Skocz do zawartości

Problemy z jazda na gazie - efekt zlego paliwa czy usterka ?


signat

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

 

moje 735iA posiada instalacje Landi Renzo Omegas (tak mi sie wydaje bo zakladal ja poprzedni wlasciciel a z racji zakupu w komisie nie bylem w stanie sie wiele dowiedziec). Samochod jezdzil normalnie na gazie i na benzynie i do wczoraj nie bylo z tym zadnych problemow. Wczoraj jednak zatankowalem gaz na stacji Shella w slupnie pod Warszawa i po paru kilometrach zaczely sie problemy samochod nie chcial sie wkrecac na obroty i tak jak by nie pracowal na wszystkich cylindrach po parunastu km problem ustapil i potem powtarzal sie ponownie jeszcze pare razy (na benzynie wszystko bylo idealnie) wobec tego wyjezdzilem prawie do konca zbiornik i zatankowalem na bp jednak to niewiele pomoglo bo problem dalej sie pojawia, nie zawsze glownie gdy silnik nie jest jeszcze do konca nagrzany ale zdaza sie to i na nagrzanym silniku, denerwuje mnie to strasznie bo szkoda mi automatu bo przez ten gaz, szarpanie i bujanie obrotami skrzynia czasem glupieje. Przychodza mi do glowy 2 rzeczy : albo sie zapchal filtr - mam taki umieszczony za reduktorem z 10 cm przed wtryskami albo cos sie w reduktorze przypchalo ewentualnie wtrysk ktorys sie zabrudzil. Dodatkowo efekt jest taki ze na jalowym biegu zaczynaja sie bujac troche obroty ale tylko po ostrym hamowaniu i wtedy kiedy zaczyna nierowno pracowac pod obciazeniem w innych przypadkach jest ok. Macie jakies pomysly ? Moze ktos mial podobne problemy ? Zaciekawilo mnie na stacji to ze do instalacji przy zbiornikach gazu byla wpieta butla z azotem dosyc spora po co to cholerstwo ?

 

Pozdrawiam,

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nietypowy gaz na stacjach renomowanych firm to nic nowego.

Gdybyś taki zatankował to filterek należałoby wymienić.

Ale ja sprawdziłbym jeszcze czy parownik nagrzewa się całkowicie i czy nie zauważyłeś problemów z ogrzewaniem wnętrza auta, o czym mogłoby decydować zapowietrzanie się układu chłodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ogrzewaniem nie mam najmniejszych problemow zreszta dzieki tobie odpowietrzalem wg twojej procedury, wszystko jest idealnie, wskazowka stoi w pionie jak zakleta nie zaleznie od tego czy stoje godzine w warszawskich korkach czy jade 200 na trasie, auto nagrzewa sie w ciagu 4-5 min jazdy lub 7 min na postoju. wody nie ubywa w zbiorniczku, wiskoza nowiutka behra, gaz jest wpiety prawidlowo w obieg wodny ustawiony moim zdaniem na jakies 30stopni C, przelacza sie bez problemu, nawet jak sie daje malo gazu to nic nie czuc i jedzie normalnie ale jak dam buta to od razu czuc ze to nie 6 garkow ciagnie auto albo mieszanka jest jakas kasztaniasta.

 

Co do filtra to czy oprocz tego przed wtryskami jest jeszcze jakis w reduktorze/zbiorniku czy wystarczy wymienic ten jeden. Parownik jest chyba taki sam jak w systemach Landi IGS 1 sadzac po zdjeciach na ich stronie.

 

Mam jeszcze jedno pytanie czy moze to miec zwiazek z wielozaworem ? bo z racji mojej naprawy powypadkowej auto stalo prawie 3 miesiace z pelna butla gazu i przy pierwszym tankowaniu mialem problemy bo zacial sie chyba wielozawor i dopiero na jakiejs malej stacji pan podkrecil bardziej cisnienie tankowania i jakos menda puscila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Witam,

 

problemu nie rozwiazalem mimo ze rozebralem cala instalacje na czesci, przeczyscilem i zlozylem, zwiedzilem ze 2 serwisy autoryzowane landi badziewia i nic ... olalem wogole gaz i jezdze juz chyba pol roku tylko na benzynie i ciesze sie z kazdego kilometra bo to jest dopiero radosc z jazdy ... niestety wydawanie po 2 tys na paliwo miesiecznie zaczyna mnie dobijac wiec albo podejme jeszcze raz wyzwanie naprawy tego badziewia albo kupie prinsa.

 

jezeli chodzi o szczegoly to sytuacja wyglada tak : butla super czysta, wielozawor przedmuchany wyczyszczony, chodzi malinowo, parownik rozebrany umyty, nasmarowany, przetestowany chodzi podobno dobrze, nagrzewa sie tak ze parzy jak cholera, wtryski rozebrane i umyte choc nie bylo co myc, wszystkie chodza i ladnie sie otwieraja, elektryka posprawdzana wszystko niby ok. po podlaczeniu do kompa w landi niby wszystko chodzi ale nie dziala regulacja dawki paliwa tzn dziala ale zmiana dawki nawet o 200% nic nie daje , wyglada to tak jakby komputer nie byl w stanie wygenerowac czasu wtrysku wiekszego niz np. 7 ms co objawia sie w taki sposob ze gdy ruszasz z miejsca z przepustnica otwarta wiecej niz 10% to mieszanka jetst zbyt uboga i wypadaja zaplony co daje efekt jazdy na 2-3 moze 4 cylindrach. jak juz rozpedzisz auto na benzynie do 100 km/h i przelacze na gaz i delikatnie muskam pedal gazu to jakos sie toczy chyba na 5 cyl czasem 6, generalnie dopoki wskazowka spalania nie przekroczy 12 l/100 km potem jest dno. na jalowym tez faluje choc nie mam dziur w dolocie, krokowka jest czysta, przeplywka nigdy nie dostala a zawory ustawione. Wg losi z landi to jest wina kompa od gazu i ze niby sie przepalil i proponuja mi ze jak kupie u nich nowy za 1000 zl to pewnie bedzie lepiej ale nie daja gwarancji ... Powiem szczerze ze po instalacji gazowej za 6000 zl (kiedys) troche wiecej sie spodziewalem ... a wyglada na to ze to jest badziew totalny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście wygląda, że to sterownik od gazu. Sprawdzali połączenia do wtrysków benzynowych może nie ma dobrego styku albo lut się ułamał. Zanim wymienią ten sterownik to może niech najpierw podmienią na inny. Jeśli nie mają to lepiej jedź do innego warsztatu.

Chyba się nie przepalił bo ma bezpiecznik ale może jest mu za gorąco wtedy to jest wina montażu nie instalacji.

Wyłącz światła w dzień - wróć do normalności !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

sterownik to nie wycieraczki i bezpiecznik owszem posiada ale tu problem jest nieco glebszy, jak padnie bezpiecznik to wogole nie ma zasilania i komp by nie dzialal, a on dziala, dawkuje gaz, gada po kablu z laptopem, pokazuje mapy, mozna je zmieniac itd, dziala czujnik temperatury wody, dziala przelaczanie, jedynie jest problem z przytrzymaniem otwartych wtryskow dluzej niz 7-9 ms. wtryskami steruja tranzystory mocy, ale po rozebraniu kompa nie widac by cokolwiek bylo przegrzane lub przepalone, poza trudno jest spalic tak tranzystor zeby dzialal tylko czesciowo, albo dziala dobrze albo nie wiec zostaje jakas usterka procesora sam juz nie wiem. co ciekawe stalo sie to nagle z dnia na dzien po zatankowaniu na shellu, wiec niby objaw jak typowa usterka mechaniczna ale to jest wszystko dobre.

Co do sprawdzenia kompa to jest problem z podmiana bo te losie w zakladach z uwagi na wysokie koszty nie trzymaja kompow na stanie tylko kupuja jak sie pojawi klient a 6 cylindrowcow tez znowu tak w polsce duzo nie jezdzi i nie codzien sie instaluje instalacje za ponad 4 tys do 6 cylindrowki a nie moge sobie pozwolic na zostawienie auta panom na tydzien az cos sie trafi i sprobuja, tym bardziej ze za kazdym razem jak gdzies zostawiam auto to panowie niby w celach testow ustawien i poprawek wyjezdzaja mi pol baku benzyny jezdzac jak sie okazuje przy okazji na zakupy czesci do innych aut a w drodze niby cos tam stroja po czym rozkladaja rece bo dalej jest zle .... echh szkoda gadac, polska to jest poj.... kraj ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,przed chwilą gadałem z gazownkami swoimi przez telefon no i po opisaniu problemu gościu pytał czy było auto sprawdzane poprzez podłączenie przez kompa DIAGNOSTYCZNEGO---ponoć komp gazowy wszystkich "rzeczy" nie pokazuje

 

facet wspominał coś o błędach-to rozumiem,ale 2 sprawą był test wykonawczy :?: :?: :?: ---jak zaczełem dopytywać o co chodzi to ponoć o funkconowanie/odczyt z czójników na bieżąco :?: :doh:

 

jeśli ktoś może i wie o co chodzi to proszę o info

 

CZY JEST TO STANDARDOWE PODPIĘCIE POD KOMPA :?: JAK MA TO WYGLĄDAĆ PRAWIDŁOWO---"PODCZAS ROBOTY"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

podpiecie pod komp polega na tym ze dumny i butny pan Wladzio podejdzie do auta z wiekowym umorusanym laptopem, podlaczy ci poklejony poxilina lub izolacja magiczny kabel do takiej zlaczki co idzie do kompa od gazu, potem odpali ogolnodostepny w necie software i zrobi pseudodiagnostyke oraz pobawi sie mapami podawania gazu w funkcji obrotow. jedyny plus jest taki ze autoryzowana stacja landi badziewia ma tzw. klucz sprzetowy ktory sie wpina w laptop i ktory rzekomo odblokowuje niektore funkcje diagnostyczno/programistyczne w ogolnodostepnym oprogramowaniu. generalnie oprogramowanie to pozwala na odczyt: predkosci obrotowej, czas wtrysku, temp wody, cisnienia gazu na listwie wtryskow, poziomu gazu (po kalibracji sensora), napiecie akumulatora, czas wtrysku benzyny, temperature przelaczenia na gaz , liczbe zaprogramowanych cylindrow , sekwencje wtrysku i po podlaczeniu dodatkowo przebieg z sondy lambda. dodatkowo jest cos na ksztalt samodiagnostyki i bledow komputera ale to jest bzudra, moj komp np twierdzi ze jest ok i zajebiscie. druga czesc softu to programowanie mapy czasow wtryskow gazu w funkcji obrotow silnika i kata otwarcia przepustnicy. i to w sumie tyle . jest jeszcze opcja aktualizacji firmware'u komputera co w moim przypadku panowie skapliwie uczynili bowiem jak sie dowiedzialem najnowszy software jest mozliwy do zaprogramowania tylko najnowszym interfejsem ktorego nie maja tani gazownicy co bys zawsze jezdzil tylko do autoryzowanej stacji landi .... generalnie mialem kontakt z 3 panami rzekomo fachowacami w zakresie tego softu i kalibracji mapy i strojenia auta ale powiem szczerze ze wszyscy ze strachem myszka ruszali, angielskiego ni w zab, dobrze ze to po polsku wiekszosc jest napisane bo by na zawal padli. dno tragedia i zenada . a jak by ktos zobaczyl jak sprawdzaja czy jest cisnienie na listwie wtryskow to by dopiero sie przestaraszyl, cud ze ci ludzie sie jeszcze w powietrze nie wysadzili :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

signat dzięki za wykład :mrgreen: ale mi chodziło o kompa diagnostycznego do bmw :mrgreen: ---fakt trochę niezbyt jasno to napisałem :roll2:

 

cyt:dodatkowo jest cos na ksztalt samodiagnostyki i bledow komputera ale to jest bzudra, moj komp np twierdzi ze jest ok i [bAD].

 

bynajmniej to u mnie działa/działało rok temu jak zaczęło się z obrotami,dioda ta od gazu migała-co niby błąd instalki oznacza,pojechałem do gazowników,wpieli się no i wyszło,że krokowiec-gazowyod wolnych się wysypał,instalka przeszła na tryb awaryjny,ogólnie jakoś to jechało,ale nie tak jak ma być,

 

krokowca wymienili i jak ręką odjął :mrgreen: było wszystko :cool2: jakoś rok---śmigałem bez problemów

 

tam w moim linku jest co i jak,ale w skrócie to teraz dioda nie miga :?: czyli niby wszystko ok :doh: ze względu na zmianę trasy przyszło mi tankować parę razy na pkn orlen i statoil(dotychczas shell)

 

no i albo to jakiś zbieg okoliczności :?: :mad2: albo syfu nalałem :cry2: w zbiornik no i teraz dopytuję co i jak ,,,filterka gazowego przedterminowo nie zmieniam---tak na oślep,,,umówiłem się na następny poniedziałek do gazowni to jeśli nawet to na miejscu zrobią

 

GAZOWCY pytali czy kompem bmw był robiony ten test WYKONAWCZY :?: ---ponoć to coś więcej niż znalezienie błędów i skasowanie :?: niby jakieś sprwawdzenie wszelkich czójników auta na bieżąco podczas działania :?: ------jakiś ważnych dla auta,a ponoć których nie odczytuje komp landi renzo

 

 

:idea: ciekawe gdzie syf może się jeszcze nazbierać w igs-ie,oprócz filterka :?: :?: :?: ---kiedyś w słózbówce miałem taką najzwyklejszą instalkę i tam w parowniku :?: -tym czajniku była śróbka,i jeśli skakał to na rozgrzanym się odkręcało i taka maż ściekała,,,po tej robocie OK---czy igs ma takie coś :?:

 

:idea: w sobotę wymieniam filtr paliwa(pompa paliwa parę razy odezwała się :?: ale jej przeszło )---tylko czy te 2 rzeczy mają się jakoś do instalacji z kompem gazowym :?: :?: :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

jezeli chodzi o sprawdzenie auta to test diagnostyczny czujnikow jest miarodajny ale tylko przy niektorych usterkach i to nie wszystkich czujnikow ale mozna wykluczyc np. lambde, wtryskiwacz, przeplywke, tps, krokowke, czasem problemy z zaplonem, ale np znacznie trudniej znalezc uszkodzenie regulatora cisnienia paliwa czy pompy paliwa, przeciekajacego wtrysku. tyle ze jezeli auto mialoby jakas awarie z wyzej wymienionych to i na benzynie byloby to odczuwalne choc moze czasem mniej ale zawsze. instalka gazowa korzysta z bardzo malej ilosci danych wbrew pozorom - tylko z punktu zaplonu+wypelnienie branego z cewki po oraz z czasu wtrysku wtryskiwaczy, sonda lamba jest tylko w celach diagnostycznych podlaczana i nie ma wplywu na prace instalki.

 

Jezeli chodzi o prace instalacji gazowej to najwazniejsze sa tu nastepujace elementy : cisnienie wtrysku gazu a raczej jego stabilnosc wzgledem przeplywu cisnienie ma byc w okolicach 1 - 1,5 bar, poprawnie dzialajacy czujnik polozenia walu - co za tym idzie poprawne wyznaczanie punktu zaplonu, poza tym komp musi miec poprawny sygnal z przeplywki, tps'u i czujnika temp wody zeby wyznaczac odpowiednie wyprzedzenie zaplonu i sklad mieszanki benzynowej czyli czas wtrysku. z mojej obserwacji dzialania programu do strojenia omegasu wyglada na to ze komp od gazu ma wpisane na wartosci fizycznego czasu wtrysku gazu i nie jest to przelicznik czasu wtrysku benzyny tylko ustawiona na hamowni badz raczej czesto na oko wartosc , jest niby funkca uczenia sie i stopniowego dostrajania sie kompa ale to dziala podobnie jak dlugoterminowa korekcja czasow wtrysku benzyny w oparciu o styl jazdy monitorowany na bazie porownania przebiegu z sondy lambda do wykresu otwarcia przepustnicy i jest to po prostu mnoznik koncowego czasu wtrysku gazu w zakresie powiedzmy +/- 15% .

opisane przez ciebie dolegliwosci to albo zle dobrany czas wtrysku na biegu jalowym lub bledne dane wplywajace z przeplywki/czujnika tps co komp od gazu interpretuje jak by np. bylo fizycznie wiecej powietrza w dolocie niz jest wiec przechodzi do kolejnej komorki w mapie i daje wiecej gazu a ze naprawde jest inaczej to auto sie zalewa, komp od benzyny na sondzie to widzi i zmniejsza dawke paliwa i proboje ratowac sytuacje silnikiem krokowym podnoszac obroty co komp od gazu interpretuje jako kolejna komorke i daje jeszcze wiecej gazu itd to takie bledne kolo ...

parownika raczej nie podejrzewam bo w sytemach igs nie ma sruby do spuszczania syfu, jest taka mikra dziurka od spodu parownika, mozesz ja igla przepchac ale to nie ma wplywu, zywotnosc parownika to podobno min 40 tys km a z reguly 100-120 tys. syf to raczej tez nie problem bo wtedy w calym zakresie obrotow mieszanka bylaby zbyt uboga i auto wogole by nie chcialo jechac gubiloby zaplony chodzilo na 4 garach itd. z uwagi na nizsze cisnienie najwazniejszy jest filtr fazy lotnej i ten sie najpierw sprawdza, mniejszy wplyw maja filtry przed parownikiem bo tam jest duze cisnienie ktore i tak nadrabia mniejszy przeplyw ale jak beda totalnie zapchane glownie opilkami powstajacymi przy tankowaniu (kruszy sie zawor tankujacy i pistolet) to oczywiscie zredukuje to troszke dynamike jazdy z pelna moca.

 

na twoim miejscu bym sie uwaznie przyjrzal czy masz napewno szczelny dolot, czy nie ciekna wtryski, czy sa poprawne luzy zaworowe no i czy masa instalki jest prawidlowa - nie znaczy czysta tylko czy jest to fizyczna masa czy jest do karoseri podlaczona czy do silnika (ta druga opcja jest lepsza zawsze).

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dolot był sprawdzany---w innym temacie znalazłem sugestię robertbmw,że należy sprawdzić/dokręcić jeszcze dokładniej te miejsca co są wiercone w kolektorze

 

wtryski nie ciekną,bo mam igs,a tam zamiast wtrysków jak w omegas,są 2 krokowce i pająk z rurkami

 

luzy zaworowe---w zeszłym roku silnik był robiony(nowy wałek i wiadro części),więc to chyba odpada---gazownia chopla dostaje "systematycznie"

 

masa jest do karoseri-chyba :mrgreen: raczej też odpada bo skacze ale nie non stop

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

 

wiem ze masz igs ale nie chodzilo mi o wtryski od gazu tylko cieknace wtryski od benzyny, wtedy nazbyt bogata mieszanka roznych paliw tez moze powodowac takie objawy. to ze silnik robiles w zeszlym roku to pomijajac fakt czy ktos to dobrze zlozyl i dobrej jakosci czesci to luzy sie sprawdza wg inspection albo min co 11-13 tys choc ja sprawdzam co 8 tys. no chyba ze ty malo jezdzisz bo dla mnie to 3 miesiace.

co do masy to wlasnie usterka ktora raz jest a raz nie ma czesto wskazuje na problemy z masa. musisz sprawdzic napiecie wzgledem bieguna dodatniego na silniku (pracujacym) i potem do karoserii najlepiej do tego punktu gdzie jest wpieta instalka, jezeli roznica napiec bedzie wieksza niz 0,1 V to znaczy ze masa jest do kitu i najpierw trzeba to poprawic.

poza tym skoro mowisz ze masz 2 krokowce przed rozdzielaczami gazu to moze one sie rozsynchronizowaly wzgledem siebie i jeden albo oba sa zasyfione ?? silnik krokowy ma ta wspaniala zalete ze zawsze obraca sie o dany staly kat a komputer dawkuje liczbe krokow ktora jest mnoznikiem tego stalego kata co daje duza precyzje regulacji jednak o ile komputer wie ile silnik zrobil krokow to nie wie nigdy od jakiej pozycji zaczal po ponownym wlaczeniu silnika tak wiec wystarczy reka wcisnac lub wyciagnac troche ten trzpien silnika zakonczony stozkiem i juz zmieniamy bazowy punkt od ktorego silnik zaczyna prace a komputer tego nie wie, oczywiscie wiadomo ze od tankowania sie ten silnik nie przestawi ale zbierajacy sie syf (ta oleista mazia ktora spuszczasz z starszych parownikow) jezeli krokowki masz przed filtrem fazy lotnej czesto je brudzi a osad zbiera sie wlasnie na tym stozku ktory jest elementem regulujacym przeplyw, wobec tego zmiejsza sie otwor przez ktory przechodzi gaz i byc moze bujanie obrotami jest spowodowane zbyt uboga mieszanka bo komputer mysli ze daje dobrze bo otworzyl na zadana pozycje krokowke ale nie wie ze ona stoi w zlym miejscu lub po prostu jest na niej syf ktory zmniejsza przeplyw.

 

probój :) pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.