Witam. Proszę o pomoc,bo widze że macie spore doświadczenie. Poniżej 2000obr wogole nie chce jechać,tak ok 3000 sie budzi ale itak jedzie fatalnie.Wogole nie ma mocy,nie ciągnie.Przy zmianie z jedynki na 2 po puszczeniu sprzęgła ma czuc cos takiego jak by zachamowanie...potrzeba z 5 sekund zeby wogole sie coskolwiek ruszylo... Bylem na 2 komputerach,turbo, przepływomierz sprawne.Podejrzenie padło na zapchane tłumiki(katalizator),lub jakas czastka od rożdzielania paliwa w pompie. Pozatym jak nie przekrocze w czasie jazdy 2500obr to po zatrzymaniu ise silnik pracuje slicznie,rowno...idelanie.A jajk wstawieam ponad 3 to buja nim na wolnych.... No i spalanie jak bym nie jezdzil jest 9,8-10,2 litra(nawet jak jezdze do 100km/h).... Przebieg 220000km,stan ogolny idelny. prosze o pomoc