Alusy

[lecho525]

Jak dobrze wypolerować ranty w alu felgach? :)

[K9Darek]

Jeśli masz głębsze rysy to sam musisz ocenić jaki stan możesz osiągnąć realnie, bez piłowania felg o kilka milimetrów. Jeśli jest taka możliwość to na połysk tak samo jak przy polerce lakieru.

[lecho525]

Najlepiej chyba jak bym je wypiaskował bo alu strasznie sie utlenia..

[K9Darek]

Można i tak jeśli zwykła polerka nie da rady. Ale potem też dobrze by było zabezpieczyć.

[Zielony-Z7]

Eee no bez przesady z tym piaskowaniem.

Ja osobiście Panowie zastosowałem się do instrukcji na forum i dałem rade spolerować na lustro rysy po śrubokręcie (ktoś najprawdopodobniej w taki sposób zrywał lakier) zniknęły. Wiadomo, troche aluminium zabrałem, ale dla chcącego.... hehe

Najlepiej i najszybciej wstawić samochód na cegły i każde koło papierem ściernym odpowiednią "chropowatością"

(przynajmienj ja tak zrobiłem, ponad 100km w miejscu, oraz najszybsza prędkość jaką osiągnąłem to 120km/h bodajże, tylko uwaga na paluszki :D )

[lecho525]

Wczoraj spędziłem troche czasu w kotłowni i juz jest jakiś efekt na jednej feldze :) Mały odcisk na kciuku ale po niedzieli będe walczył z następnymi :8)

[atonre]

Da się ręcznie :)

Papier ścierny od najgrubszego do najcieńszego, później pasta ścierna :cool2:

Trochę roboty ale już trzy komplety takie zrobiłem :)

 

PS. Z tym autem na cegłach to nie tak zupełnie do końca. Jak masz felgi bez wentyli to jeszcze ale z wentylami nic to nie da, tylko palce pourywa :nienie: , dwa mechanizm różnicowy skutecznie uniemożliwia porządne dociśnięcie papieru do felgi.

[Zielony-Z7]

atonre a ja zrobiłem tak, ze wentylki sobie powykręcałem, opony pozdejmowałem, moją "trójerczke" postawiłem na cegiełkach (i co ważne, skorzystałem z braku szpery) i spokojnie dociskałem papier do woli.

(Ale paluszki też mi nie raz wcieło) :P

Lecho 525 może przedstawisz jakieś foty z efektem końcowym :)

[atonre]

Można zdjąć i wentyle i opony ale to są dodatkowe koszty i czas. Zaoszczędzić troche czasu bo poprawić musisz ręcznie a wydać niepotrzebnie jakieś 80zł. Z resztą jak kto woli :)

[Zielony-Z7]

antonre może opiszesz w skócie jak spolerowałeś te 3 komplety...??

[atonre]

W duuużym skrócie :)

 

Potrzebne są:

- pogoda

- wolny dzień

- rękawice, najlepiej nakrapiane i to pare szt

- papier ścierny od 100 do 2500

- pasta ścierna, może być sonax jest w miare tani

- gąbka na wiertarkę i wiertarka

- do jednego kompletu użyłem szczotki drucianej na kręcanej na wiertarkę (trzeba użyć jej z głową bo aluminium nie lubi takiego przegrzewania)

- piwko :norty:

 

Trzeba zebrać starą powłokę i w zależności od tego jaka jest i ile jej jest używamy druciaka lub najgrubszego papieru ( koniecznie na płótnie). Ruchy koliste i tyle. Papier od najgrubszego do najcieńszego. Chodzi o taką powierzchnie która nie ma rys ani przebarwień. Im prostrzy wzór felgi tym prościej.

Najcieńszy papier oczywiście wodny, dużo wody, troszkę płynu i polerka.

Po tym pasta ścierna, drobna, tempo tylko do utrzymania takiego stanu!!! bo zawiera woski.

Jesli felgi maja jeździć zimą trzeba je polakierować - lakier bezbarwny plus podkład bezbarwny - oczywiście powierzchnia odtłuszczona ale nie koniecznie rozpuszczalnikiem bo będzie mat - płyn do mycia naczyń. Jeśli jak u mnie felgi na lato tak zostawiam a raz na miesiąc przecieram je pastą ścierną i woskiem.

 

Piaskowanie nie wchodzi w grę z założonymi oponami, a po co płacić za zdjęcie, założenie i wyważenie opon.

 

PS. od siebie nie polecam tego jeśli ktoś jeździ na takich felgach zimą. Jesli nie są polakierowane porządnie efekt na wiosnę będzie opłakany!!!

[lecho525]

Na zimę felgi chowamy pod kocyk i zakładamy stalówki. Jeszcze pare nocek i może wypoleruje :) Dobra rada to nie przesadzać z browarem heh