Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam , mam problem z nivo , mianowicie padł mi czujnik wysokosci zawieszenie tylny prawy , wymieniłem na nowy czujnik z ASO , dwa dni było ok , na trzeci dzien znwou komunikat o nivo , po podlaczeniu pod kompa znowu ten sam czujnik , wyszedł , po wykasowaniu , pół dnia było ok po czym znowu sie zapaliło nivo . Sprawdzałem wszystko jeszcze raz, kable wygładaja ok , wtyczka ma złamany jeden zatrzask ale raczej sie trzyma dobrze . Czy ktoś ma jakiś pomysł lub miał taki przypadek ???
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
a zaglądałeś dokładnie do wtyczki, i od tyłu czy nie ma tam jakiejś "zielenizny"? szczególnie gdy nie jest już tak super szczelna - złamany zaczep - lubi tam zaśniedźiec, poza tym jak podłączasz do kompa i zczytujesz błąd to jest do niego jakiś opis, jeżeli nie jest to zwarcie tylko przerwanie obwodu to wiadomo czego należy szukac, przetestowanie w razie czego całej drogi instalacji czujnika jest wbrew pozorom łatwym zadaniem ze zwykłym miernikiem w ręce
Opublikowano
no na tyle na ile sie dało pod samochodem , kable wyglądaja na prawde w porządku , nawet sciagnełem izolacje którą były owiniete . Z tego co pamietam to nic dokładnie nie było opisane tylko że niesprawny czujnik , jeszcze zobacze dokładnie . Na podglądach gdzie pokazuje napięcie mam cały czas 0 volt , a jak działało coś tam pokazywało , a teraz nic . Tak właśnie myśle żeby jeszcze cała wiązke wyciagnąc sobie do bagażnika i dokładnie sprawdzic bo juz mi brak pomysłów
Opublikowano
Problem rozwiązany , okazało się że przyczyną był przetarty przewód zasilający czujniki poziomu , który dotykał do masy . A powodem tego była oczywiście instalacja gazowa , gazownik jak montował bulte w miejsce koła zapasowego , to urządzenie nivo dał na butle gdzie przyciskało wiązke któa w końcu sie przetarła . Kolejny dowód na to że BMW sie nie psuje bez powodu :)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
kolejny dowód na to, że BMW nie lubi gazu i stara się pozbyc pasożyta :D życzę, żeby były to jedyne twoje problemy w związku z ową instalacją..
Opublikowano
No właśnie , ja bym do niej nigdy gazu nie założył ale ma już drugiego właściciela od dwoch lat , a od kilku dni trzeciego( po mnie w kraju ),a gaz zakładał ten drugi :) Ja nigdy z nivo nie miałem problemu poza wymiana poduszek poprostu guma ze starości byłą spekana .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.