Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mam pytanie o ilośc miejsca na tylnej kanapie. Czy jest jego więcej niż w 5 kombi? Chciałbym zmieścić tam 2 foteliki i dorosłą osobę a nie wiem czy dadzą radę, bo podobno w 5 jest ciasno.

No i na jakich siedzieniach są uchwyty isofix?

Opublikowano
Witam, mam pytanie o ilośc miejsca na tylnej kanapie.

Generalnie BMW raczej nie są robione pod rodzinkę,do tego nadają się lepiej jakieś vany,ale w X5 znajdziesz potrzebne miejsce,może zmieści się jeszcze Oma :D

Opublikowano

hahaha mialem ten sam temat :D

 

zona jezdzila passatem kombi z dwojka dzieci :D passacikowi stuknelo 5 lat i przyszedl czas na zmianę i tez wchodzil mocno w grę SMax :D ze względu na walory rodzinne.

 

Jednak powiem ci ze np w porownaniu z passatem kombi (gdzie miejsca z tylu jest wiecej niz w 5-tce bmw kombi, bagaznik tez wiekszy) osoba siedzaca miedzy dwoma fotelikami dzieciecymi na tylnej kanapie w E70 ma O WIELE wiecej miejsca niz w naprawde przestronnym Passacie czy 5-tce BMW!!! bagaznik mimo ze ma mniejsza pojemnosc w litrach niz np passat (610litrów) tak naprawde tez wiecej pomiesci! no moze nie wiecej ale tyle samo! po pierwsze schowek pod bagaznikiem jest duuuuzy! a i sam bagaznik jest wyzszy, walizki mozna postawic a nie klasc i juz masz od groma wiecej miejsca!

 

naprawde nie martw sie o miejsce na tylnej kanapie, jest bardzo bardzo ok!

 

zreszta chyba najlepiej gdybys po prostu pojechal do salonu BMW z dziecmi i sobie z nimi z tylu usiadl. Moja zona pojechala z wozkami i fotelikami ogladac X5 :D dopiero jak powkladala je i siebie do auta oraz mnie na dodatek, wszelkie watpliwosci zniknely.

 

polecam X5 jak oauto rodzinne! no i gdzie S-Max do x5 :D gdzie Rzym gdzie Krym ;) nie idz tą drogą!

 

Pozdrawiam,

Opublikowano
No tak tylko Smaxa za 150 000 to mam w pełni wyposażonego nowego a X5 to jakieś 200 000 za 2008 rok. I tu pojawia się pytanie czy jest się czego obawiać w trzyletniej x5 z przebiegiem jakieś 80 000 km?
Opublikowano

80 tys to dużo?

mz nie, wolę 80 tyś w x5 niż 0 w smaxie, nie ma co porównywać, tak jak kolega post wyżej pięknie to ujął, "gdzie Rzym..."

Opublikowano
Smaxa sobie odpuściłem. Teraz jeszcze zastanawiam się czy nie lepej jednak F11 520 - bo to prawie nową moźnajuż dostać. :mad2:
Opublikowano

no nie moge,,,, kolego, masz identyczne dylematy jak ja mialem :D po usmierceniu pomyslu z SMaxem zostaly na polu bitwy x5 uzywany, 2 - 3 letni i 520d kombi max roczny

 

dlaczego byralem x5?

 

1.) komfort jazdy, ABSOLUTNIE WYGRYWA x5 z 520d, inna liga! wygrywa x5

2.) bezpieczenstwo, niech ci w bok auta uderzy jakis osobowy, w x5 dostaniesz po pietach ;) dzieci w ogole beda ponad bezposrendnim uderzeniem, w 520d? sam sobie odpowiedz. A co jeszcze wazniejsze, kup sobie 520d z napedem na 4 kola, nie znajdziesz! ;) x5 w zime w deszczu bedzie DUUUUZO bezpieczniejsze! wygrywa x5

3.) radosc z jazdy, przyjemnosc,, ,wygrywa x5 nie ma o czym mowic

4.) wyposazenie, ciezko bedzie kupic 520 za 180 - 200 tys zł tak wyposazona jak x5, w sumie to niemozliwe chyba, ja nie znalazlem ;) wygrywa x5

5.) osiagi, ja kupielm 3.0 bi turbo, w tych pieniadzach dostal bym piątkę kombi z silniczkiem 2.0d, sorry ale bez szans,,, wygrywa x5

6.) przesrzen, bagaznik, mega wazne przy rodzinie! 520 z tylu powiedzial bym ze jest w miare,, ciasna! bagaznik tez nie powala, x5, z tylu dwojka dzieci i tesciowa jada mega komfortowo! bagaznik sporo pojemniejszy i bardziej ustawny! wozek po zlozeniu meiszcze w poprzek a ni w zdluz np! wygrywa x5

7.) spadek wartosci, 3 letnia x5 juz nie bedzie az tak tracila jak kilkumiesieczne 520d, wygrywa x5

8.) ekomonia, spalanie, oczywiscie wygrywa 520d, serwis, no tez 520d, bo masz jeszcze gwarancje, tu wygrywa 5-tka, i chyba tylko tu.

 

no i jedyna obawa, przebieg, sorry ale zywotnosci silnika 3.0 d jest DUUUUZO wieksza od zywotnosci silnika 2.0 ;) 100 tys to dla 3.0 spacerek ;)

 

 

oczywiscie to moja subiektywa ocena,

 

najlepiej drogi kolego, jedz do ASO na jazde probna 520d kombi, po czym wsiadz do x5 i tez sie przejedz ;) odrazu bedziesz wiedzial co powinienes kupic, nikt ci nie doradzi lepiej niz ty sam sobie!

to co lepsze dla mnie moze byc gorsze dla ciebie ;)

 

 

ja jeszcze mocno patrzylem na mercedesa e-klase, tą nową,, olbrzymi bagaznik (ponad 640litrow, o 100 wiecej niz w BMW)! bez porownania do 5-tki i x5. Masa miejsca z tylu i naped na 4 kola z silnikiem 3.0 diesel w cenie do 200 tys rocznik 2009, tylko czy chcesz mercedesa?

 

powodzenia!

Opublikowano

Byłem dzisiaj przejechać się 520 i powiem tak - szału nie ma. Obecnie jeżdzę Insignią i nie czułem jakiejs dużej różnicy w komforcie (na pewno nie takiej by dopłacać jakieś 100 000). No i miejsca jakby tyle samo.

 

W środę idę pojeździć x6 bo niestety dealer w Szczecinie nie ma x5 do jazd, ale podobno komfort z przodu taki sam.

 

Co do Mercedesa to jakoś marka nie dla mnie - może za 10 lat :)

Opublikowano
Co do Mercedesa to jakoś marka nie dla mnie - może za 10 lat :)

 

Nie mam 50 lat ani nie jestem wyznawcą motta "bez gwiazdy nie ma jazdy" ;) ale powiem wam że Mercedes nową E-klasą rozjechał konkurencję bezdyskusyjnie - mówię tutaj o wyglądzie i przestrzenności wnętrza i przedziału bagażowego. W szczegóły techniczne silnika się nie zagłębiałem - może inne mają lepszy efekt.

Jak zobaczyłem bagażnik to wielkość robi wrażenie. Co więcej - przy tej E-klasie człowiek nie czuje się jak 50-latek tylko jak 30-kilku latek z klasą (co innego W211)

Czarne "estate" E350 CDI z napędem na 4 łapy i linią Avantgarde to jest coś na co choruje i tutaj miałbym dylemat X5 czy E-klasa. Piątka F11 odpada w przedbiegach ;) . Nie wspomnę o użytych w środku materiałach bo moje E60 na tym tle wypada baaardzo blado - a i niewiele lepiej jest w F11 (indywidualna ocena).

 

Wg mojej opinii W212 ma podobny wydźwięk i drapieżny charakter co E60 w momencie premiery - czyli budzi emocje, wygląda zadziornie i ma pazura.

Wydaje mi się, że to ten sam pokrój samochodów - bo umówmy się w F11 nie ma szału jeśli mowa o wyglądzie - podobnie jest w Audi A6 ... można rzec w tym przypadku "kontynuacja" pewnej linii.

 

Natomiast do kolegi który pyta o ilość miejsca: bierz X5 tylko sprawdzone i się nie zastanawiaj (jeśli E klasa ci nie pasuje). A jak wsiądziesz do X6 do tyłu to się nie zdziw zbytnio ;)

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Opublikowano

tez sie nie zgodze,,, e-klasa nowa wyglada dosyc dynamicznie i dosyc drapieznie! d otego w srodku tez raczej nie wyglada "emerytalnie", mi to auto strasnzie sie podoba! do tego przestrzen w srodku, z przodu, z tylu i bagaznik to lata swietlne od F11 do przodu!

 

a kierowanie sie takimi stereotypami, mowic ze Mercedes dla dziadków, litosci,,,,, to rozumię że po ewentualnym zakupie BMW odrazu wlozysz dres? ;)

 

zreszta bardziej "dziadkowa" wydaje mi się marka OPEL niż Mercedes ;)

 

i prosze nie porownuj Insigni do F11 :D litości :D :D :D :D :D zawieszenie, jakosc wykonania, silniki, to wszytko to zupelnie inny świat :D a o jakości Opla najlepiej świadczy wysokości spadku ceny używanych Opli ;) w porownaniu chociazby do VW ;)

 

 

i jezdziles X6? jak wrazenia?

 

a X5 obejzyj w jakims komisie skoro w ASO nie ma,,, tez dadza Ci sie przejechac ;)

Opublikowano

Na razie mój zapał ostygł po rozmowie z ubezpieczycielem. Zaśpiewał mi za X5 z 2008 roku warte 180 000 ubezpieczenie w wysokości 20 000. ( nie mam zniżek bo niestety w firmie jeździ trochę ludzi kilka razy w roku ktoś coś wywinie).

 

Ile płacicie za ubezpieczenie swoich X5?

Opublikowano

A to nie ma już ubezpieczenia przy leasingu ?? Z tego co wiem znajomy dość niedawno brał auto w leasing i miał bardzo korzystne warunki ubezpieczenia coś na poziomie 3%.

 

Przy okazji - jak chcesz mieć niemal nówkę - zastanów się nad: JEEP Grand Cherokee - MY 2011 - super wygląda, jest nieźle wyposażony, ma ciekawego diesla (w połączeniu z 5 biegową skrzynią i tu jest ból), jest super wyciszony i kosztuje coś około 200.000 PLN - po pierwszych spadkach cenowych. W dodatku wydaje mi się że chyba będzie miał lepsze właściwości "terenowe" niż reszta bulwarówek ;) .

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Opublikowano

o w mordę! zmien ubezpieczyciela! lub leasingodawcę!

 

ja mam auto brutto 174 tys zł brutto 2008 rok 3.0 bi turbo, leasing 45% wplata wlasna, 3 lata, 1% wykup. Leasing proponowali mi najpierw 7,5% i ubezpieczenie 9 tys zł, a skonczylo sie na leasingu 6% i ubezpieczeniu 6.880,00 zł ;) i jeszcze karte paliwową Orlen dostałem

 

wiec ja nie wiem skad u ciebie takie kosmiczne stawki?!?!?! jak chcesz wal na priv to dam ci email do mojego leasingowca ;) moze ci zrobią lepszą ofertę!

 

leasing teraz ma ogolnie bzdurne stawki na ubezpieczenie, ale wtedy idziesz do agentow mowisz im ile ci dali a ile oni moga ci zejsc. Wybierasz najlepsza oferte i dajesz to na pismie z pieczatka brokera czy tam agenta ubezpieczeniowego do leasingodawcy i odrazu robią ci dokladnie taką samą ofertę!!! z ofertąleasingową to samo, pytaj w klku leasingach i mow odrazu ile dostales u konkurencji, będą sie nawzajem przebijac!

 

teraz o swoje trzeba troche powalczyc ;)

 

ale to 20 tysiecy to naprawdę żart! co by nie bylo, skoro ja dostalem 7 tysiecy, to skad u ciebie 20 ???!!!???

 

 

a do Preziosi ;) kto tak naprawdę potrzebuje wlaściwości terenowych? 99% potrzebuj by te "terenówki" pieknie wchodziły w zakręty i pieknie zachowywaly sie przy duzych predkosciach na autostradzie ;) oraz ladnie jechaly na zaśnieżonej drodze lub mil o się nimi dojezdzalo po polnej drodze gdzies na ranczo ;) i to tyle

Opublikowano

Witam. Mam X5 w bogatej wersji, 2009r wartość 190.000 brutto. Ubezpieczenie miałem w Allianzie ale mnie oszukali przy innej sprawie i przeniosłem do Warty (w czerwcu). Płacę za pełne ubezpieczenie w wariancie leasingowym (droższy) 4900 zł za rok. Oferta 20.000 zł to chyba przesada, warto założyć własny fundusz ubezpieczeniowy. Kiedyś taki mieliśmy w firmie. Kupowaliśmy tylko obowiązkowe OC a składki za AC wpłacaliśmy na osobny własny rachunek bankowy i z niego pokrywane były szkody. Przy 10 samochodach bilans był lepszy niż kupowanie polis.

Moje zdanie o kanapie: jest niewygodna przy dłuższej podróży. Zdecydowanie brak regulacji oparcia i przesuwu siedziska. Ale miejsca bardzo dużo.

Porównując Mercedesa E do BMW: czy ktoś jeździł gwiazdą trochę szybciej w zakrętach? Bo mnie wydaje się, że zachowuje się on jak emeryt na aerobiku...

Opublikowano
Porównując Mercedesa E do BMW: czy ktoś jeździł gwiazdą trochę szybciej w zakrętach? Bo mnie wydaje się, że zachowuje się on jak emeryt na aerobiku...

 

 

Tak ja jeździłem (wersja Avantgarde) i nie miałem takiego wrażenia. Inna rzecz, że ta "linia" jest generalnie nieco zmodyfikowana - ma bardziej usztywnione zawieszenie i nieco obniżone w stosunku do Classic i Elegance. Tak ma moja żona w A-klasse. Amortyzatory/sprężyny i coś tam jeszcze jest zupełnie inne i sporo droższe :)

Seryjne E60 wg mojej opinii (skromnej) jest na tym samym poziomie co Avantgarde.

Kiss French. Wear Italian. Drive German.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.