e46 Bąble na rancie wewnetrznym drzwi

[Patryk35]

Po umyciu auta zauważyłem od strony pionowej wewnętrznej drzwi, przy masie uszczelniającej bardzo drobne purchelki/bąbelki.

 

http://img708.imageshack.us/img708/9396/korozja.jpg

 

Jedno miejsce odsłoniłem i widać lekkie zarudzenie, ale czy to już jest początek końca :cry2: E 46 mają podobno ocynkowane blachy więc jak to możliwe? Acha, dla jasnosci, samochód ma oryginalny lakier, czworo drzwi nie dotykane przez blacharza i lakiernika. :!: Co z tym fantem zrobić, zostawić aż się bardziej rozwinie, czy zdzierać i zrobić zaprawki?

[lobo.]

Skoro od środka to można sie pokusić samemu to naprawić, w fabryce coś musieli spartolić skoro na paście wychodzi.

[FierceDog]

no właśnie - e46 jest samochodem prawie idealnym. w tym "prawie" ukryta jest kwestia korozji (viewtopic.php?f=99&t=121393&hilit=rdza+e46)

[Boggy e36]

U ciebie są dopiero bąble, a u mnie w tym miejscu, już rudy podchodzi :cry: Zaniedbałem sprawę jak były tylko bąble, a później to już szybko poleciało.

[Patryk35]

"Rozdrapałem" te bąbelki i poczyściłem, choć rdzy to widziałem śladowe ilości, lekki nalot. W niektórych miejscach w ogóle jej nie zobaczyłem, tylko sypał się biały proszek, może to był podkład czy ocynk? Założyłem na to RC 900 Dinitrola i po tygodniu pomalowałem pędzelkiem (baza i bezbarwny). Ale wygląda to nieestetycznie, choć w miejscu niewidocznym. Może dam to do lakiernika, ale trzeba by ściągać drzwi. Generalnie jestem :evil: bo blacha oryginał, dołem na racie zdrowe, w środku też. Byłem z ciekawości w jednym z komisów i stały trzy e46 - wszystkie miały to samo, te drobne bąbelki, ale rocznikowo rok młodsze :duh: