Skocz do zawartości

koyote

Zarejestrowani
  • Postów

    353
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez koyote

  1. EEE tam nie może, gliniaż zawsze prosi o otwarcie bagażnika a nie każe, równie dobrze może cię poprosić o pokazanie trójkąta, którego się raczej w schowku nie wozi a mieć trzeba, oczywiście możesz się niezgodzić na otwarcie bagażnika ale wiadoma jak potem toczą się losy, podjazd pod komisariat przeszukanie na protokół z uwagi na uzasadnione podejżenie że coś masz :mrgreen: a nakaz się załatwia potem u proroka. A co do zatrzymywania BM-ek no toniestety tak się utarło i raczej szybko się nie zmieni jeszcze, ja też od ponad miesiąca śmigam moją czarnulą i zatzrymali mnie już dwa razy no ale swoich nie karają hahahaha :mrgreen: :cool2:
  2. koyote

    SWAG MAPCO RTS SASIC

    czyżby nikt nie znał tej firmy?? :?
  3. koyote

    SWAG MAPCO RTS SASIC

    Jak w temacie, co sądzicie panowie o częściach do zawieszenia tej firmy, bo właśnie przymieżam się do wymiany sworzni, tulejek, końcówek drążków i gum na stabilizatorze. Chyba że ktoś ma jakieś dobre taile dobrej firmy np. lemforder lub febi albo MEYLE to niech na priwa kliknie.
  4. koyote

    trzepanie kierownicą

    a tak się zastanawiam bo nie napisałeś, przed wymianą tarcz i sworzni też tak miałeś?? Jeśli nie to opcjonował bym za tym co napisałem wcześniej z naciskiem na sprawdzenie styku między piastą i tarczą czy zostało dobrze wyczyszczone. Co do amorków to sprawdż na stacji, ja mialem ostatnio jeden z przodu całkiem walnięty na drógim 65% i nie miałem takich efektów przy chamowaniu, tylko po przekroczeniu 130km/h zaczynało trochę drgać ale przy chamowaniu nie. Pozdro
  5. koyote

    trzepanie kierownicą

    Powody mogą być dwa, pierwszy tożle oczyszczona piasta przed założeniem tarczy coskutkuje jej minimalnie krzywym dopasowaniem, drugi towadliwa tarcza. Jeśli do pierrwszego przypadku sprawa wygląda prosto bo wystarczy ściągnąć tarczę i przeczyści miejsce styku tarczy z piastą, to w drugim przypadku musiał byś jechać na warsztat gdzie przetaczają tarcze bez ściągania ich z pojazdu, bo tylko takie przetoczenie zagwarantuje ci idealne dopasowanie. U mnie taki zabieg przetoczenia kosztuje około 40-60 zł za tarcze
  6. Jeśli chodzi o znajomych w tejbranży to uwierz że gliniarze znają więkrzość z nich i ich sposoby dziłania. Inna sprawa to to że niestety nikt nie jest w stanie obstawiś wszystkich wozów w mieście, że już z udowodnieniem winy nie wspomne bo to wina naszego prawa, z którego złodzieje są bardzo zadowoleni, chodzi mi o krótkotrwałe przywłaszczenie jak to się więkrzość tłumaczy generalnie z pospolitej kradzieży co do reszty z Twojego ostatniego postu to się zgadzam
  7. haha no wsumie tak :lol: , jeśli ktoś chce być powidamiany to proponuję alrm za 400 zł z radiopowiadomienim a najlepiej z GPS, wtedy mamy chociaż możliwość odnalezienia auta, ale i tak po kradzieży, bo jak mówie nie ma bat na dobrego fachowc i tu się musisz ze mną zgodzić. Pozdro
  8. Słuchaj jeśli chodzio koszta montażu to dałem przykład dołożeniu kilku dych, bo na pewno ja sam nie zrobił bym tego u złotej rączki czyli u tzw. Juzka w garażu. Jeśli chodzi o o akceptację PZU i dawanie zniżek to sam powinieś wiedzieś jak jest w polsce, silniejszy wygrywa nie koniecznie leprzy, dasz w łapę to masz papier jaki tylko chcesz. Ty uważasz tak z punktu widzenia kogoś kto zajmuje się zabezpieczeniami, ja niestety mam ten wątpliwy zasczytyt być w polsce gliniarzem i patrzę na to ze strony ludzi, którzy kupili autoalarmy respektowane przez PZU i wydali parę stówek a autko poszło z parkingu TESCCO. Niestety nie ma zasady że jak leprzy alarm kupisz to będziesz pewny że ci nie odjadą bryką, tak jak wcześniej napisałem dla dobrego fachmana(nie mówię o popierdułkach) to parę chwil i nawet nie zobaczysz swojej rejestracji. Tylko teraz pytanie jak masz alarm respektowany przez PZU a nie masz AC czy ci oddadzą kasę? Nie bo nie masz AC, a niestety przypuszczam że tak samo jak ja nie masz już możliwości ubezpieczenia AC z uwagi na wiek auta, więc podsumowują, po co wydawać więcej skoro i tak ci odjadą jak będą chcieli i się twoja bryczka spodoba nie zależnie od tego jaki będziesz miał alarm. Ale fak że jak masz leprzy alarm to śpisz spokojniej, ale i tak najleprze są swoje wydumki zabezpieczeń. Takie jest moje zdanie, Ty masz swoje i je szanuję. pozdro
  9. Przypuszczam że dla dobrego fachowca w kradzieży pojazdów nie będzie to wielki problem, bo pamiętaj że to najpier oni wchodzą w posiadanie wszystkich nowinek z akresu zabezpieczenia pojazdu. Natomiast jeśli chodzi o aprobate PZU to powiedz mi po co ci ona jak ci dmuchą auto a nie masz autocasco? Nie przeczę że ta aprobata nic nie daje, bo masz zniżkę jeśli auto kwalifikuje się na atocasco, ale to chyba tylko tyle.
  10. tylko zobacz flash że ten alarm ze strony którą podałeś ten o nazwie "forteca" to jest to samo co na stronce http://moto.allegro.pl/item177136562_alarm_piloty_scyzoryk_duuuuuuuuuuzoo_czujnikow.html tylko inna nazwa, a tak jak powiedział norbitor, po co wydawać tyle kasy skoro dobry fachowiec i tak ci furę z parkingu wyciągnie, przypuszczam że i jeden i drugi sprawi mu tyle samo problemów przy kradzieży auta. A różnica w cenie tu przytoczonych alarmów to jakieś 80 zeta, dołożysz parę dych i masz zamontowany.
  11. :mrgreen: :cool2: a tak swoją drogą to ciekaw jestem skąd się tam wzioł ten kod
  12. koyote

    Problem z radiem...

    już ci posłałem, ściągnij sobie na dysk z poczty i rozpakuj winrarem albo w totalcommanderze
  13. koyote

    Problem z radiem...

    tak podeślę ci, tylko teraz do rana w robocie siedzę, więc dopiero jutro rano, jak nie zapomne :twisted: , a kożystasz z plików torrent?? Bo ja to z torentów ściagałem
  14. może to też nie do końca wina kontroli tracji, ja mam 170 kucy i lacie 215/50/17 i też czasem mam problem spalić laczka, jakiś forumowicz tu pisał iż to może być wina takiego dupsa (reduktora) który jest przy wejściu do siłownika wysprzęglającego, który to ponoć ma własnie ograniczyć strzelanie z sprzęgła, nie wiem tylko czy we wszystkich modelach to jest bo u siebie nie sprawdzałem. Był podany nawet link do jakiejś stronki (hamerykańskiej) że właśnie wymontowywują ten reduktorek.
  15. Hahahaha to będziesz miał tak samo pod górkę jak ja, bo to radyjko od philipsa jest i problem z kalkulatorami na forum, więc pozostaje ci: 1)podjechanie do warsztatu zajmującego się radioodtwarzaczami i ci rozkodują-koszt w zależności od miasta 40-60 zł. 2) Jeśli radio jeździ w aucie od początku to napisz na [email protected] i podaj nr vin i radia, choć mi podali ale i tak nie pasowało. 3) poszukaj na radiu czy nie ma gdzieś zapisane, u mnie akurat tak było a tydzień czasu jeżdziłem bez radia hahaha aż w końcu zdesperowny znalazłem naklejkę na radiu gdzie był zapisany kod. Powodzenia
  16. koyote

    Problem z radiem...

    posłałem ci paczkę kalkulatorów spakowanych rarem, mam nadzieję że coś dopasujesz.
  17. ok, jak tylko znajdę troszkę czasu to rozbirę to i zobaczę. Tylko muszę poszukać gdzieś jak to się wyciąga. Dzięki.
  18. jeśli chodzi o zawieche to jedź sobie do diagnosty niech ci ałto weżmie na ścieżkę, sprawdzi amorki i potem na szarpak żeby sprawdzić luzy na tulejach i swożniach, możesz też zrobić geometrię, jeśli będą problemy z jej ustawieniem to znaczy że buda krzywa i z tą więkrzość dziwnych objawów. Ja jak miałem rekina to miałem podobny objaw z tym szarpaniem i drganie przy skręcaniu+uciekanie tyłu, ale u mnie był po prostu walnięty jeden amorek.
  19. jakaś porażka, wysłałem dwa maile do BMW w wawie ale od tego gościa nie dostałem nic, żadnej odpowiedzi,jak ze strony netowej wysłełm zapytanie to odpisała mi jakaś baka że ustali mi ten numer. Wysłałem jej vin i nr. radia, fak po 4 dniach przysłała kod, ale lipa, nie pasował. Byłem tak wkurzony że chciałem walnąć radiem o podłogę, ale patrzę a na radyjku taka mała naklejka jak z ceną na towarach w sklepie, a tam cztery cyfry (oczywiście musiałem godzinę poczekać z włączonym radiem bo się blokło) wpisuję je do radia, już całkowice zrezygnowany, a tu niespodzianek- radio zagadało, hahahahahahaha potem to miałem ubaw po pachy, tydzień bez radia jeździłem i już chciałem zapłacić za odblokowanie a kod był cały czas na radyjku :lol:
  20. To nie jest raczej wina silniczka, bo silniczek chyba by się wyłączył jak wyciągniesz kluczyk ze stacyjki, a to buczy i buczy jakby coś zablokowane było i nie dało się ruszyć, dziś siedziałem w aucie i czekałem aż mi się radio odblokuje do wpisania kodu i zauważyłem że to buczenie ustaje po około 15 min całkowicie, jak włącze i wyłącze zapłon to buczy dalej.
  21. dzięki panowie, sprawdze to co napisaliście i dam znać, nie wiem czy to nie ma przypadkiem coś wspólnego z takim buczeniem, coś jak w starych radiach tranzystorowych, które dochodzi właśnie tak jakby z panelu klimy, najpierw myslałem że to w rodio coś trzszczy, ale wyciągnąłem radio i to ne ono, problem jest o tyle ciekawy że buczy nawet po wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki, po prostu cały czas, mam takie wrażenie jakby próbował coś otworzyć ale było zaciętę i pracuje cały czas jaki siłownik, silniczek, czy jakiś mechanizm. Nie umien tego cholerstawa zlokalizować, będe musiał chyba rozebrać cały środek, to może dojdę do obu problemów.
  22. Dzięki za odpowiedź, tylko z tym ogrzewaniem to jest tak że ono tylko na podszybie dmucha na nogi nie
  23. kupiłem niedawno 323i więc też 2,5 litra. Kupiłem ją w jarocinie i tam zatankowałem pod korek, przyjechałem do gliwic około 240 km i dolałem pod korek-weszło 16 litrów przy prędkościach nie więkrzych jak 140 bo miałem jeden amor z przodu całkiem kaplicę więc nie chciałem przeginać. przy spokojnej jeżdzie po mieście na krótkich odcinkach około 15km, 12 litrów więc jak na 11 letni silnik nie jest żle
  24. Nie weim czy to normalne bo dawno temu miałem rekina a tera od około miesiąca ma e36 i sprawa wygląda tak (wersaja klimatronic) że jak włącze ogrzweania na panelu i przy nawiewie przekręcę to kółko na czerwone to ciepłym dmucha tylko na podszybie i małymi wlotami przy szybach, z centralnego nawiewu i z bocznych przy zegarach i schowku dmucha chłodnym :( , klima natomiast chodzi dobrze. Sądziłem że to wina mikrofiltra ale go wymieniłem zaraz po zakupie i dalej jest to samo. Silnik nagrzewa się ok, stan chłodziwa dobry, nie wiem co się dzieje nie mam pomysłu więc proszę o pomoc bo nie znalazłem na forum takich nioedomagań. I jeszcze jedno pytanie z innej beczki, czy olej w dyfrze powinno się wymieniać co jakiś czas?? (wersja ze szperą 25%) Z góry dzięki za pomoc.
  25. Bóg zapłać dobry człowieku, mam nadzieję że się uda bo na forum wszyscy rozłożyli ręe że to radio to od philipsa i nie ma nikt kalkulatora na niego. Jeszce raz dzięki :cool2: Już wysłąłem i czekam z niecierpliwością
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.