
rami
Zarejestrowani-
Postów
121 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez rami
-
albo w Alpinie B7 :8)
-
Awaryjność znikoma ale czy w Cayenne dieslu także? rzecież tam jeździ TDI 3 litrowy, który awaryjnie jest gorszy od 3.0d BMW. Niestety Porsche długo będzie mnie trzymać z dala ze względu na serwis, później klocki tarcze itd. itd. Niech rozdzielą cenowo Macan od Panamery czy 911 to wtedy bym myślał :roll:
-
no ja dostałem 3 rok gratis, a potem ten repair servis kosztuje 2500 na rok. Ty za to nawet wycieraczek nie musisz wymieniać pewnie czy tarcz i klocków a ja za to płacę :oops:
-
Podpisuje się obiema rękoma. Co do Macana tak wychwalanego, ja poczekam z opinią aż go nie przetestuje. Obawiam się natomiast serwisu Porsche, bo poza tym że będzie trochę droższe to nic, ale koszty użytkowania w BMW są na pewno bardziej przystępne, porównując Cayenne do BMW. Nie wiem jakoś takie mam odczucia. Natomiast choruje na Porsche od dziecka i kiedyś kupię sobie 911 :mrgreen:
-
też mi się to nie podoba, przecież BMW idzie w kierunku łączenia świateł z grillem. trzeba poczekać, bardziej mnie środek interesuje :roll:
-
BMW Inclusive obejmuje jedynie przeglądy... za dodatkową opłatą jest "pełna" gwarancja np. w ramach BMW Inclusive ULTIMATE (oczywiście z wyłączeniami) 2500 na rok to żaden wydatek przy tym aucie, 7500 za 5 lat spokoju
-
Jaki silinik w X5 (F15) -- 40d vs. 35i?
rami odpowiedział(a) na wookiee.chewbacca temat w X5 (F15, F85)
No ale nie porównuj 405 konnego V8 do 258 konnego diesla. ale 40d czy m50d będzie paliło maksymalnie 1-1,5 litra więcej. 40d niech weźmie średnio 10-11, a 35i sspali na luzie 14-15. W ogóle cała ta dyskusja o spalaniu jest trochę bezsensu :roll: -
Weź x3 na weekend. Np. W Bdg dealer użycza auta za niedużą opłatą. Pewnie dostaniesz dwulitrowego diesla. Jeśli chodzi o jazdę dla mnie jest w pełni satysfakcjonuj ace, bo dynamika/ spalanie to chyba złoty środek jeśli chodzi o to auto. Wiadomo 3.0d jest dużo fajniejszy ale 5 dyszek dolozysz. Zależy czym się kierujesz przy kupnie. Pamiętaj że kupujesz nowe auto 5 lat masz gwarancję więc nie przejmuj się naprawami o ile takie wystąpią. Musisz po prostu sprecyzować jaj ej dynamiki i jakich kosztów oczekujesz. Gdybym miał więcej pieniędzy kupilbym 3 litr owego diesla ze względu na osiągi/zasięg Podejrzewam że spalanie 28i a 35i jest podobne, tak samo 2.0 i 3.0d. Na pewno diesel to 3 litry na setke zaoszczędzisz, co przekłada się na zasięg. Co do benzyny bedziesz miał wrażenie że jest szybsza, bo kręci się wyżej, ale de facto nie jest. Na pewno kultura pracy najwyższa w 35i. 4 cylindry to nigdy nie będzie 6 cylindrów.
-
A w Chinach jedną trzecią mają zwalniać. Co do upadku, czasem następuje szybko, niespodziewanie i boleśnie, więc różnie bywa
-
Jaki silinik w X5 (F15) -- 40d vs. 35i?
rami odpowiedział(a) na wookiee.chewbacca temat w X5 (F15, F85)
No nie, bo koszty diesla mogą przekroczyć benzynę, zresztą już sama dopłata przy zakupie w zależności od wersji może się spłacać np. 200tys km, a potem diesel i tak wyjdzie droższy jak się popsuje. Diesel gorzej też chodzi zimą. No tak, ale nie ma 3-4l tylko jest 0.5-1l. Przecież 40d nie pali 8l/100. Poza tym trzeba pamiętać, że diesel jest droższy w naprawach, więc tych oszczędności na paliwie to prawie żadnych nie ma. Ale 25d to fakt, nie ma konkurencji przy benzynie. Nie ma logiki w tym co mówisz trochę, najpierw mówisz że kto patrzy na kasę przy spalaniu, a z drugiej patrzysz na koszty naprawy. przy tych przebiegach kolega może sobie kupić spokojnie gwarancję rozszerzoną na 6 lat. Więc ten temat odpada. Nie wiem też co ile zmienia samochód, ale chyba raczej nikt tutaj z obecnych dłużej auta nie trzyma, nie wiem. Zdecydowanie w SUV-ie wolę diesla, bo auto spali mniej, i nie chodzi o spalanie a o zasięg. Tak jak MM napisał u niego po 300 km trzeba tankować, w klekocie zrobi 600. Nie każdy lubi odwiedzać stację co 2h na autostradzie ;) Wg mojej opinii najlepszym rozwiązaniem do SUV-a jest diesel, spełnia wszystkie walory auta rodzinnego. Ale wiadomo jak kto woli. Jeśli chodzi o sedana/limuzyna kombi tutaj benzyna zyskuje, aczkolwiek porównując 535i do 535d chyba jednak wolałbym 535d bo ma lepsze osiągi, natomiast między M50d a 550 pewnie wziąłbym tą drugę. Ale nie o tym temat. Wiadomo, odwieczna wojna diesel vs benzyna. Bierz diesla będzie pan zadowolony Pozdrawiam -
Nowy X3 będzie zaprezentowany już we wrześniu 2016(FRANKFURT) znając terminy + wprowadzenie i zamówienia to dużo się nie pomyliłem minium 2 pełne lata, czyli zanim pierwsze na dobre zaczną jeździć to 3 :8) Mam nadzieję że moja nie straci przez to dużo na wartości :) Wynik 5.0 l bajka, kolejny dowód że pomiędzy 3.0 a 2.0 w spalaniu różnicy nie ma
-
w kwocie czy liczysz kwotę z dodatkami? Myślę że bardzo dobry wybór, choć do mnie to auto nie przemawia. No i Audi nie chciało mi sprzedać auta, nie ybli zainteresowani :duh:
-
Z 3 lata pewnie poczekać będzie na nową X3. Ja pewnie w kolejnej też do 3 litrowego się przymierzę, aczkolwiek kto wie czy będzie w następnej generacji ten silnik
-
no właśnie wszyscy pieją zachwyty nad autem, żadnych wad. Wychodzi na to że auto ędzie ideałem. I niech tak będzie, może i sam je kupię. Ale najpierw chcę sam to sprawdzić, no i poczekam z 2 lata zobaczymy jak nowe silniki dwulitrowe Volvo będą wytrzymywać w tym aucie
-
czyli nie robisz w serwisie tak? Widzę że spalanie ok, u mnie na razie 9,5 ale 80 % miasto więc nie jest źle
-
Haha cała prawda. Mi dealer powiedział że on cenowo z Volvo nie będzie konkurował bo oni są premium a Volvo nie i nawet często przegrywają z Volvo, ale cenami i tak nie będą się do nich zniżać :D Fakt że bierzesz XC90 w ciemno podziwiam, na prawdę. Sam sobie powiedziałem że nie będę kupował auta które jest rok w produkcji, już mi się znudziło bycie królikiem doświadcalnym
-
A wg mnie wszystko zależy od modelu. X3 sprzedają się na pniu, schodzi im praktycznie wszystko, rynek SUV-ów jest jaki jest trzeba się z tym pogodzić. Może na 3 byś dostał taki rabat, sam mi to doradca powiedział, ale nie na ixa bo tu auta się bardzo dobrze sprzedają. Czasem dealer sprzeda jak w moim przypadku bo mu brakuje do wyrobienia planu i zejdzie do ceny takiej że nie zarobi, nawet lekko straci ale koniec końców za 3 miesiące mu to się zwróci. Kupujcie auta bliżej końca miesiąca bo jest łatwiej, ale też przesady z tymi rabatami. Jak będzie mieć ofertę na niecałe 2 letnie X3 za 55% to poproszę namiary bo ja szukałem i nie znalazłem.
-
robisz to w serwisie czy na własną rękę? Wyjdzie w kompie jak olej wymienię?
-
Nie chcę nic mówić, ale lekko porażka z rabatem, 7,5% przy sporej ilości dodatkowych to słabo. Jakie bierzesz finansowanie? W BMW nie miałeś dodatkowego rabatu z racji M3? Póki nie obejrzę Volvo to nie uwierzę, a na pewno 300k bym nie położył w ciemno za nie. A co do auta dla dużej rodziny to brałbym chyba Viano :mrgreen: , tylko że zapomnieli 3-litrowego diesla wsadzić. Generalnie auto bardzo mi się podoba. Ale ogólnie to nie wiem czy bym nie myślał na Twoim miejscu np. o Range Roverze :8)
-
Będzie będzie, jak chwilkę czasu się znajdzie A tak poza tematem. Mam pytanie odnośnie serwisowania. Trzymacie się producenta, czy pierwszy olej i interwały olejowe skracacie?
-
tak właśnie na takie auto. Kolego mały, daj namiary na te salony gdzie dostaniesz 20% na nowe konfiguracje. W BMW to jest nie realne, chyba że ma się specjalne programy flotowe lub inne. Generalnie 25% na demówkę to taki standard wszędzie był, powienieneś dojść do 30% przy dobrych negocjacjach. 2- letnie BMW mają 65-75 % wartości, na półroczne nie dostaniecie tyle samo
-
miałem auto w użyczeniu, jakoś nie specjalnie je katowałem, jeździłem normalnie, zależy jak komu dają. Co do rabatu to uważam że mało. Ja dostałem 15% kwotowo + koło 12 tys. w dodatkach. Czyli łącznie 20-22% za nowe auto fabrycznie z 2014 r
-
Chodzi Ci o runflaty? Mnie też to zastanawiało, pewnie gdyby nie fakt że dostałem drugi komplet kół z oponami to bym myślał dłużej nad tym. Nawet miałem pomysł że kupię zwykłe opony, bo dzisiaj i tak dzwoni się do ubezpieczyciela, w moim poprzednim aucie nie dało się odkręcić koła i go zdjąć tak się zapiekało. Ewentualnie zestaw naprawczy w bagażniku. Za to komfort cierpi co mnie osobiście najbardziej zabolało, i tylko dlatego byłem skłonny to takiego ruchu, bo te opony są dla mnie głośne i twarde
-
andriu, nie wiem na ile tam doposażałeś. Moja wyszła z 236 bodajże za 199. Do tego koła zimowe i gwarancja na 3 lata. Ale za to nawet dywaników gumowych nie chcą już dać :lol: :mrgreen: Fakt że auto z 2014 ale bez przebiegu i po lifcie. Więc jest ok. Volvo w podobnym wyposażeniu wychodziło za 180 z dodatkami jak w BMW czyli było 20 tysięcy różnicy u mnie. Audi jest może i fajne, ale mi zaproponowano auto z przebiegiem w podobnym wyposażeniu za 200 tys. Generalnie mam problem z obsługą w Audi bo chyba nie wierzyli że stać nas było na takie nowe auto i podeszli ze stosunkiem, że oni i tak sprzedzadzą te auta więc cóż... Porażka. W BMW i Volvo walczyli do końca i to się opłaciło bo do piątku volvo było na 90%. Po drugie jakoś nie specjalnie ta linia audi mi się podoba. Chyba czas na zmiany.
-
Jutro odbieramy. Czerwień melbourne z xline :mrgreen: