Problem z odpaleniem 520d 2003r

[bodek03]

Koledzy ponoć 520d to bezproblemowe silniki , niemniej jednak cos mojego boli . Mam go drugą zimę tak można powiedzieć i do jesieni wszystko było ok. aż zaczęły się problemy z odpalaniem. Opiszę jak to wygląda. Auto jest garażowane czyli temp. zawsze powyżej +5, odpala z rana w garażu ale i na dworze nawet przy mega ujemnych temp. prawie na dotyk. Rozgrzeje pojade po bułki ok. 5 min. i mam problem z odpaleniem, długo muszę kręcić czasami 10sek. i to niekiedy po 2-3 razy, ale nie zawsze powiedzmy raz na 10 startów na ciepłym silniku bo na zimnym szczerze mówiąc nie zauważyłem problemu. Problem poruszam dopiero teraz gdyż ponad miesiąc temu wymieniłem olej i przy okazji filtr paliwa (był nie mały problem z odpowietrzeniem układu po wymianie, trzeba było poluzować wtryski). Myślałem że wymiana filtra coś pomoże ale nie, auto raz na jakiś czas ciężko zapala takie wrażenie jakby się zapowietrzało bo w krótkich odstępach czasowych zapala dobrze. Problem w tym że ostatnio tak długo musiałem kręcić że zdechła mi nowa bateria (nawiasem mówiąc jaki aku powinien być w tym silniku?) Po podłaczeniu kabli z innego auta tak po godzinie, auto zapaliło od kopa. Pytanie czy mogę mieć za słabą baterię a mam 72 600Ah, czy z czasem coś mi padnie i nie odpale wogóle. Jeszcze jedna informacja, jak cisne powiedzmy 140-150 i chce tak jeszcze trochę depnąć tak dynamiczniej to mam wrażenie jakby był brak mocy , brak paliwa albo jakaś blokada ale jak tak lajtowo przyśpieszam to sie rozbuja, to takie spostrzeżenia z zeszłego roku bo ostatnio nie pamiętam kiedy jechałem wiecej niż 140.

[bogi124]

Te problemy z odpalaniem to może być pompa paliwa (progowa), poszukaj na forum jest sporo na ten temat.Co do aku. to powinien być wg. książki 80ah, ale 95 albo 100ah też nie zaszkodzi.

[djdolar]

stawiam na czujniki polozenia walu , walka na 90%

[dani3011]

Ja też zaczął bym od czujnika położenia wałka rozrządu tak jak pisze kolega djdolar. Objawy pasują. aczujnik moze byc podrobiony choc w 2litrówkach nie mam pewności ale w V6 na bank.Dla pewności sprawdz progówke bo ona znów pasuje do spadku mocy przy 140km/h.pozdr. PS Napisz jak poprawisz.

[Arekko]

Witam , nie będe zakładał nowego tematu więc odświeżę ten , ja mam nieco inny problem otóż auto odpala mi za każdym razem tylko że przy długim postoju ( pow 5 - 6 h ) trzeba chwile pokręcić zanim zapali ,wygląda jakby po dłuższym postoju cofało się paliwo dodam , że świece żarowe są sprawne zresztą problem występował zarówno przy upałach jak i obecnie przy niższych temperaturach.

[MrQ]

Siemanko. Tak jak koledzy pisza czujnik polozeni walka roz. Mialem identyczne obiawy. Diagnostyka komp albo ostatecznie zeby sprawdzic pompke zdejmij wezyk paliwa i przekrec rozrysznikiem zobacz czy leci paliwo. Ale to 90% czujnik. Kup oryginal 250 zl a wymiana 10 minut i maly torx.

[pedros-20]

podłącze sie pod temat bo tez nie jestem zadowolony ze sposobu odpalania mojej 520d. sprawa wygląda tak, że na zimnym silniku lub po dłuższym postoju(silnik jeszcze ciepły) musze pokręcić powiedzmy 2 sekundy, a gdy ją zgasze i od razu odpalam to łapie praktycznie "od strzała".

to też pasuje do czujnika położenia wałka?

 

zeby sprawdzic pompke zdejmij wezyk paliwa i przekrec rozrysznikiem zobacz czy leci paliwo

 

a na którym wężyku sprawdzać czy leci paliwo?

[MrQ]

Wezyk ktory dochodzi do filtra paliwa. Tylko pamietajcie ze pompa jest smarowana paliwem wiec lepiej zeby paliwo dostawala. Testy na wlasne ryzyko. Ze 2 obroty rozrusznika. Ale radze komputer 40 zl i bedzie wiadomo bez kombinacji. Wtedy i czujnik pokaze i pompke.

[pedros-20]

aha, to mowa o pompce w baku. pompke niedawno wymieniałem bo sie spaliła, a podprogowej o której wspominał bogi w 520d nie ma więc odpada.

wkrótce bede na kompie to sie okaże czy coś pokaże.

pozdro