e60 530d dziwny klekot

[cristek]

Witam,mam taki problem ktory mi nie daje spokoju,po odpaleniu silnika z lewej strony slychac dziwne cykanie jakby powietrze zasysal czy cos takiego (takie cyk cyk cyk ) i to sie dzieje caly czas zimny czy cieply ,no i co gorzej mnie niepokoi to ten dziwny klekot pod korkiem wlewu oleju ,normalnie prawie nieslyszalny ale jak odkrece korek to slychac bardzo wyraznie jakby jakas cienka blaszka pod pokrywa sie telepala ,dodam ze auto jezdzi normalnie wydaje mi sie ze moc tez ma normalna (niemam porownania do innej 530d ) . Bardzo bym prosil o jakies odpowiedzi zanim pojade do mechanika.

[popkan]

Robiłeś może już coś z kolektorem ssącym? Jeśli jeszcze masz klapki to radze to sprawdzić. Z innych możliwości to może być wtrysk.

Oby to nie były klapki, może już jedna śrubka wpadła i teraz sobie już cyka w cylindrze, ja tak miałem.

 

Pozdro

[cristek]

No wlasnie ze dwa miesiace temu wywalilem klapki z czego jedna byla urwana ale jakims cudem przykleila sie w kolektorze i ja znalazlem , tylko ze brakowalo kawaleczek trzpienia ,czy to mozliwe ze jak ten kawalek polecial gdzies w silnik to do tej pory nic nie uszkodzil ? auto jest na chodzie .

[popkan]

Możliwe. Teoretycznie jeśli nie uszkodziło gniazda zaworowego i zaworu może sobie tam być gdzieś wbite w tłok lub głowice i silnik będzie chodzić normalnie ale mogło też odpaść i znowu luzem latać po cylindrze. Mam nadzieje, że to jednak coś innego.

U mnie wpadła jedna śrubka i kawałek tej ośki i właśnie to ona narobiła najwięcej zniszczeń.

[Marcin330D]

U mnie była taka sama sytuacja, że klapka NIE wpadła, ale tylko trzpień wpadł na tłok i też klekotało. Ja zdjąłem głowice i tłok wyglądał nieciekawie :duh: naszczęście nic innego trzpień nie uszkodził. Tobie też radze szybko pozbyć się tego kawałka bo jak wpadnie ci na turbine to dopiero zaczniesz przygodę z naprawą 3.0D