qubsone90

Teraz tak patrzę i chyba mi się zdaje, że masz karbonowy dyfuzor? :mrgreen:

Koledzy, włączę się, bo widzę że akurat w temacie.. Widuje ostatnio sporo bmek, które jeżdżą sobie w dzień na ringach żółtych, ale są znacznie mocniejsze od tych ori, które ja posiadam. Każdy zmienia sobie żarówkę z 5W na jakąś mocniejszą i przeprogramowywuje w jakiś sposób światła do jazdy dziennej? Czy chłopaki oszczędzają xenony i ręcznie przełączają na postojowe? Lub nie mają ksenonów i wolą jeździć po prostu na ringach. Ja osobiście mam czujnik zmierzchu i nie powiem, że fajną opcja by było śmiganie na żółtych-mocnych ringach w dzień a w nocy lub w tunelu zapalały by się xenony. Jest to możliwe? Z tego co wyczytałem na forum to nie wiem.. bo do dziennej używane są chyba długie na 50% w pre-lci a lci ma zmienną moc świecenia ringów, chociaż też ludzie pisali, że świeci im xenon+ring np. na Auto itp.. Noo to tyle! A 1er bardzo fajna! Fajny kolorek i fajnie działasz kolego! Szacun pozdr. Kuba

Dokładnie tak ;) ale jak i pewnie w życiu, ja wolałbym niebieską bmkę od czarnego passata :mrgreen: 17stki na zimę akurat. Ja mam sternspeiche 158, idealna felga na zimę

Nie mogą wszyscy chwalic, bo przecież zbyt nudno by było :) Dlatego powiem tak :mrgreen: Mam nadzieję, że kiedyś tam znudzi Ci się ten niebieski kolorek jak i nalepki imitujące karbon.. i wrócisz do poprzedniego stanu :) Betka super na tych pierwszych zdjęciach mega mi się podoba. Bardzo lubię przód LCI, maska taka groźna + dużo fajniejsze nerki i w ciemnym super pasują z czarnym autem. Wnętrze tez super, bo z tego co widzę mam identyczne :) Tylko drewno trochę ciemniejsze chyba. Także wszystko super super, ale mi osobiście ten niebieski mat tak nie podchodzi, chociaż lepszy niż karbonowa folia :P Na zimę jakieś większe kółka by się przydały! :) Pozdrawiam Kuba

:( Widze tez nie masz szczęścia ostatnio jak ja. Miesiąc temu jakis dupek mnie obrysowali w tym samym miejscu, na szczęście w porównaniu z Twoją szramą minimalnie... Ale tydzien temu jakis **** ukradł mi zaślepki spryskiwaczy reflektorów - uzupełnienie ok 300 zł Martwi mnie ten biały dym o którym piszesz.. Nie znam sie ale czy to moze byc jakies przedostawanie sie oleju i wypalanie go przez silnik? Ktos cos? Kuba

Super i dzięki za PW na temat CDV. Ja jeszcze obserwuje coś takiego, że przy jeździe na 6 biegu jest jakby delikatne bicie, ale nie jest to nic związanego z kołami niewywożonymi czy prędkością, bo np. Jadąc 150 przy 2 tysiącach na 6 biegu to występuje a po zredukowaniu na 5 i jazdę z ta sama prędkością i wyższymi obrotami efekt znika. :duh: Pozdr Kuba

Co to znaczy poszarpuje? :) pytam, bo u mnie 1 raz na 20 ruszeń (strzelam :mrgreen: , w każdym razie czasami) "trzęsie kabiną"/ "jakby się ślizga" przy delikatnym ruszaniu z 1. Ale zazwyczaj ruszam z 1500-1800 obrotów, może przyzwyczajenie z saaba 93 I 2,2 TiD, który był strasznym klekotem. P.S. Bardzo fajny ten Twoj przód z czarnymi nerkami. W ogole przód LCI z mpakietem świetnie wyglada.

Witam, w zeszły piątek skradziono mi spod mieszkania zaślepki spryskiwaczy. Jak tylko o tym myślę ogarnia mnie okropna złość, ale przyda mi się wasza porada jak najsensowniej to teraz ogarnąć. Z tego co widzę sprzedają zaślepki niemalowane w cenach ok. 65 zł. Ktos zna stronę bmwczesci? Piszą, że są to oryginały. Na Allegro zamienniki w rożnych cenach w tym za pewne kradzione lakierowane po 80 zł sztuka. Ślędzę teraz czy nie pojawią się moje. E90 pre-lci mpakiet sparkling graphite. Gdzie ewentualnie w Warszawie mógłbym polakierować takie zaślepki? http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160510/693de819c849fe88ae00afc27a0a1f95.jpg http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160510/41c3783c07e6fb79c6ec984302a34912.jpg A tak to teraz wygląda. Obrysowany zderzak i świecące czarne dziury, gdzie leci brud i deszcz. Spryskiwacze na szczęście sie wysuwają i działają, pytanie czy **** nie pozrywał mi zaczepów i ile wyjdzie cała operacja. Pozdrawiam, Kuba Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

mnie się nie podoba. W ogóle Ulter do bmw to chyba dosyć słaby pomysł :) Podobają mi się te cienkie rurki RM Motors co kolega wrzucił na poprzedniej stronie. Co do drewna to 100% pewności nie mam, ale wydaje mi się, że bmw w przeciwieństwie do Volvo pakowało oryginalne drewno, zgłębialiśmy z ojcem kiedyś temat jak kupował swoje 10 lat temu. Ja mam to samo co Ty + cytrynowa skóra z czarnymi plastikami fajnie mi się to komponuje, wygląda solidnie, dziury szkoda mi wiercić :) Jak chcesz oklejać to możesz coś tam małego sobie nawiercić z ciekawości :mrgreen: Ale na Twoim miejscu nic bym nie zmieniał, z czarną skórką to ciemne drewienko się dobrze komponuje ;)

Szacun! Super, że wróciła w końcu wskazówka temperatury chłodzenia :) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To nie jest imitacja tylko prawdziwe drewno. Nawierć dziurę i sprawdź :) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mega. Czarna, na tych fajnych felach wgłębionych z czarną nerką superowo groźnie wygląda. Musisz koniecznie tylne lampy zmienić na te ciemniejsze. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pięknie. Lakier w tym świetle wyszedł super :) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Musiałbym chyba krzyczeć do mikrofonu w telefonie albo trzymać go przy ustach? :D No i sterowanie w kierownicy odpada. To już łatwiej muzykę do auxa podpiąć.

Będzie trzymać się jeszcze lepiej :D A pytałem o nowe auto ogólnie a nie o felgi :P Nie wiecie Panowie, gdzie w Warszawie mogę sprawdzić auto na kompie i jaki jest koszt takiej operacji? Chodzi mi przede wszystkim o silnik i stan DPF. Moglibyście polecić coś sprawdzonego?

Dzięki za odpowiedź. Boję się tylko, że jeżdżę teraz na oleju nie przystosowanym do DPF. Chyba, że wszystkie Castrole Edge mają LL-04. Dlatego chciałem zmienić olej w przyszłym miesiącu u zaufanego mechanika i mieć czyste sumienie. A przed tą operacją myślałem czy nie zalać jakiegoś Xenum czy błyskawicznej LM. Nie będzie to mieć sensu lub będzie ryzykowne? Edit: Ewentualnie jeśli na czyszczenie chciałbym przeznaczyć większe środki to czy mogę zrobić tak jak piszesz + przed wymianą oleju zalać Xenum albo błyskawiczną, zlać olej założyć nowy filtr, zalać nowy olej, pokręcić nowy olej, zlać go po 20 minutach, zmienić znowu filtr i zalać ponownie nowy olej i na nim jeździć?

U mnie niestety taki gadżet odpada, bo telefon nie będzie się łączył z głośnomówiącym :(

Miałem ten sam problem na runflatach ostatnio. Z początku myślałem, że czujnik wariuje, bo po oponie oczywiście nie było nic widać, bicia nie było ani nie ściągało a tu się okazało przy zmianie opon, że felga pęknięta od wewnętrznej a ja jeździłem bez powietrza (i to szybko) :evil:

Cześć Rivasi, sprawa wygląda następująco. Samochód kupiłem okazyjnie od rodziny. Niestety poprzednia właścicielka nie zmieniała prawdopodobnie oleju przez jakieś 50 tysięcy i okres ok. 4 lat. Samochód był jeżdżony powoli i po mieście. Od razu po kupnie zmieniłem olej i wszystkie filtry. Zalany jest Castrol Edge 5W30 (niestety nie mam pewności czy mi Panowie zalali C3 pod DPF czy w ogóle jakąś podróbę). Zrobiłem jakieś 2 tysiące na nim. Miałem padnięte też termostaty. Wymienione 2 tygodnie temu. Z tych przyczyn, zastanawiam się czy nie zmienić jeszcze raz oleju w przyszłym miesiącu i przejść na Motula 8100 Xclean+ 5W30 albo wymienionego przez Ciebie Fuchs'a. Z budżetem trochę słabo, bo muszę też wymienić xenona i silent-bloki, więc zastanawiam się nad jakąś uproszczoną wersją czyszczenia. np. zalać tego Xenum albo Xado i zlać u nowego zaufanego mechanika gorący olej. Pytanie co potem? Czy wlać już docelowy olej i wymienić filtr? Czy jeszcze lepiej będzie nie zmieniając filtra zalać nowy olej, przejechać się bądź na biegu jałowym rozgrzać, wlać płukankę płyskawiczną np. LM pro line, dać jej się pokręcić, zlać olej i dopiero wtedy zmienić filtr i zalać nowy olej? Czy taka uproszczona wersja jest poprawna i czy w ogóle ta operacja nie będzie ryzykowna ze względu na niedbałość poprzedniego właściciela? (Silnik ma 100 tysięcy przebiegu i jak na razie chodzi wzorowo, pali dosyć sporo) Będę wdzięczny za odp. i pozdrawiam

Pomyłka. Chodziło mi o F30, nową trójkę. No 20tka to konkret. Też bym do kościoła tylko jeździł pewnie. :D Ale jest większa, więc 19tki wyglądają jak 18tki w e90

Ja rownież. Mam fabryczny głośnomówiący na Bluetooth ze sterowaniem głosowym, więc może łatwo zrobic słuchanie muzyki z Bluetooth? Podłączanie auxa trochę męczące jest

Hehe no co racja to racja. W lecie śmigam na 18stkach 216 motorsport ale z tego co widzę u siebie pod kamienicą sąsiad w F10 przesiadł się z 19stek turbine na 20stki m :shock: Profil opony 30 :D

Bardzo fajne felgi, mam takie zimówki. Jak się autem jeździ? :)

POTRZEBNA PILNA PORADA Witam Panowie, od paru tygodni zaczytuję się w forum, wiele ciekawych rzeczy się dowiedziałem. Po przeczytaniu tego a także innego wątku o termostatach postanowiłem sprawdzić jak to w moim e90 wygląda i faktycznie temperatura przy aktualnych +10 na zewnątrz nie mogła rozbujać się nawet do 70 stopni. Dzisiaj odebrałem auto z warsztatu, już na parkingu nie spodobał mi się smród spalin ale pomyślałem, że ściana, która była za mną może je odbija. Ruszyłem i :shock: :shock: :shock: :mad2:, byłem w szoku, przeraziłem się, że podmienili mi silnik na jakiegoś 20 letniego gruchota.. Gary klekoczą, auto nie zbiera się tak jakby w ogóle nie miało doładowania a smród spalin w kabinie prawie nie do wytrzymania. Wróciłem się i powiedzieli mi, że faktycznie jakaś śrubka wyszła z gwintem, bo pordzewiało było i zapieczone i śmierdziało im spalinami ale, że potem dokręcili i niby okej było, że się przejechali i też było ok niby, ale że oczywiście mogło się coś rozszczelnić albo jakaś uszczelka pod EGR (już nie pamiętam dokładnie) i auto mogło dostać jakiś przedmuchów małych i jak podjadę jutro to spróbują to naprawić. Wspominali coś o rozbieraniu i przykręcaniu kolektora większymi śrubami :?: Najlepsze jest to, że jutro miałem jechać do Lublina. Mechanik stwierdził, że mogę bez problemu jechać do Lublina i podjechać do nich w poniedziałek ale smród spalin jest prawie nie do wytrzymania, więc jutro z rana będę w warsztacie. Wracając do domu popatrzyłem na temperatury, teraz faktycznie 88-89 stopni czy w jeździe czy na postoju, więc przynajmniej to im się udało, nie mniej jednak ta mądrość lepsze jest wrogiem dobrego sprawdziła się i nie wiem czy ta cała operacja wyjdzie mojej E90 na zdrowie :/ Dodam, że auto jeździło na prawdę ****** dobrze. Silnik bardzo cicho chodził i oprócz piszczących pasków miał **** kulturę pracy a auto bez problemu do 215 się rozpędzało. Teraz jestem 100% pewien, że miałoby problem, żeby do 160 się rozpędzić. Jakie mogą być szkody? Co mogło pójść nie tak? Spotkaliście się z czymś takim? Proszę o jakieś rady, bo moje doświadczenie nie jest niestety zbyt duże.. Pozdrawiam i liczę na jakieś szybkie pokrzepiające odpowiedzi :( EDIT: aha, Panowie jeszcze zaglądali w odmę czy jest w dobrym stanie. Podobno jest w miarę ok i można jeździć. Co mogło pójść nie tak? Może przez to zaglądanie do odmy coś narobili.. ?

Czy ktoś posiada wiedzę jak to jest z tymi olejami Castrola? 5W-30 C3, 0W-30 i 0W-40. Teoretycznie wszystkie sa low saps i BMW LL-04 jednakże na niemieckiej stronie castrola przy 5W-30 C3 jest napis HCsynthese a na pozostałych fullsynthese http://www.castrol.com/de_de/germany/products/cars/engine-oils/castrol-edge/product-range.html a tu oleje polecane przez niemiecką stroną do 320d 2005 DPF http://applications.castrol.com/oilselector/de_de/c/recommendation?vehicleType=pkw&manufacturer=bmw&model=3-er-e90-e91-e92-(2004-2013)&modelType=320d-dpf-(2005-2007) a tutaj przez polską http://applications.castrol.com/oilselector/pl_pl/c/recommendation?vehicleType=samochody-osobowe&manufacturer=bmw&model=seria-3-e90-e91-e92-(2004-2013)&modelType=320d-dpf-(2005-2007) http://www.castrol.com/pl_pl/poland/products/cars/engine-oils/castrol-edge/product-range.html Na polskiej butelce 5W-30 C3 napis Fully-synthethic