Skocz do zawartości

maciejmaurycy

Zarejestrowani
  • Postów

    45
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O maciejmaurycy

  • Urodziny 30.11.1976

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    e34 520i (rozwaliłem), teraz e34 525i vanos 1992, stag 300 sekw., valtek red
  • Lokalizacja
    ostrołęka

Osiągnięcia maciejmaurycy

Odkrywca

Odkrywca (4/14)

0

Reputacja

  1. Nie mam możliwości podmiany. Nikt nie jeździ takim starym gratem jak ja :) Czy diagnostyka komputerowa pokaże niesprawność któregoś z ww. czujników? Ostatnio miałem skan Autodatą chyba.
  2. czytałem trochę postów kolegi :). Nieszczelności brak, a przynajmniej na głównej rurze za przepływką. Przepustnicę czyściłem. Mam jeszcze do sprawdzenia silniczek krokowy, bo na gazie zanim silnik się całkowicie rozgrzeje, gaśnie jak wcisnę sprzęgło lub wrzucę na luz. Na Pb tylko zafaluje. Brak mocy występuje raczej w dolnym zakresie obrotów, potem lubi dostać kopa, jakby turbo się włączyło. Ludziska piszą jeszcze o kompresji - tego nie sprawdzałem póki co.
  3. Podepnę się pod temat. Obczytałem fora i sam już nie wiem, ponieważ: Po zgaszeniu na ciepłym i ponownym zapaleniu (np. po tankowaniu) przez krótki czas wóz nie chce jechać, dławi się, dostaje czkawki. To samo jest na lpg i Pb. Potem mu się poprawia i bywa że przez dłuższy czas leci super. Utrata mocy w czasie jazdy występuje ale nie jest tak intensywna jak tuż po zapaleniu na ciepłym. Dodam, że: - na zimnym i ciepłym pali od strzała, a także pracuje równo na wolnych, - komp wykazał brak działania sondy, więc wymieniłem (nkg) - dziwne trochę, ponieważ przed wymianą i po niej spalanie lpg było praktycznie takie samo, tzn. w normie 11 l/100 km, - Wymieniłem świece i fajki oraz uszczelkę pokrywy zaworów - olej leciał na świece, - wymieniony olej w silniku, - po ww. wymianach było jakby lepiej, choć nie do końca - teraz znowu jest jak dawniej. - komp wykazał działanie przepływki oraz czujnika przepustnicy, - silnik pracuje na wolnych równo na lpg i Pb. Ludziska mówią o czujniku wału i wałka rozrządu. Podrzuci ktoś coś?
  4. Przerabiałem ostatnio lampy, więc tak: Jak są zardzewiałe śruby to nic nie pomoże, tylko rozbiórka i dokładne czyszczenie szczotką - potem smar we wszystkie miejsca. Dolne śruby sterują góra/dół, górne śruby prawo/lewo. Przy demontażu łamią się niestety czasem plastikowe tulejki, w których obraca się śruba regulacyjna. Przydaję się stara lampa do przećwiczenia tematu. Ogarnięcie 2 lamp zajęło mi praktycznie cały dzień. Niestety musisz to zrobić sam, żaden warsztat nie będzie się w to bawił. Powodzenia.
  5. mimo wszystko staraj się kupić 525 vanos- silnik najlepszy pod wieloma względami. Miałem niezłą 520, ale teraz mam 525 Vanos i jest czadowa różnica. Już nie potrzebuję mocniejszego auta.
  6. aku naładowany i trzyma. Myslę że kawałek koca podszedł pod klapę tylną przez co świeciły się żarówki w bagażniku. Później ładowałem aku takim swoim wynalazkiem - zasilaczem i pewnie niedoładowywał jak trzeba akumulatora. Po naładowaniu dobrym prostownikiem na maksa wszystko wróciło do normy.
  7. no mam taka nadzieję. na razie mierzę i obserwuję. Rozładowanie akumulatora mogło byc spowodowane niedomknięciem drzwi lub jakimś chwilowym zwarciem, albo po prostu z akumulatorem coś nie tak chociaż młody jest. W Matizie mam 0,03 A, a w książce "Sam naprawiam E36" prawidłowy pobór to 0,03 A (przy wyłączonym zegarku itp.). W książce tej wyczytałem również, że bez pośrednictwa bezpieczników wpięty jest alternator, rozrusznik i układ zapłonowy i tam można jeszcze szukać, tj. odpinać po kolei i sprawdzać. Jeśli u mnie aku będzie trzymał to poszukiwania prądu sobie odpuszczę w innym przypadku szukam dalej :shock:
  8. odpięty bezpiecznik od radia = spadek do 0,08 A i nic niżej
  9. odpięty bezpiecznik od radia = spadek do 0,08 A i nic niżej
  10. właśnie wpadłem na to że nie wyjmowałem bezpieczników spod kanapy, sprawdzę więc jeszcze tam.
  11. właśnie wpadłem na to że nie wyjmowałem bezpieczników spod kanapy, sprawdzę więc jeszcze tam.
  12. w moim e34 zaczął padać aku, a ma dopiero 1,5 roku. Pobór pradu zmierzyłem przy wyłaczonych odbiornikach i wychodziło 0,18 A, po zdjęciu panelu radia spadło do 0,11 A. Wyjęcie wszystkich bezpieczników nic nie dało, czyli ciągle 0,11A Odłączenie dodatkowego plusa od plusa głównego to spadek do 0,08A. Niżej już nie zszedłem. Mam alarm, ale juz długo i nic się nie działo. Podładowałem aku dobrym prostownikiem i zobaczymy jak ze zdjętym panelem od radia będzie trzymał prąd. codziennie będę notował volty. obecnie samochód jeździ minimalne dystanse, tj. ok. 2 km dziennie.
  13. W moim e34 też zaczął padać aku , a ma dopiero 1,5 roku. Zmierzyłem amperomierzem pobór z stanie uśpienia i wyszło 0,18 A, kiedy wyjąłem panel radia spadło do 0,11 A. Wyjęcie wszystkich bezpieczników nic nie dało, czyli ciągle 0,11 A, dopiero kiedy odłączyłem dodatkowy kabel plusowy od głównego plusa pobór spadł do 0,08A. Aku naładowałem dobrym prostownikiem i zobaczymy co będzie dalej. dodam że mam alarm, jednak nie odłączałem go bo bym musiał grzebać w kablach. Alarm mam jednak od dawna i nic się nie działo.
  14. opisałem co nieco w dziale zrób to sam.
  15. okazało się, że ja mam reduktor do 120 km i oczywiście słabo to chodzi (na 520i było nieźle). Czy u ciebie wymiana sporo dała?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.