Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich.

Jestem posiadaczem BMW e34 2.0.24v. Podczas kręcenia bączków na ŚNIEGU ( oczywiście bez przegięć max na dwujeczce) w pewnym momencie nie mogłem wcisnąć sprzęgła, przy próbach jego wciśnięcia (3cm) następował zgrzyt i nie szło wcisnąć go dalej. . Strasznie zaczęło śmierdzieć sprzęgłem, naprawdę strasznie.

Bunia odstała kilka godzinek, i już można było normalnie wcisnąć sprzęgło ale tak się ślizgało że rozwijała prędkość max 5 km\h na jedynce a na dwójce powoli zaczynała zwalniać. Kupiłem tarcze docisk łożysko, podczas wyjmowania wysprzęglika rozpad się na dwie części, z tej głównej metalowej części poprostu wyszedł ten trzpień z metalową okrągłą blaszką, a na końcu trzpienia jest jakby przytarty albo przypalony(umieszczam na zdjęciach). Po wyjęciu tarczy, od strony docisku była łysa aż do blachy a od drugiej strony miała jeszcze z 3mm tej okładziny.

Moje pytanie brzmi czy to wina wysprzęglika że sprzęgła nie mogłem wcisnąć i spaliła się tarcza? Proszę o jakieś rady.

 

 

http://img717.imageshack.us/i/dsc00003al.jpg/

http://img683.imageshack.us/i/dsc00004so.jpg/

 

PS

i czy taki wysprzęglik zastąpiłby tamten?? http://allegro.pl/wysprzeglik-bmw-e34-e38-e39-e60-e61-e63-e90-e91-i1417528550.html

Opublikowano

Moje pytanie brzmi czy to wina wysprzęglika że sprzęgła nie mogłem wcisnąć i spaliła się tarcza? Proszę o jakieś rady.

 

Witam, moja odpowiedź brzmi - po części to wina wysprzęglika, ale bardziej Twoja, jak nie szło to cisnąłeś na chama zamiast wybić bieg lub zgasić silnik :mad2:

Moja rada brzmi tak - jak coś nie idzie a zwykle szło, nie wal na chama, to po pierwsze,a po drugie wymień tarcze i wysprzęglik.

Po mojemu wystąpiło zmęczenie materiału i wysprzęglik po prostu pękł a trzpień poszedł w tarczę, w aukcji do której link podałeś wyraźnie napisano "W przypadku wątpliwości co do zastosowania prosimy o kontakt mailowy bądź telefoniczny"- spytaj, w specyfice którą podali w opisie występuje E34 jako całość,natomiast E36 tylko w wersji M3 co trochę mnie dziwi, silniki w E36 i E34 były te same co niektóre- zadzwoń dopytaj.

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

Opublikowano

Kilka dni temu tez padl mi wysprzeglik, z tym ze ja nie cisnalem auta... Sprzeglo na poczatku bylo slabsze, ale szybciej lapalo, pozniej (roznica kliku godzin) na pedale zrobil sie juz bardzo duzy luz i sprzeglo brało zaraz przy podlodze, nastepnie mialem duze problemy z wrzucaniem biegow... byl tak duzy opor ze poprostu sie nie dalo i koniec jazdy.

Wymiana bezproblemowa, wiekszosc czasu schodzi na odpowietrzanie ukladu hamulcowego i pompowanie pedałem sprzegla, potrzeba dwoch osob.

Ten z alledrogo napewno bedzie dobry, ale to chinszczyzna... z przesylka ci wyjdzie tyle co zamowienie w sklepie motoryzacyjnym, ja pare dni temu zaplacilem równą stówe (z rabatem) za włoski wysprzeglik i mialem na miejscu:)

Opublikowano

witam, bmw już jest poskładane i wystąpiły następujące problemy, nie można włożyć jedynki ani dwójki, jest tj. 3 i 4, biegi tj są po prawej stronie, popiepszyło się dobrze, może to wina źle włożonego lewarka, nie wiem. w skrzyni jest ta łapa która za pomocą wysprzęglika dociska, ta łapa z jednej strony była jest przyczepiona takim drucikiem a z drugiej luźna i strasznie latała, pod nią poszło nowe łożysko i tak zamontowaliśmy, domyślam się ze to był błąd. i kolejny problem to pedał sprzęgła gdy go wciskam to tak jakby go nie było(przed rozbiórką normalnie się wciskało) wciskam i luz na odpalonym i zgaszonym tak samo( odpowietrzyliśmy na wysprzegliku).

co źle zrobiliśmy i co musimy naprawić?

prosiłbym o rady :wink:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.