Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
witam panowie mam zamiar kupic autko i sprzedający zaproponowal ze jak chce to mogę to autko kupic na fakture z komisu bo jego znajomy ma komis i wowczas nie bede placil podatku w skarbowce a odpale cos jedynie wlascicielowi komisu. dodam ze powiedzial jak chce bo mozemy podpisac miedzy soba i wwczas place us. aha czy jesli na fakture to podobno do rejestracji musi oprocz faktury byc umowa wstawienia auta do komisu. co jest korzystne i bezpieczne dla mnie prosze o porade bo nie chce sie w cos wpakowac. dodam ze autko juz jezdzi w polsce 3 lata.
Opublikowano

Jeśli kupisz auto z komisu - w razie problemów możesz się powoływać na niezgodność towaru z umową.

Jeśli od osoby prywatnej - na rękojmię.

Co jest lepsze? Hmmm... Moim zdaniem, to pierwsze.

Opublikowano
Jeśli kupisz auto z komisu - w razie problemów możesz się powoływać na niezgodność towaru z umową.

Jeśli od osoby prywatnej - na rękojmię.

Co jest lepsze? Hmmm... Moim zdaniem, to pierwsze.

 

1. powołujesz się na ustawę, która ogranicza się tylko i wyłacznie do nowych towarów zakupionych przez konsumentów, czyli nie na fakturę, a paragon.

- czyli odpada

2. rękojmia - już jej chyba nie ma... - została zastąpiona w/w ustawą (Art.12 tu jest napisane to samo co było w rękojmi)

- czyli odpada

Opublikowano

Bzdury.

Polecam lekturę ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego - niezgodność towaru z umową dotyczy zarówno towarów nowych, jak i używanych, a jaki świstek dostaniesz - nie ma żadnego znaczenia, ważne jest, że po jednej stronie jest konsument (osoba nabywająca rzecz do celów niezwiązanych z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą), a po drugiej - podmiot prowadzący działalność gospodarczą, która obejmuje ten towar. Wówczas mamy do czynienia ze sprzedażą konsumencką.

Zerknij też do kodeksu cywilnego - zapewniam Cię, że rękojmi nikt nie wykreślił. I zapewniam również, że rękojmia wygląda zdecydowanie inaczej, niż niezgodność towaru z umową.

Opublikowano

i jesteś pewien, że na podstawie ustawy, na którą się powołujesz (ust z dnia 27 lipca 2002 roku Dz. U. 141 poz. 1176) możesz oddać auto, jak będzie miało "ukrytą wadę"?

znam tą ustawę na pamięć... ale jeszcze nie słyszałem, aby komuś udało się wykorzystać w/w regulację do zwrotu pojazdu - nawet w sądzie.

W umowie kupna / przedaży masz klauzulę tj. "zapoznałem się ze stanem technicznym pojazdu..." jest to jednoznaczne, że wiesz co kupujesz.

Co w przypadku, jeżeli stwierdzisz niezgodność do 6 miesiąca od kupna? jest to rzecz mechaniczna (usterki moga powstać na skutek złego używania pojazdu).

Opublikowano

Tak, jestem pewien, że przy spełnieniu pewnych warunków można odstąpić od umowy (co skutkować będzie zwrotem świadczeń przez obie strony).

Co do klauzuli - a powiedz mi, co ona oznacza? Że przetrzepałem auto na wylot?

W przypadku rękojmi można wyłączyć jej zastosowanie, w przypadku niezgodności towaru z umową jest to wręcz zabronione i już nie chcę się czepiać, ale gdybyś znał tę ustawę na pamięć, na pewno kojarzyłbyś treść art. 11:

Uprawnień unormowanych w niniejszej ustawie nie można wyłączyć ani ograniczyć w drodze umowy zawartej przed zawiadomieniem sprzedawcy o niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową. W szczególności nie można tego dokonać przez oświadczenie kupującego, że wie o wszelkich niezgodnościach towaru z umową, lub przez wybór prawa obcego.

Dużo by pisać na ten temat, aczkolwiek ciekawy, przyznaję.

Wady muszą istnieć w chwili wydania towaru. Jeśli więc ktoś kupi samochód, a później go skatuje wskutek nieumiejętnego używania, sprzedawca oczywiście nie będzie odpowiadać. Jeżeli niezgodność zostanie stwierdzona przed upływem 6 miesięcy od wydania towaru, domniemywa się, że istniała w chwili wydania, co automatycznie przerzuca ciężar dowodu na sprzedawcę.

Opublikowano

po części zgadzam się z Tobą, jednakże jeszcze nie słyszałem, aby komuś udało się sfinalizować reklamację swojego auta na podstawie niezgodności.

 

dlatego zapytałem o termin 6 miesięcy.

Wady muszą istnieć w chwili wydania towaru. Jeśli więc ktoś kupi samochód, a później go skatuje wskutek nieumiejętnego używania, sprzedawca oczywiście nie będzie odpowiadać. Jeżeli niezgodność zostanie stwierdzona przed upływem 6 miesięcy od wydania towaru, domniemywa się, że istniała w chwili wydania, co automatycznie przerzuca ciężar dowodu na sprzedawcę.

 

kto osądzi o terminie powstania szkód np. kupiłeś auto, jechało prawidłowo, nic nie stukało, a po tygodniu - stuki, trzaski, bujanie obrotów, brak mocy itp.. - mamy w ustawie 6 miesięcy? mamy.

Rzeczoznawca jednoznacznie nie stwierdzi, czy usterka powstała miesiąc temu, czy 1,5 miesiąca

 

Reklamacja pojazdu na podstawie niezgodności towaru z umową nie jest taka prosta, jak reklamacja sprzętu AGD / RTV tu jest inna praktyka, niż teoria.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.