jaceku

Tu się nie zgodzę... w mojej 4 do temp ok 20 st jest w miarę ok... ale kiedy jest goręcej (auto stoi na słońcu) z tyłu podczas jazdy wszystko strzela, trzeszczy...i to sa plastiki.... okrutnie strzelają osłony głośników... psykanie w tamte okolice nic nie daje, bo tam jest bardzo dużo elementów pracujących ze sobą i pomimo,że to wszystko demontowałem (celem usunięcia trzeszczenia) to nie byłem w stanie jednoznacznie stwierdzić przyczyny... po prostu jeśli trzeszczy coś w jednym miejscu to można z tym walczyć... ale jeśli trzeszczą wszedzie plastiki w okolicach bagażnika to musiałbym chyba zdemontowac połowę auta bez gwarancji sukcesu... a nie po to kupuje się auto premium, żeby potem siedzieć w bagazniku i demontować i oklejać plastiki... Mam wrażenie, że g20 jest pod tym względem dużo lepsze...bo w upale jezdziłem już dwoma egzemplarzami (jeden miałem na kilka dni) i tam nie słyszałem żadnych trzasków, a zwracałem na to szczególną uwagę...

nie widze nigdzie cenytego boxa? i zaskoczylo mnie, ze ten dahler jest wlascicielem Novatune/hartge, u ktorego od jakiegos roku nie potrafie znalezc dzialajacej strony - tak jakby novatune nie istnialo...

noooo... żebyś wiedział... wystosowałem do nich oficjalne pismo do Zarządu... i teraz czekam na oficjalną odpowiedź - odpowiedzi oczekuje do przyszłej środy (o czym ich poinformowałem)... w przypadku braku odzewu odpalam Armageddon w mediach społecznościowych i nastepne pisma lecą do Rzecznika, Centrali i do Niemiec... o tym też ich dyplomatycznie poinformowałem...

Po ostatniej wymianie EGRa w Sikorze...nie wiem czy polecam te ASO... do teraz kopię się z nimi o wzrost spalania o 20% po tej operacji... a oni robią wszystko, żeby mi wmówić, że wszystko jest ok...

nowy test... plusy i minusy nieźle przedstawione...

mysle, ze ten szary na placu nie wygladal tak okazale, bo byl bez m pakietu w przeciwienstwie do tego stojacego w salonie... te czarne wneki robia robote... bialy bez osprzetu m performance (optycznego) nie robi wrazenia, co widac nawet na zdjeciach....

co do drzwi tak jak pisalem.... klika egzemplarzy i w kazdym bylo podobnie... az dziwne, zeby tego nie wyregulowali w fabryce... po przemysleniach ten czarny podoba mi sie chyba najbardziej... tak jak piszecie, przy niepogodzie niebieski nie robil wrazenia... domyslam sie, ze wrazenie zrobi kiedy bedzie mocne slonce... patrzac na ceny promocyjne z otomoto widac, ze tak jak mowil moj handlowiec, daja rabaty 8%

nowy test Trojki - Marek Drives

dlaczego bmw tak nisko?

I ja podziele się swoimi uwagami. Ponieważ chodzą mi po głowie myśli nt. nowej trójki lub może nowej czwórki (kiedy się pojawi) zrobiłem wczoraj prawdziwy maraton. Byłem w salonach Gazda w Gliwicach, Sikora w Mikołowie, Bawaria Motors w Katowicach... Pierwsze spostrzeżenie... bywałem już na wielu premierach nowych bmw (ostatniu X3 i 8) i spodziewałem się rozmachu w przypadku trójki, jako sztandarowego modelu BMW... tym razym w każdym salonie bylo zdecydowanie skromniej niż zazwyczaj, ludzi też jakoś mało... może kampania reklamowa była za słaba? Do rzeczy: Samochód widziałem w kolorach biały, niebieski, czarny, szary i pomarańcz... KOLORY: Wszystkie moje dotychczasowe samochody były czarne... teraz teoretycznie chce to zmienić... dużo spodziewałem się po niebieskim (portimao)...ale jakoś bez szału... widziałem go na zewnątrz i w salonie... Uważam, że biały wygląda ładnie dopiero z dodatkami m performance, które na nim dobrze kontrastują... jednak kiedy zobaczyłem czarny, to moje serce zabilo szybciej - przynajmniej w tym oświetleniu salonowym...czarny wydawał mi się optycznie większy niż pozostałe kolory - oczywiście jestem świadom, że detale pakietu M są najmniej widoczne właśnie w czerni... ale ten czarny wóz, z czarnymi szybami wyglądał tak fajnie ...wręcz mafijnie ;) Szary całkiem ciekawy kolor... Odnośnie kolorów, uważąm że każdy z samochodó należy zobaczyć w zwykłym ruchu ulicznym - i na tej podstawie dobrać kolor pod siebie Plusy: - generalnie samochód elegancki, z klasą, z pazurem (optycznie) - linia boczna ładna - moim zdanie zdecydowanie ciekawsza niż merce, nie mówiąc o Audi A4... - przód moim zdaniem piękny - niezależnie czy to laser czy led - wzór klosza z "zawartością" bardzo inteligentny i agresywny jednocześnie... - tył jest ok - wydaje mi się, że lepiej będzie dokupić spojler karbonowy m performance niż ten fabryczny za dopłatą (fabryczny jest po prostu mały/symboliczny) - wielkość auta - z zewnątrz po opiniach dziennikarzy myślałem, że będzie większy... generalnie ok - środek ok -wydaje mi się że element wykończenia kokpitu (listwa) w takie drobne ziarno jest ciekawsza niż te trójkąty... - zegary są ok - chociaż myślę, że dopiero w czasie jazdy będzie widać je w pełnej okazałości - fotele wygodne - wizualnie ich "piękno" widać kiedy popatrzymy prostopadle na oparcie siedziska - wtedy widać taki mieniący się kolor niebieski - pod kątem z boku tego tak nie widać Minusy: - największy minus - moim zdanie totalna niedoróbka - w 3 czy 4 egzemplarzach wielokrotnie nie domknąlem drzwi przednich (lewe i prawe) - trzeba było porządnie trzasnąc - tu mam niesmak - mam nadzieje, że to kwestia regulacji - ale dziwne, że w tylu egzemplarzach ten sam efekt... tylnie drzwi zamykały się bez problemu, - felgi ciekawe, pasują do auta (w salonie widziałęm 19stkę i 20stkę) - ale byłem na parkingu na zapleczu i widziałem chyba bazowe auto z 16stkami? TRAGEEEDDIA!!!! auto wygląda jak prawdziwa bieda - dużo traci optycznie... wstyd, że takie coś w ogóle oferują... - drążek automatu - dość dziwny - ma skok do tyłu płytszy i głębszy ... dziwny jakiś....jeszcze tego nie rozumiem... stary drązek moim zdaniem był "pewniejszy" "solidniejszy" - brak schowka pod podłogą w bagażniku....o co chodzi? jakieś nieporozumienie - w mojej 4ce tam trzymam różne pierdoły, które nie kłują w oczy, kiedy otworzysz bagażnik - klapa jako elektryczna powinna być w standardzie, a nie za dopłatą w tym segmencie oraz przy tej cenie, - otwór bagażnika jak to w sedanie - niewygodny, jeśli musisz coś schować głebiej - cena auta - auto będzie efektowne (przynajmniej w bogatych konfiguracjach), ale z ceną moim zdaniem to pojechali... mój handlowiec miesiąc czy dwa miesiace temu mówił o rabatach rzędu ok. 8% - więc niezbyt ciekawie... - kokpit obszyty lub nie obszyty - widziałem oba, i oprócz braku nici nad zegarami nie zauważyłem istotnej różnicy jakościowej Jazdy nie odbyłem, bo musiałbym ekstra czekać 20 minut... a wolałem odwiedzić kolejny salon :) Tyle na ten moment...

daj znać jakie będziesz mial wrażenia po aktualizacji softu...

ja w zeszłym roku byłem na weryfikacji EGR - tzn. sprawdzili go, stwierdzili że nie podlega wymianie i tylko wgrali soft, ale kilka miesięcy późnej w związku z moim zgłoszeniem serwisowym zdiagnozowali nieszczelność EGR (poniewąz miałem pisk przy zmianie niektórych biegów zw ze zmianą obciązęnia silnika) , następenie wymienili chłodniczke EGR na nową + wgrali nowy soft... i tu się zaczęły problemy, bo auto pali więcej... oni twierdzą , że to pewnie wina softu, ale ja w to nie wierze do końca... czy nowy EGR może ppdnosić spalanie? tutaj mój wątek: https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=180&t=353095

Dzięki za informacje - z pewnością przyda sie potomnym ;) Ja również w międzyczasie sprawdziłem te kwestie w dwóch samochodach BMW g30 oraz innym F36 - oba w wersjach 20d. I faktycznie jest niemal identycznie - przy niższych temperaturach zewnętrznych, tempreratura cieczy chłodzącej spada nawet o ok 10 stopni i wraca... jest to związane z otwarciem obiegu... Tą samą zależność potwierdził mi serwis - już mieli nagrany filmik dla mnie... Jednakże, niestety powyższe nie rozwiązuje mojego problemu... zastepcze 420d spala co najmniej 0,6 l/100 mniej nić mój.... i wymaga to znacznie mniejszego wysiłku... serwis uważa że wszystko ok, a nie zrobili nawet prób dynamicznych.... nie interesuje ich wzrost spalania o 0,6 - 1 l , bo wg nich moje auto pali normalnie... W ogóle już nie wiem, jakich argumentów mam użyć w ASO... jak pokazać że auto pali więcej...i charakterystyka spalanie jest bardziej agresywna...szczególnie na zimnym silniku....

kolega nawiazuje do mojego problemu.... powiem tak - jedyny sposob zeby zweryfikowac problem to poprosic kogos zeby pojezdzil z Toba autem a ty wsiadasz do bagaznika... dobrze jest zapamietac okolicznosci/miejsce, kiedy wystepuja te dzwieki... tylko wtedy jestes w stanie trafic.... proponuje Ci jeszcze w garazu usiasc do bagaznika (w poprzek), oprzec sie o bok i silnie sprobowac stopami nacisnac drugi bok (tzn zgrzewy)... dzialasz wtedy jak rozpierak... i sprawdz czy nie udlyszysz czegos... u mnie serwis nie pofatygowal sie zeby to sprawdzic.... musialem im palcem pokazac, ktore zgrzewy trzeszcza... wtedy dopiero wzieli mnie na powaznie

A umialbys podpatrzec jak wyglada temp cieczy? i jak sie zachowuje, kiedy majac ok 85 stopni dodasz nagle gazu na maksa tak na 5 sekund zwiekszajac predkosc auta? czy i ile spada Ci temp tej cieczy...

ok, w takim razie jakie z tego wnioski? Jaka powinna być domyślna temp cieczy chłodzącej w warunkach zimowych? Czy możecie podpatrzeć w swoich dieslach jak to wygląda? Mam wrażenie, że te latające 84-88 stopni cieczy chłodzącej raczej wychładza mi silnik tzn. że nie przyczynia się do jego nagrzania do tych 100 stopni, a wręcz odwrotnie... ale gdzieś w interrnecie wyczytałem że temperatura otwarcia temorstatu w takim F10 wynosi 87 stopni (link: https://www.bmcars.pl/porady/2018/06/temperatura-silnika-bmw-5/ )

dokładnie tak.... róznica 0,2 w stosunku do danych z komputera była przed naprawą i po naprawie jest identyczna (serwis w pierwszej kolejności kazał mi to sprawdzić)... w tym co piszesz jest pewien trop... Dziś zrobiłem testy... temperatura zewnętrzna -6 stopnie... kiedy jechałem do pracy (23 km) temp oleju dobiła do 95 stopni (!!!) z kolei kiedy wracalam z pracy, (temperatura zewnętrzna -3, -4 stopnie...) odpaliłem ukryte menu: temperatura silnika po 20 km dotarła do maks 98-99 stopni (strzałka była delikatnie poniżej 100 stopni) zastanawiała mnie bardziej temperatura cieczy chłodzącej, która przy tych temperaturach oleju wahała się między 84-88 stopni... na jeden tylko moment osiągneła 89 stopni .... co ciekawe w pewnym momencie wyprzedzałem kogoś (pedał w podłogę) i temperatura cieczy spadła w ciagu 2 sekund na 81 stopni!!! potem zaczęła wracać na 86-87 stopni.... czy to normalne???? przy okazji zgłoszenia problemu spalania zwróciłem uwagę serwisowi na termostat - Aso oczywiście stwierdziło, że tu nie ma problemu, ponieważ nie wyskakują żadne błędy... ponieważ nie wierze w ich zapewnienia, na przyszły tydzień umówiłem się z innym ASO na weryfikację problemu z temperaturą... nie mam więcej pomysłów... Generalnie ASO twierdzi, że wzrost spalania w moim aucie wynika wyłącznie ze zmiany oprogramowania silnika dokonanego przy okazji naprawy gwarancyjnej... może i bym w to uwierzył, gdyby nie fakt że identyczne spalanie uzyskałem jeżdząc dwa dni temu zastępczym BMW X4 20d b47 190 km z grudnia 2018 (czyli zapewne róznież z nowym oprogramowaniem) - w dodatku było wtedy -10 stopni...

Dziś zrobiłem testy... temperatura zewnętrzna -6 stopnie... kiedy jechałem do pracy temp oleju dobiła do 95 stopni z kolei kiedy wracalam z pracy, (temperatura zewnętrzna -3, -4 stopnie...) odpaliłem ukryte menu: temperatura silnika po 20 km dotarła do maks 98-99 stopni (strzałka była delikatnie poniżej 100 stopni) zastanawiała mnie bardziej temperatura cieczy chłodzącej, która przy tych tem oleju wahała się między 84-88 stopni... na jeden tylko moment osiągneła 89 stopni .... co ciekawe w pewnym momencie wyprzedzałem kogoś (pedał w podłogę) i temperatura cieczy spadła w ciagu 2 sekund na 81 stopni!!! potem zaczęła wracać na 86-87 stopni.... czy to normalne????

masz na mysli sprawdzenie tego w ukrytym menu? w sumie to ile powinna wynisci temp cieczy chlodzacej? jak sie powinna zzchowywac w czasie jazdy?

Witam! Było już o benzynach, ale bardzo malo o dieslach... mam 20d b47 190KM z 2016 (w sierpniu auto miało wymienioną chłodniczke egr, kompresor klimatyzacji + zaktualizowane całe oprogramowanie) Do zeszłej zimy wydawało mi się, że temperatura oleju przy największych mrozach osiągała te 100 stopni po maksymalnie 15stu kilometrach Dziś jade do pracy - uwarunkowania j/n: - auto wyjeżdza z "ciepłego" garażu -temperatura zewnętrzna: -9, -10 stopni -jazda w trybie sport (żeby trzymał wyższe obroty i szybciej się nagrzał) -styl: płynna jazda, tu i tam powyprzedzane kilka samochodów -prędkości 70-90km/h -trasa międzymiastowa prawie bez postojów na światłach -dystans do pracy 23 km Przy uwarunkowaniach j/w: temperatura oleju dopiero po 18 km osiągnęła 90 stopni.... przy 23 km osiągneła 95 stopni ....ani razu nie zblizyła się do 100 stopni (czyli docelowej temp. roboczej) W ogóle ostatnio czy to -5, czy +5 jeśli dojdzie do 100stopni to na chwile, potem spada na 95 i tak trzyma przez ileś tam km.... Wczoraj na identycznej trasie (i identycznej tem. zewn -9 st) jechałem nowym BMW X4 20d b47 190km z 12/2018 (przebieg 2800 km) i ten zagrzał się przy identycznych warunkach po 8-9km (wiem, że to autko ma "żaluzje" w nerkach i wymaga stosowania AD Blue)- zagrzał się do temp. roboczej i już nie schodził ani razu ponizej... czy z moim autem jest coś nie tak? serwis twierdzi, ze brak błedów... i uspokaja że wszystko ok....a ja mam w moim bmw 4 mam spalanie jak w x4 .... i szukam pczyczyny... czy mogli uszkodzić mi termostat i nie ma błedów na kompie? dziś całą trasę pokonałem z niedogrzanym silnikiem.... :/

tak, komputer zaniza o max 0,2 l/100... zatem realne spalanie jest o tyle wyzsze.... dane w moim opisie podaje na bazie wskazan z komputera... od nowosvi maksymalna rozbieznosc w stos. do dystrybutora wynosi 0,2 l/100...

Witam! Piszę na forum, bo juz wyczerpalem wszelkie pomysły. W sierpniu w zwiazku z problemem nieszczelności w układzie EGR ASO wymieniło mi: [*]chłodniczke EGR z egr (komplet) [*]kompresor klimatyzacji [*]i dokonano aktualizacji oprogramowania Już kilka dni po wykonanej usłudze zauważyłem większe średni spalanie (ok. +20%).... czyli tam gdzie miałem wcześniej 5,5 l/100 tam teraz mam 6,5l/100, ale tam gdzie było 6,5 już jest 7,6 l/100, ponadto auto zmieniło charakterystykę spalania...tzn. znacznie szybciej rośnie spalanie podczas np wyprzedzania, a potem mozolniej spada, w stosunku do tego co było poprzednio. Mam pełną porównywalność wyników, bo codziennie jeżdzę tą samą miedzymiastową trasą z predkościami 60-90km/h. Auto mam prawie 3 lata - do momentu naprawy gwarancyjnej paliło wzorowo (spalanie na poziomie 5,2-6 w lecie było bezprobleowo do osiągnięcia, a najniższy rekord w historii 4,3 l/100) -teraz pali niemal podobnie jak benzyniak 20i ( przy ekonomicznej jeździe). Obecnie w warunkach zimowych dodatkowo zaobserwowałem, że wskaźnik temperatury oleju po osiągnięciu 100 stopni C, codziennie potrafi się obniżać do poziomu 95 stopni niezależnie czy na zewnątrz panuje +5 stopni czy -5 stopni (tak jest przez kilka kilometrów jazdy) - czy to normalne, bo jakoś wcześniej tego nie spostrzegłem. Problem zgłosiłem do ASO już dwa razy, otarł się o centralę, która obiecała że poinformuje ASO o krokach, aby przywrócić auto do poprzedniego stanu (oprogramowanie). Dzis mam odebrac samochód i ASO oraz centrala BMW twierdzą, że wszystko jest ok (czyt. brak błedów) oraz że nie ma możliwości wgrania nowszego oprogramowania (bo takiego nie ma) i nie ma możliwości wgrania starszej wersji oprogramowania. Pytanie, czy to jest problem oprogramowania? czy może EGR pozmianowy tak działa? czy uszkodzono coś przy naprawie? Co radzicie? Mam zastępcze BMW X4 20d 190KM i on pali normalnie - np. dziś przy -9 stopni miałem śr. spalanie 6,9 l/100 na dystanie 20 KM - przy podobnym stylu jazdy (płynnie/spokojnnie) i temp zewnętrznej mój 420d też pali koło 6,8 .... a to jest suv, który zawsze palił 1 - 1,5l wiecej niż mój.

wymieniałeś rozrząd w ASO czy poza Aso? pytam, bo jeśli w ASO to czy przypadkiem przy tej okazji nie wgrali Ci aktualizacji oprogramowania? Mi po takiej aktualizacji wzrosło spalanie... i teraz się z nimi kopię :/

mialem identycznie.... z tego co obserwowalem to bmw bez hamulcow m (tych niebieskich) maja piasty, ktore tylko w salonie wygladaja pieknie... potem rdzewieja i wygladaja tragicznie... serwis wypina sie na ten temat i mowi ze to normalne... oczywiscie wyglada to beznadziejnie... rdze poglebiaja wszelkie agresywne chemie przeznaczone do mycia felg oraz sol drogowa... ja rozwiazalem problem samodzielnie, kiedy wscieklem sie na ta rdze... kupilem srebrna farbe do piast/zaciskow (specjalna na warunki zewnetrzne z utwardzaczem) i sam pomalowalem sobie piasty, ktore od tego czasu wygladaja pieknie i nie rdzewieja juz... dodatkowo na czarno pamalowalem zaciski (farba foliatec)...przed malowaniem zaciski rowniez zbieraly wszelkie naloty rdzawe po zastosowaniu agresywnej chemi do czyszczenia...

sprawdź sobie tą dużą kwadratową wtyczkę (chinską) podłączoną do radia z tyłu... miałem tak kilka razy...wystarczyłą ją wyjąć i włożyć jeszcze raz z równym, silnym dociskiem... widocznie jakies piny nie kontaktowały...