Skocz do zawartości

518i m40 silnik przerywa , traci moc , strzela.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam ,

 

Jakiś czas temu kupiłem bmw e34 518 . Jest to pierwsze moje auto tej marki. Po zakupie miałem niewielkie problemy z gazem (auto zbyt szybko się przełączało co powodowało dławienie silnika) , pomogła mi regulacja i problemy znikły. Od kilku tygodni zaobserwowałem jednak ,że odpalając silnik (po całej nocy) dopóki się nie rozgrzeje przerywa, ma zaniki mocy i potrafi nawet strzelać ( wszystko na niskich obrotach od 1000 do 2500). Gdy wskazówka temperatury minie niebieskie pole problemy ustają silnik znów pracuje normalnie. Jednak ciągle traci moc powyżej 5000 obrotów. Tydzień temu, gdy wracałem do domu postanowiłem sprawdzić jak wysoko mam odcięcie. Czytałem ,że zdrowy silnik powinien się kręcić do 6200 jednak u mnie przy 5500 zaczyna strzelać i nie słychać tego charakterystycznego dźwięku odcięcia ;) Do tego po powrocie na wolne obroty przez jakieś 20 sek nie chodzi na wszystkie cylindry. Po chwili wszystko wraca do normy. Dzieje się tak niezależnie czy jadę na gazie czy benzynie.

 

Auto było u paru dobrych mechaników ( najlepsi jakich znałem w okolicy posiadający dobrą opinię) Nie znaleźli oni żadnym błędów podpinając się do komputera. Sprawdzane było też ciśnienie na cylindrach i jest prawie idealne. Mechanicy ściągali też pokrywę zaworów i sprawdzali wałek rozrządu ,wszystko było w dobrym stanie i nie stwierdzili żadnej usterki. Po odebraniu auta było nieco lepiej lecz następnego ranka problemy znów wróciły. Wymieniałem przepływomierz , świece , kable zapłonowe oraz kopułkę (używaną z drugiego silnika). Brakuje mi już pomysłów ,dzisiaj wieczorem ściągnąłem kable wkładając w nie świece i po kolei odpalałem silnik i zauważyłem ,że na 1 i 2 cylindrze iskra jest mniejsza niż na 3 i 4.

 

Czy miał ktoś podobne problemy , co pomogło i co mogło by mi pomóc ?

 

Auto jest z 93 roku ,a instalacja gazowa jest sekwencyjna.

2 tygodnie temu wymieniałem olej wraz z filtrem oleju i powietrza.

Opublikowano

mam praktycznie dokładnie to samo i męcze się też tym okropnie. u mnie problem występuje tylko wtedy gdy jest chłodniej na dworze tak jak teraz i całą zima..w lecie bez problemu. co dziwne gdy minie niebieską wskazówke chodzi już idealnie i odcina go odpowiednio nie tak jak u Ciebie. dzisiaj postanowiłem że przed zgaszeniem przełącze na beznyne żeby chwile pochodził i na noc odepnę klemy.. jak po takim zabiegu rano odpale na bezynie i będzie ok to mnie więcej będę wiedział gdzie i co szukać..

na diagnostyce zero błędów tak jak u Ciebie.

(OO=[][]=OO)

Jeżeli Bóg byłby za przednim napędem to chodzilibyśmy na rekach!

Opublikowano
mam praktycznie dokładnie to samo i męcze się też tym okropnie. u mnie problem występuje tylko wtedy gdy jest chłodniej na dworze tak jak teraz i całą zima..w lecie bez problemu. co dziwne gdy minie niebieską wskazówke chodzi już idealnie i odcina go odpowiednio nie tak jak u Ciebie. dzisiaj postanowiłem że przed zgaszeniem przełącze na beznyne żeby chwile pochodził i na noc odepnę klemy.. jak po takim zabiegu rano odpale na bezynie i będzie ok to mnie więcej będę wiedział gdzie i co szukać..

na diagnostyce zero błędów tak jak u Ciebie.

 

U Ciebie kolego padł czujnik temperatury płynu chłodzącego, ten od kompa lub czujnik temperatury powietrza dolotowego. Komputer pokaże ich błąd tylko, kiedy będzie zwarcie luz rozwarcie, a u Ciebie wygląda na to, że utknął w pozycji rezystancji dla ciepłego. Elektryk powinien sobie poradzić z pomiarem, wymienić i śmigać dalej.

pozdrawiam Bartek
Opublikowano
Witam ,

 

Jakiś czas temu kupiłem bmw e34 518 . Jest to pierwsze moje auto tej marki. Po zakupie miałem niewielkie problemy z gazem (auto zbyt szybko się przełączało co powodowało dławienie silnika) , pomogła mi regulacja i problemy znikły. Od kilku tygodni zaobserwowałem jednak ,że odpalając silnik (po całej nocy) dopóki się nie rozgrzeje przerywa, ma zaniki mocy i potrafi nawet strzelać ( wszystko na niskich obrotach od 1000 do 2500). Gdy wskazówka temperatury minie niebieskie pole problemy ustają silnik znów pracuje normalnie. Jednak ciągle traci moc powyżej 5000 obrotów. Tydzień temu, gdy wracałem do domu postanowiłem sprawdzić jak wysoko mam odcięcie. Czytałem ,że zdrowy silnik powinien się kręcić do 6200 jednak u mnie przy 5500 zaczyna strzelać i nie słychać tego charakterystycznego dźwięku odcięcia ;) Do tego po powrocie na wolne obroty przez jakieś 20 sek nie chodzi na wszystkie cylindry. Po chwili wszystko wraca do normy. Dzieje się tak niezależnie czy jadę na gazie czy benzynie.

 

Auto było u paru dobrych mechaników ( najlepsi jakich znałem w okolicy posiadający dobrą opinię) Nie znaleźli oni żadnym błędów podpinając się do komputera. Sprawdzane było też ciśnienie na cylindrach i jest prawie idealne. Mechanicy ściągali też pokrywę zaworów i sprawdzali wałek rozrządu ,wszystko było w dobrym stanie i nie stwierdzili żadnej usterki. Po odebraniu auta było nieco lepiej lecz następnego ranka problemy znów wróciły. Wymieniałem przepływomierz , świece , kable zapłonowe oraz kopułkę (używaną z drugiego silnika). Brakuje mi już pomysłów ,dzisiaj wieczorem ściągnąłem kable wkładając w nie świece i po kolei odpalałem silnik i zauważyłem ,że na 1 i 2 cylindrze iskra jest mniejsza niż na 3 i 4.

 

Czy miał ktoś podobne problemy , co pomogło i co mogło by mi pomóc ?

 

Auto jest z 93 roku ,a instalacja gazowa jest sekwencyjna.

2 tygodnie temu wymieniałem olej wraz z filtrem oleju i powietrza.

 

Ja mam to samo. Tez mam jeszcze silnik M40 z podlaczona sekwencja. Rano jak jest zimny to w trakcie przypieszania jakby mial dziury w mocy tzn nie ciagnie rowno. Jak sie rozgrzeje to jest ok wiec sie tym az tak nie przejmuje. Przeciez ten silnik ma 17 lat... :)

Opublikowano

Ja się przejmuje bo kocham ten samochód i musi być idealnie jak tylko sie da, wiadomo auto ma jeździc ale właśnie im będzie starszy tym bardziej wypada żeby poruszał się z pełną kulturą, poza tym jak się tak dzieje u mnie na zimnym i daje gazu to strzela w kolektor a to nic miłego

 

 

 

U Ciebie kolego padł czujnik temperatury płynu chłodzącego, ten od kompa lub czujnik temperatury powietrza dolotowego. Komputer pokaże ich błąd tylko, kiedy będzie zwarcie luz rozwarcie, a u Ciebie wygląda na to, że utknął w pozycji rezystancji dla ciepłego. Elektryk powinien sobie poradzić z pomiarem, wymienić i śmigać dalej.

 

Właśnie problem był w tym że i na zimnym i ciepłym podpinałem pod kompa i nic kurcze czyli rozumie że i tak go nie pokaże bo jako tako działa tylko źle?..w każym bądź razie wczoraj zgasiłem na benzynie i odpiąłem klemy na noc rano podpiąłem odpaliłem i jak ręką odjął, wszystko idealnie. Chcę sobie z tym poradzić sam wiesz, mógłbyś mi przybliżyć w którym miejscu znajduje się czujnik temperatury powietrza dolotowego i jaka ma być oporność na nim?

i powiedz mi jeśli faktycznie poszedłby taki czujnik to po restarcie kompa takim jak zrobiłem działał by silnik normalnie? dziwne to dla mnie jest strasznie

(OO=[][]=OO)

Jeżeli Bóg byłby za przednim napędem to chodzilibyśmy na rekach!

Opublikowano
Hej, skasowałeś adaptacje komputera poprzez odpięcie aku. Jeżeli teraz jest ok, to znaczy, że były złe. Takie adaptacje psuje gaz o ile go masz. Jeżeli czujnik byłby uszkodzony to takie kasowanie by nie pomogło, ale warto sprawdzić, bo to może być zbieg okoliczności. Czujniki znajdziesz na http://www.realoem.com Rezystancja dokładnie jaka powinna być u Ciebie nie wiem, ale w przedziale temperatur kilkudziesięciu stopni zmienia to się znacznie, wystarczy, że będzie zmiana.
pozdrawiam Bartek
Opublikowano

więc teraz jest tak: rano po podłączeniu klem było ok potem jak wróciłem do domu i silnik ostygł, zapaliłem i znowu lipa czyli jednak wychodzi na któryś z tych czujników..chyba że zrobić tak żeby odcinało zasilanie kompa po kluczyku...

i mam sekwencje

(OO=[][]=OO)

Jeżeli Bóg byłby za przednim napędem to chodzilibyśmy na rekach!

Opublikowano
Ja się przejmuje bo kocham ten samochód i musi być idealnie jak tylko sie da, wiadomo auto ma jeździc ale właśnie im będzie starszy tym bardziej wypada żeby poruszał się z pełną kulturą, poza tym jak się tak dzieje u mnie na zimnym i daje gazu to strzela w kolektor a to nic miłego

 

 

Miałem tak jak Ty, rano po przegazowaniu strzelał w kolektor, a problem znikał gdy rozgrzał się silnik. Później gdy zima minęła, problem zniknął ale przyczyną okazał się właśnie czujnik temperatury, ten który daje sygnał do kompa. Kupiłem nowy, kosztował 35 zł i jak ręką odjął :)

Opublikowano

 

Miałem tak jak Ty, rano po przegazowaniu strzelał w kolektor, a problem znikał gdy rozgrzał się silnik. Później gdy zima minęła, problem zniknął ale przyczyną okazał się właśnie czujnik temperatury, ten który daje sygnał do kompa. Kupiłem nowy, kosztował 35 zł i jak ręką odjął :)

 

czujnik temperatury zasysanego powietrza czy płynu chłodzącego?

(OO=[][]=OO)

Jeżeli Bóg byłby za przednim napędem to chodzilibyśmy na rekach!

Opublikowano
Ja się przejmuje bo kocham ten samochód i musi być idealnie jak tylko sie da, wiadomo auto ma jeździc ale właśnie im będzie starszy tym bardziej wypada żeby poruszał się z pełną kulturą, poza tym jak się tak dzieje u mnie na zimnym i daje gazu to strzela w kolektor a to nic miłego

 

A jakby mi strzelało to też bym się bardziej przejmował. Mi poprostu tylko na zimnym nie równo przyspiesza.

Opublikowano
http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HB51&mospid=47370&btnr=11_4855&hg=11&fg=15

 

czujnik zaznaczony numerem 15 :)

 

U Ciebie powinien być podobny.

 

Super dzięki wielkie:) po świętach jak znajdę chwilę postaram się podmienić i dam znać czy pomogło:)

Dzięki chopaki :mrgreen:

(OO=[][]=OO)

Jeżeli Bóg byłby za przednim napędem to chodzilibyśmy na rekach!

Opublikowano

Więc tak...sprawdziłem dzisiaj oporność tego czujnika na zimnym i na ciepłym i wychodzi na to że jest w porządku, dziwi mnie fakt ze we wtyczce był olej..ale wydmuchałem go przeczyściłem i gra, co gorsza jak już to złożyłem do kupy i na ciepłym chciałem odpalić to nie pali mi już na dyg tylko muszę kręcić dość długo..nic innego nie ruszałem nie wiem dlaczego tak sie dzieje, wcześniej nigdy nie mialem problemu z odpalaniem a tym bardziej na ciepłym..

co do tego drugiego czujnika(zasysanego powietrza) ja mam go od wewnętrznej strony kolektora? tzn czy jest taka możliwość bo znajomy ma od zewnątrz ładnie widoczny a u mnie takowego nie ma.

(OO=[][]=OO)

Jeżeli Bóg byłby za przednim napędem to chodzilibyśmy na rekach!

Opublikowano

Dziwna sprawa bo pogrzebałem przy kablach, poruszałem i się naprawiło, pewnie coś nie styka..chodzi o palenie:)

podrzućcie wiadomosci co do tego 2 czujnika

(OO=[][]=OO)

Jeżeli Bóg byłby za przednim napędem to chodzilibyśmy na rekach!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.