Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam pewien problem,

 

Mam e46 320d 150 KM z 2004 wersja touring,

 

W grudniu wymieniłem amortyzatory plus górne poduszki , w marcu padła mi jedna , myślałem że to tata wjechał z wdziurę i kiszka. Kwesita jest taka że teraz padła mi druga .( wychodzi bolec od amorka - i psuje tapicerkę ) Jechałem może 80 / h i lekko mną bujneło nawet nie na dołkach tylko na wybrzuszeniach ( jak na polskie warunki droga prawie jak stół ) , i usłuszałem stukanie. Zatrzymałem się no i znów. Nie powiem jak się wku ... em .

 

Amorki to KYBy . Druga sprawa to to że częsci był kupowane w Intercarsie. Jutro jadę zrobić tam rozrubę. Kupiłem dwa wachacze, jeden padł po miesiącu. No trudno mogło się zdarzyć . Kupiłem tarcze ATE na przód , i klocki też. Tarcze przy hamowaniu biją bo po pierwszym hamowaniu ze 150 do zera się pogieły. No i teraz poduszki.

 

Pytanie jednak moje brzmi : czy to wina poduszek , a może to z amortyzatorem się coś stało ?

 

Z góry wielkie dzięki za pomoc.

Opublikowano

Ogólnie to tania rzecz , może nie oryginalne , ale najdroższe jakie mieli. Poprzednie czyli te od nowości wytrzymały 6-7 lat a te 2,5 miesiąca ? Trochę krótko :D

 

Nie no , docierałem jeżdżąc po warszawie , ale na autostradzie musiałem za jakimś oszołomem hamować po 2 miesiącach użytkowania tarcz i klocków, więc hmm nie sądziłem że aż tak wrażliwe są.

  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.