Falujące obroty e36

[rpz]

Witam,

mam pewien problem z obrotami w 318 e36' 97 m43. Jak zrzucę na luz, to obroty spadają prawie do zera (100-150obr), silnik nie gaśnie, i po chwili wchodzą na jakieś 600-700. Dzieje się tak na zimnym i gorącym.

Oczywiście auto wkręca się na obroty idealnie, bez żadnego przerywania do ponad 6000. NIe mam jeszcze instalacji LPG, dlatego na gaz nie mam co zwalać. Powiedzcie mi, co to może być i jak to najlepiej zjagnozować?

[robertbmw]

Zawór dodatkowego powietrza ewentualnie silniczek krokowy w Twoim przypadku do wyczyszczenia

[rpz]

Ok, dzięki, sprawdzę. Ale mam jeszcze jedno pytanko: czym wyczyścić krokowy? WD40, benzyną ekstrakcyjną, czy na sucho, bo jest wiele szkół, tylko która z nich jest najlepsza?

[robertbmw]

Jest taki preparat do czyszenia gaźników z nagaru - nie pamiętam jaka nazwa, ale zakup go sobie jako artykuł pielęgnacyjny, bo może od czasu do czasu być potrzebny.

Nie stosuj żadnych środków do rdzy, bo do czyszczenia się nie nadają. Są to substancje rozpuszczające rdzę i smarująco-konserwujące.

Benzyna ekstrakcyjna jest również dobra, ale wymaga mechanicznego pocieranie elementu, np. małym pędzelkiem

[rpz]

Super, wielkie dzięki, wkrótce będę działać.

Pozdrawiam.

[Patryk210]

czy silniczek krokowy to to: http://img145.imageshack.us/img145/7356/silniczekkrokowy1bd.th.jpg w mojej mam podobnie z obrotami... zaworek wyczyszczony i zero popraw :jawdrop:

[robertbmw]

To jest czujnik położenia przepusticy. Zawór dodatkowego powietrza jest pod kolektorem ssącym - dokładnie w jego połowie po drugiej stronie przepustnicy jest taki karbowany wygięty w banana wąż łaczący zawór z kolektorem.

[Patryk210]

zawór dodatkowego powietrza juz znalazłem (oj nie lada problem zeby sie tam dostac) po wyczyszczeniu go nic sie nie smieniło z obrotami.... :mad2:

 

TERAZ chciałbym przeczyśćić SILNICZEK KROKOWY ale nie wiem gdzie sie znajduje?? :modlitwa:

[robertbmw]

Zawór dodatkowego powietrza to właśnie silniczek krokowy, zresztą nie wiem dlaczego wszyscy na to wołają silniczek krokowy gdyż jest to całkiem inna zasada działania silniczka. Zmienia on swoje położenie o pewien kąt po podaniu impulsu na daną jego cewkę. Cewek może mieć wiele i również przewodów do niej podłączonych. Silniczek krokowy nie ma komutatora a jego praca polega na impulsowych podawaniu napięcia na każdą z cewek w określonej kolejności Powszechne zastosowanie to napędy cd, głowice magnetowidowe, modelarstwo itp. oraz co niektóre marki samochodowe wykorzystują go do sterowania powietrzem, ale ma on minimum cztery wyprowadzenia.

Zawór dodatkowego powietrza to tylko elektromagnes, który steruje przechyłem rdzenia.

Ale Ci szczeliłem wykład.

Napisz więc teraz jakie objawy są u Ciebie.

[Patryk210]

dzieki naprawde nie wiedziałem ze to to samo :duh: :duh:

 

a wiec u mnie obroty nie falują ale strasznie gdy wcisne minimalnie gaz gdy prawidłowo powinny sie obroty wznieść na ok-1,5tyś i spaść to moje od razy wyrwią sie na 2tyś i tak jakby sie zawiesiły następnie powoli schodzą... (sprawdzałem linke, wypiołem ja i dalej to samo, zawór powietrza tez przeczyściłem)

[belgus]

dzieki naprawde nie wiedziałem ze to to samo :duh: :duh:

 

a wiec u mnie obroty nie falują ale strasznie gdy wcisne minimalnie gaz gdy prawidłowo powinny sie obroty wznieść na ok-1,5tyś i spaść to moje od razy wyrwią sie na 2tyś i tak jakby sie zawiesiły następnie powoli schodzą... (sprawdzałem linke, wypiołem ja i dalej to samo, zawór powietrza tez przeczyściłem)

Witam

A sprawdzales czujnik polozenia przepustnicy?

pozdrawiam

[Patryk210]

nie... a jak ma być ustawiony??

[belgus]

Wpisz TPS w wyszukiwarce tam wszystko jest :D

[Patryk210]

a czy jak zajade na komputra... to wykaze mi błędy np. czujnika poziomu przepustnicy czy zawora dodatkowego powietrza :roll2:

[belgus]

CFzujnik przepustnicy powinien wylapac.

Co do zaworu to nie jestem pewien ,ale raczej nie wykaze.

pozdrawiam

[roni]

Witam, mam pewien problem z obrotami w e-36 m43. Obroty są dosyć niskie (około 700), silnik na postoju pracuje niby równo, ale w środku czuć drgania na kierownicy i biegałce, poduszki są w idealnym stanie, komputer wykazuje wszystko ok. Jestem po wymianie kabli, świec, filtrów, przepływka sprawna, krokowy również. Postanowiłem więc podnieść obroty na lince od gazu. Teraz trzyma ok. 850-900 obr. i jest ok. Mam pytanko, czy przez takie praktyki niczego nie spapram. Druga kwestia, to taka, że jak włączam światła mijania lub daje nawiew (bez klimy) na maxa to obroty leciutko spadają, tak o około 50 obr. Co to ewentualnie może być? Podejrzewam regulator napięcia, ale czy coś jeszcze?

Pozdrawiam.