Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Nazywam się Łukasz. Mam ogromny problem z moim BMW.

 

Dane techniczno użytkowe to BMW E36 Compact , silnik 1.6 benzyna M43 1997 rok produkcji, przebieg 380 000 km, jestem pierwszym właścicielem auta od początku. Znam całą jego historię.

 

Auto nagle ni z gruchy ni z pietruchy zaczęło mieć ogromny problem z wkręcaniem się na obroty i jazdą.

Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakty :

1. Oddałem wóz do autoryzowanego serwisu BMW we Frankfurcie, podłączono komputer, sprawdzono błędy, pomierzono czujniki, wyczyszczono przepustnicę, wymieniono filtr paliwa. Koszt 350 euro, opinia mechaników na piśmie - brak błędów, auto jest sprawne, lecz problem wkręcania się na obroty istnieje nadal. Auto generalnie nie rozpędza się w ogóle.

2. Samochód przywiozłem do Polski, oddałem do znajomego mechanika: Znaleźliśmy drugie identyczne bmw, identyczny silnik M43, w 100% sprawne. Postanowiliśmy pozamieniać/posprawdzać ze sprawnego wozu:

- przepływomierz - brak zmian

- sonda lambda - brak zmian

- czujnik położenia wału - brak zmian

- kompresja na cylindrach została zmierzona ( auto odpala od przysłowiowego kopa, na dwóch pierwszych cylindrach jest super, na dwóch pozostałych troszkę mniejsza kompresja lecz bez tragedii )

- ciśnienie pompy paliwowej ( praktycznie idealne )

- wstawiono nowe świece oraz kable

- wyczyszczono dolot

- zalano nowego paliwa do baku

Chciałbym nadmienić że silnik uruchamia się pięknie, obroty są równiutkie, pracuje jak pszczółka na niskich obrotach.

W momencie wciśnięcia pedału gazu obroty usiłują rosnąc po 2 sekundach silnika porostu gaśnie.

Natomiast wyczaiłem jedną ciekawą rzecz, jeżeli bardzo ale to bardzo delikatnie dosłownie minimetry wciśniemy pedał gazu,

po czym troszeczkę ( także minimetry) odpuścimy nogę z gazu, silnik powoli ale to bardzo powoli zacznie wchodzić wyżej i wyżej na obroty, lecz nigdy nie udało nam się prekroczyc 2 400 RPM. Generalnie autem nie da rady wystartować, raz na 100 odpaleń to umożliwi ale, jechać się autem nie da. Czasem się rozbuja na podwórku ( stosując myk z dodawaniem i odejmowaniem gazu bardzo delikatnie).

Proszę o pomoc, jestem w ogromnej desperacji z tym wozem.

Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł to prószę o info. Bredę niesamowicie wdzięczny.

Zastanawiam się czy to nie komputer lub np mechaniczny problem w którymś ( lub większą ilością) np wtrysków paliwa.

 

Proszę o kontakt.

 

Pozdrawiam

 

_______

Poprawiłem tytuł. Zapoznaj się z formatem tytułowania wątków dla tego działu. Następnym razem dostaniesz ostrzeżenie. mattiss

Opublikowano

Czujnik położenia przepustnicy jest sprawny w 100 %, nówka, świeci się jak kafelki u karingtona.

 

Dziś próbowaliśmy odpalic z samostartu , odpięliśmy dopływ paliwa przez wtryski oraz pompę.

Silnik zaskakuje ale objaw jest taki sam więc wykluczam wtryski metodą eliminacji.

Nie wkręca się na obroty nadal.

Odma zostanie sprawdzona jak i katalizator i poinformuję o rezultatach.

 

Dziękuję za zainteresowanie i podpowiedzi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.