Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam was,

z góry wam mowie ze zaraz dostane ostrzezenie za tytuł ale mniejsza z tym, oczekuje tylko kilka konktretnych odpowiedzi.

a zatem:

jakies 6 miescy temu zakupiłęm nowe amory na tył BIlstein + odboje i górne mocowania.

problem jest z tylnim lewym amorem, przed trasą zauwazyłęm ze jest mokry. :| załamałem sie bo nawet 10tys. km nie przejechałęm.

jaka moze byc przyczyna?

Opublikowano

Przyczyna - nie wiem ...

 

Ale , ale ,, po to jest gwarancja !!!

 

I pamiętaj dwa na raz się wymienia .

panta rei
Opublikowano

heh, no raczej nie przerdzewial w pol roku, pewnie wada konstrukcyjna, to te amory sa olejowe?

na prawde tego "e36" w tytule mogles nie umieszczac

Opublikowano
Bilstein to już nie ta jakość co kiedyś. Ale na swoje produkty daje dwa lata gwarancji więc możesz reklamować. Powodem przyspieszonego zużycia może być np uszkodzone przy montażu tłoczysko. W takim przypadku reklamacja nie zostanie uznana.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Może być wadliwy montaż. Może być defekt fabryczny.

To że amorki są gazowe nie znaczy że nie mają oleju w konstrukci. Wycieka pewnie olej odpowiadający za odprowadzanie ciepła z pracyującego tłoka. Wyślij na reklamacja, Bilstain raczje bez problemu uznaje reklamacje. Jak reklamowałem 4 sztuki B2 i 4 sztuki B4 i nie było problemu.

 

Prawdziwy bilstein zaczyna się od modelu B6. Te nieżej nie są godne uwagi, można w tych samych cenach kupić lepsze amorki. Ja zmieniłem z tego B4 na Monroe Refleks z 3letnią gwarancją i teraz wiem co to jest dobry amortyzator. A monroe nawet wyszedł do mojego modelu taniej.

Opublikowano
Prawdziwy bilstein zaczyna się od modelu B6

Ja się nie zgodzę, przynajmniej jeżeli chodzi o trwałość. U mnie B6 z tyłu wytrzymał jeden 25tys.km, a drugi 30tys.km. na przednich zrobiłem 40tys. i jeden zaczął stukać. Według mnie za drogie w stosunku do jakości. Oczywiście charakterystyka pracy wzorowa do jazdy na co dzień, ale trzeba by regularne wysyłać je na przeglądy, a to są dodatkowe koszty.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.