfikuje. Nieszczelność jest od niedawna, pod maskę zerkam często i jest bardzo obfita - ropa stoi na całej listwie wzdłuż wtryskiwaczy. Może po porostu zebrać cała ropę strzykawką, wytrzeć do sucha, dodać gazu i obserwować gdzie leci ? Z drugiej strony jak sobie pomyśle o tym jak zacznie walić na biało przy dodaniu gazu to aż strach robić to na parkingu hehe, sąsiedzi mnie zap*****ą. :) Pozdrowienia!

Faktycznie - youtube robi robote. Niewiadomo jak dlugo film bedzie wisiał w sieci wiec, napisze dla potomnych. Kolektor bez frezów - wieksze (33mm) Kolektor z frezami - mniejsze (22mm). Dzieki :cool2:

Moj kolektor bez frezow/rzeźbień = mniejsza rozmiarówka - tak? :cool2:

Dzięki - tak też zrobię. Świeczki mam Beru - wszyscy zachwalali więc sam jestem ciekaw. Tylko teraz jeszcze zagwozdka - wiem, że są dwa rozmiary tych oringów pod kolektor. (małe i duże) Ostatnim razem udało mi się kupić odpowiednie - nie pamiętam jakie. Gość sprzedał mi teorie, że można to wykukać gołym okiem na podstawie kolektora. Jeżeli kolektor ma frezy to takie uszczelki, a jak jest gładki to takie. Znacie tą teorie ? Kolektor mam bez frezów.

Heja, wielkimi krokami nadciąga zima - z jednej strony radocha bo będzie okazja sprawdzić x'drive :cool2: Z drugiej staram się już od pewnego czasu przygotować sprzęt, tak aby nie było przykrych niespodzianek. Wymieniłem wszystkie filtry(poza paliwowym-wczoraj zamówiłem), akumulator-bo wyzionął ducha, płyny i oleje. Pozostały świece. Pewien czas temu (3msc) strzelił mi krócieć układu chłodzącego - miałem wyciek. Zwaliliśmy kolektor, wymieniliśmy króciec, przy okazji sprawdziłem świece 3 dupnięte i 1 słaba, 2 w porządku. Była niedziela - świec niestety nie byłem w stanie zorganizować - szkoda. :mad2: Niebawem będę wymieniał świeczki - czyli znowu ta sama robota i tutaj pytanie. Czy podczas demontażu kolektora powinienem ponownie dać nowe uszczelki obligatoryjnie?

Tak - ale nie doslownie. Po prostu koncowka byla zdeformowana i nie pasowala jak ulal, tylko pozostawiala nieszczelnosc. Nowa sztuka 200pln.

Co prawda problem rozwiązałem już pewien czas temu ale napisze - może komuś się przyda. Problematyczny był przewód rurowy/kolanko łączące zawór EGR. Nieszczelność była na łączeniach - kupiłem nowy przewód/kolanko - plus dwie nowe opaski i problem znikł. Zdecydowanie lepsza dynamika i reakcja na gaz. Przez chwilę analizowałem usunięcie EGR'a :cool2: