Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

 

Mam pytanie, ile wedlug was mogl by kosztowac remont silnika TDS, chodzi mi o rozebranie go, oraz zlozenie z wymiana pewnych czesci, min tloka, uszczelek,szklanek i kilku drobiazgow, poskladanie tego silniczka do stanu uzywalnosci bez ustawienia pompy - to osobna kwestia.

Opublikowano

Witam.

Ja za rozebranie silnika konkretnie dolu i wymiane walu wraz z panewkami raz zaplacilwm 5000 a drugim razem 2300 oczywiscie wszystko z czesciami. Co mechanik to inna cena.

Pozdrawiam

Opublikowano

Cena remontu z wymianą tuleji, szlifem wału, ale bez naprawy głowicy, bo niewiadomo czy jest pęknięta, z wszystkimi nowymi uszczelkami i łańcuszkami to koszt prawie 6000 tys a gdyby do tego doszło spawanie głowicy to dolicz jeszcze z tysiąc.

Silniki diesla są bardzo drogie w remontowaniu i należy to wykonać prawidłowo. Jeżeli ktoś Ci mówi że w 4000 się zmieści to ja bym takiego remontu sobie nie życzył - chyba że nie zamierzasz ruszać dołu.

Tulejowanie jest obowiązkowe, w przypadku wypychania tłoków i wymiany pierścieni, w przeciwnym razie lepiej tego nie ruszać, bo to tylko pogorszy pracę silnika a pieniądze będą wyrzucone w kosz.

Jeżeli na poważnie myślisz o remoncie to zastanów się więc czy warto i przygotyuj na to finansowo, bo niespodzianek diesel potrafi przysporzyć.

Ja robiłem już cztery poważne remonty i za każdym razem cena nie chciała spaść poniżej 7500 tyś, ale były to silniki poważnie dokapione.

Pomyłką dla mnie był tylko jeden - piąty remont, kiedy klient przywiózł auto ze zdjętą głowicą i zarżniętym pierwszym cylindrem - okazały się pozatykane spryskiwacze oleju pod tłokami, ale z braku sprawdzenia samej pompy olejowej nie byłem świadom jej ukrytej usterki i remont szlak trafił. Od tamtej pory unikam tematów taniego remontu. Albo będzie on wykonany prawidłowo i tak jak ja zalecę, albo do widzenia.

Dlatego przemyśl sprawę w kwestii szukania po niższej cenie naprawy.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Robert, a możesz się wypowiedzieć na temat remontu M50?

Koszt, co wymienić, co warto upgradować, ile trwa i co zalecasz?

Jak pracuje silnik po remoncie, czy jest to "fabryka"?

 

Pytam tylko orientacyjnie, nie jest to zapytanie ofertowe w rozumieniu prawa handlowego hehehe

Kai
Opublikowano

Silniki benzynowe są tańsze w remontowaniu niż diesle.

Tak niski koszt remontu sprawia że lepiej jest zainwestować w oryginalne pierścienie BMW, a tuleje nie zawsze wymagają wymiany. Wał może się okazać tylko do przepolerowania i koszt uszczelek zawsze trzeba liczyć.

Przy dobrych wiatrach pełny remont może się zakończyć w 3000, ale dokładnie musiałbym to zliczyć, bo niewykluczone że nawet mniej.

Opublikowano
ja dwa razy robilem silnik, raz w E30 325 iX i raz w toyocie camry, bmw sprzedalem tydzien po robocie, camry po pol roku... Juz nie chodzily jak wczesniej i caly czas mialem wrazenie ze cos sie sypnie...
Opublikowano

Aby doprowadzić silnik do cichej pracy po remoncie, to należy zadbać o wiele rzeczy dodatkowo:

- łoże wałka rozrządu,

- prowadnice zaworowe,

- rowki pod pierścienie na tłoku,

- pasowność samego tłoka w tuleji.

Można zakupić nowe tłoki nadwymiarowe na przeszlifowane tuleje, albo owalizować je i wymienić tuleje pod ich wymiar. Kombinacji jest wiele, ale przeważnie klienci są zdecydowani tylko na samą wymianę pierścieni co dla mnie nie ma sensu, ale klient płaci klient żąda. Co tam z sugerowaniem mechanika.

Na szczęście od półtora roku żadnego remontu nie robiłem bo to tylko szkoda czasu a silnik nic lepiej chodzić nie będzie przy takich podejściach klientów do problemu.

Opublikowano

Wiesz Robert, mi w 325 pekla glowica, co nie jest wielka niespodzianka w tym silniku, ale kupilem druga, najpierw sie wyklucilem z mechanikiem ze ma ja splanowac, bo przywiozlem mu ja o 11 i powiedzial ze o 16 bede mogl odebrac auto, nie chcialo mu sie z nim bawic, kazalem mu jeszcze wymienic uszczelniacze i wszystko posprawdzac, on twierdzil ze nie warto... ja nie jestem mechanikiem, moze trzeba bylo jeszcze cos zrobic a jemu sie nie chcialo... ciezko stwierdzic, ale nie bylem zadowolony

aha i nie powiedzial mi ze jak olej dostal sie do wody to powinienem wymienic weze wodne... pierwszy pekl mi 3 dni po remoncie i znow auto sie zagrzalo, dlatego wymienilem wszystkie i sprzedalem auto bo balem sie ze znow pekla glowica...

Opublikowano

Zawsze gdy ściągam głowicę obowiązkowo wymieniam uszczelniacze, sprawdzam luzy na wałku w łożu i prowadnicach zaworowych, docieram zawory i dopiero składam. Gdy zakupuję drugą głowicę to oddaję do sprawdzenia szczelności i płaszczyzny - zaledwie 70 zł ale może mnie uratować przed ukrytą wadą która wyszła by po zamontowaniu i wszystko szlak trafi.

Wiem że czasem jest to czas i pieniądze dla klienta, ale przypadki znam takie, że ten czas się wydłużał o ponowną robotę i koszt tego samego.

Mi też padła chyba głowica - nie wiem bo do dziś go nierozebrałem, ale poszedł w odstawkę w chwili pierwszego pęknięcia węża.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.