Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Panie i Panowie podpowiedzcie coś: zauważyłem, że od kilkunastu dni tylne lewe koło (po stronie kierowcy) gdy stanę za autem w odległości kilku metrów, te koło "dziwnie" stoi względem auta a mianowicie: góra koła chowa się głęboko pod błotnikiem i chyli się ku wewnątrz auta a dół koła odwrotnie, czyli na zewnątrz.

Wygląda to jak ten znak graficzny: /

Zaczęło też delikatnie szumieć mi łożysko ale nie jestem znów taki pewien żeby od łożyska aż tak przekrzywiło się koło. Byłem na stacji diagnostycznej i na szarpaku nic nie wykazało (czyli wahacze trzymają) ale gdy podnieśliśmy tył auta do góry to można delikatne ruchy wyczuć w poziomie i w pionie koła.

Co o tym sądzicie?

Pozdrawiam i czekam na wskazówki. Gdy sam dojdę o co chodzi to też dam znać.

Opublikowano

Rozumiem, że na dzień dobry sprawdziłeś czy koło nie poluzowało Ci się na śrubach?

Ogólnie rzecz biorąc to normalne jest, że w BMW jak stoisz za autem to tylne koła wyglądają tak /----\

Jest to tzw "negatyw" i ma za zadanie polepszenia trakcji auta tylnonapędowego w zakrętach. Nie wiem jak bardzo u Ciebie to się zmieniło i czy mam rozumieć, że jest niesymetrycznie - lewe koło o wiele bardziej jest przechylone niż prawe?

Zacznij od śrub w kołach. Bo potem to może być kilka przyczyn - mógł jeden amortyzator np wylać i siedzi niżej a przez to koło poszło trochę pod innym kątem, mogło Ci się coś poluzować w geometrii/regulacji zawieszenia. W każdym razie trzeba wszystko dokładnie przejrzeć żeby to rozkminić.

Pzdr.

Opublikowano
Zacznij od śrub w kołach. Bo potem to może być kilka przyczyn - mógł jeden amortyzator np wylać i siedzi niżej a przez to koło poszło trochę pod innym kątem, mogło Ci się coś poluzować w geometrii/regulacji zawieszenia. W każdym razie trzeba wszystko dokładnie przejrzeć żeby to rozkminić.

Pzdr.

 

Popieram sugestie Manolito.Zacznij od śrub koła-choc watpie.Prawda jest taka ze najprawdopodobniej coś masz z amorem i zmieniła się wysokość co powoduje takie złudzenie,ale jezeli zadna z tych podstawowych pierdół to ważne jest ustawienie kąta pochylenia i zbieżności.Wystarczy minimalnie przestawiony kąt i na kole będzie to zauważalne.Może poluzowała sie regulacja ale kurde to ciezko sie odkreca i dokręca-ale mozliwe.Zbyt niskie cisnienie w oponie tez może sprawic takie wrazenie.Jak nie podstaowe pierdoły i luzy na zawiasach to proponuje geometrie kompletną.Koszt 100 z ogonkiem.POzdr

Opublikowano

Dzięki za porady.

Na pewno wszystkie Wasze wskazówki przerobię. Śruby (szpilki) są dobrze podokręcane. Tak samo jeśli chodzi o kąt nachylenia kół to zdaję sobie sprawę że /----\ tak jest prawidłowo ale tak /----I to już nie.

Okazuje się że łożysko jest do wymiany na 100% i nieuchronnym jest wjazd na sprawdzenie zbieżności i geometrię auta.

Ciśnienie w oponach jednolite a przy np bardziej dynamicznym wjeździe w zakręt (a zwłaszcza w prawo) autem zarzuca i "ucieka" mu tyłek. Jest to dość wyczuwalne i średniej klasy kierowca od razu to zauważy.

Zobaczymy co powiedzą na geometrii i zbieżności.

Pozdro.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.