E39 525d Piszczenie w kabinie - świerszcz

[Scigany]

Od miesiaca po wejsciu do samochodu i odpaleniu silnika z prawej strony deski pod spodem slysze odglos jakby swierszcza, bez wzgledu na to czy wentylator nawiewu jest wlaczony czy nie świerszcz daje czadu, po chwili przestaje. czasem trwa to 3 sec czasem 10 sekund. jest to dosc meczace, bo po pierwsze glosne , po drugie dosc wysoka czestotliwosc. co to moze byc ?

[ambience]

podobno to normalne:) u mnie tez tak trzeszczy tylko trochę dłużej

[Scigany]

no nieeee... kolejna cecha nie wada w bmw, jak nie przepalajace sie koncowki mocy w tunerze to swierszcz w kabinie :/ da sie jakos temu zaradzic ?

[Manolito77]

A może to nie tyle wentylator od nawiewu (raczej na pewno skoro świerszczy niezależnie od tego czy jest włączony czy nie) tylko wentylatorek od klimatornika? Może nazbierało się w nim trochę syfu/kurzu i świerszczy. Pamiętam, że u mnie kiedyś chyba z jeden raz, zimą przy dużym mrozie zaświerszczył. Potem i tak rozbierałem klimatronika to cały wentylatorek wyciągnąłem, przedmuchałem, wyczyściłem, na ośkę metalową dałem kapkę oleju żeby się lżej kręcił. Od tego czasu jest ok.

U mnie natomiast trochę coś świerszczy jak jadę na nierównościach i jest to typowe od ocierania się o siebie jakichś dwóch elementów. Już nasłuchiwałem na wszelakie sposoby i nie mogę wytropić tej cholery. Może ktoś się spotkał już z takim świerszczeniem?

Pzdr.

[wojtusqq]

Ja mam to samo tylko po lewej stronie jakby z ololicy filtra kabinowego .Rozebrałem kiedys wszystko i nic nie znalazłem.

[Manolito77]

Mnie się wydaje, że to piszczenie u mnie to gdzieś jakby w okolicy bebechów za radiem lub w okolicy zegarów na desce - ale to tylko w trakcie jazdy po nierównościach.

Pzdr.

[CICHY525]

U mnie też z deski wydobywa się dźwięk jakby z zegarów(może, bo nie mogę wytropić).Dźwięk ten jest podobny do dźwięku starego skrzypiącego tapczanu jakby się na nim ... :norty: .

Dźwięk ten jest bardzo, bardzo,bardzo cichutki,postukuje mi też siedzenie i cichutko poskrzypuje podłokietnik/uchwyt na lewym boczku drzwi.

Powiem tak nasze auta robią się już coraz starsze,a na starość dopada je reumatyzm :mrgreen: .Pozostaje się przyzwyczaic nam do tego.Nie ma jak dobra muza, wtedy nie słychać nic prócz tego co dobiega z głośników.Chociaż coś mi się wydaje,że jednak subwoofer tapicerkom zdrowia nie dokłada.

[piotrmienko]

w mojej przy duzym mrozie skrzypialo cos tak jakby z wiatraka klimatronika, mialem sie tym na wiosne zajac ale kiedy mrozy spadly problem ustal