kaziu099

Falowanie nie przychodzi z dnia na dzień. Co mi da podmiana czujników? Jeszcze jest za wcześnie na błędy komputera. Gdyby któryś czujnik był walnięty, nie dzwoniłoby na jałowym biegu. Chciałbym sam, ale nie mam na to czasu. A tutaj chciałem się dowiedzieć czegoś więcej o tych nowych vanosach, żeby się wywalić w błoto 1300 PLNów.

silnik 6tys. km temu przeszedł kapitalny remont, więc żadne popychacze ani zawory nie wchodzą w grę. A zalany jest castrolem edge 5w40. (wbrew powszechnie krążącej opinii castrol nie jest złym olejem) Osłuchując silnik i obmacując go dzwonienie dochodzi właśnie z ssącego vanosa EDIT 1: Film z kabiny pilota: https://www.youtube.com/watch?v=ODJ4vRzZME8&feature=youtu.be EDIT 2: Film z komory silnika, w rzeczywistości jest trochę ciszej. Uprzedzam, że to nie cykają wtryski lpg, na czas nagrywania wyłączyłem gaz. https://www.youtube.com/watch?v=weS9Yw3YxUY

Tak się składa, że ta część z kołem zębatym to jest właśnie vanos. Usterka polega na nietrzymaniu ciśnienia przez niego, a naprawa sprowadza się do wymiany. Do vanosów w tym silniku jeszcze nie ma zestawów naprawczych, ale jest nadzieja gdyż chłopaki z firmy "Mehenker" na podkarpaciu nad nim pracują :) Filmy wrzucę za około pół godziny. A wracając do głównego wątku, ma ktoś jakieś informacje o tej firmie aisin oferującej nowe vanosy?

Słychać klekotanie z dolotowego vanosa. Na jałowym biegu bardzo delikatne, wraz ze wzrostem obrotów klekotanie zamianie się w nawalanie. Przy około 1900 obrotów gdy pójdzie ciśnienie na vanosy, wszystko wraca do normy i silniczek pracuje jak marzenie. Gdy obroty spadną poniżej 1200- 1100, klekotanie powraca i znów trzeba obroty podnieść żeby go uciszyć. Parę dni temu musiałem dobrze silnik wygrzać, żeby zaczął dzwonić, dziś wystarczy mu już trasa 15km. Czyli na coraz gęściejszym oleju dzwoni.

Po pierwsze silnik ze 143KM to N42, a nie N43 jak przeczytałem powyżej. Po drugie, zagazowałem go 2.5tys km temu i jak na razie żadnych problemów nie ma (poza vanosami, ale to osobna historia). PS. Instalacje BRC mu zafundowałem

Witam, parę dni temu zdiagnozowałem awarię vanosa w moim nieszczęsnym N42B20. Poprzeglądałem popularne serwisy ogłoszeniowe w celu wyszukania używanej części zamiennej, aż tu nagle znalazłem ogłoszenie z nowym vanosem za 670zł firmy AISIN. W ogłoszeniu jest napisane, że jest to nowa część, która również trafia do fabryki na pierwszy montaż. Ssący - http://allegro.pl/nastawnik-faz-rozrzadu-vanos-bmw-3-e46-e90-e91-e92-i5936603869.html Wydechowy - http://allegro.pl/kolo-nastawnik-vanos-bmw-1-x1-3-x3-5-n42-n45-n46-i5946402182.html Mógłbym poprosić o opinie, czy rzeczywiście nie są to jakieś podróby? Na używane musiałbym wydać 800-1000 zł, tu wyszłoby raptem 300zł więcej. Google niewiele mi powiedziało o tej firmie, a nie chciałbym wydać 1300 na nie wiadomo co. Pozdrawiam