Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
WITAM SERDECZNIE ! NA STRONIE DOTYCZĄCEJ E 38 JESTEM NOWICJUSZEM.DO TEJ PORY,JESTEM SZCZĘŚLIWYM POSIADACZEM E 34 520 M 50 Z 1990 ROCZKU,ALE NOSZĘ SIĘ Z ZAMIAREM,ZA JAKIŚ CZAS,ZMIENIĆ SWOJE AUTKO,WŁAŚNIE NA E 38.I W ZWIĄZKU Z TYM,MOJA PROŚBA O POMOC W WYBORZE SILNICZKA,Z KTÓREGO BĘDĘ ZADOWOLONY,NO I EWENTUALNE CENY CZĘŚCI I SERWISU... DODAM,ŻE POTRZEBUJE AUTA,DO NORMALNEGO I SPOKOJNEGO,PRZEMIESZCZANIA SIĘ Z PUNKTU "A" DO PUNKTU "B". PO TRASIE POMYKAM TAK RACZEJ DO 140,ALE WIĘCEJ ĆWICZĘ MIASTO (KORKI).A-I JESZCZE JEDNO-JAKOŚ NIE PRZEPADAM ZA LPG (WIĘC ETYLINKA),A NIE MOGĘ MIEĆ BUTLI W BAGAŻNIKU (MIEJSCE).ZA CZYM MAM SIĘ ROZGLĄDAĆ,I NA CO W TYM MODELU,ZWRÓCIĆ UWAGĘ,PRZY ZAKUPIE ? NO I JAK JEST Z DOSTĘPEM DO CZĘŚCI ZAMIENNYCH (RACZEJ ZAMIENNIKÓW).BĘDĘ WDZIĘCZNY ZA JAKIEŚ INFO.W TYM TEMACIE.Z GÓRY-DZIĘKI :cool2:
Opublikowano

Jeżeli dużo jeździsz po mieście, to najlepszy był by sześciocylindrowy silnik 2,8. Nie jest to jednostka wyścigowa, ale za to dość oszczędna w mieście i praktycznie bezproblemowa. Patrząc jednak obiektywnie, to najlepszym wyborem będzie silnik V8 4,4.

Na co zwracać uwagę...no cóż, w co najmniej 9-cio letnim aucie praktycznie na wszystko/ ostatnie egzemplarze wyprodukowano w połowie 2001 roku/, ale przede wszystkim na liczbę poprzednich właścicieli. I jeżeli nie chcesz w krótkim czasie dorzucić do auta podobnej kwoty, jaką za nie zapłacisz, to nie kupuj auta jeżdżącego już kilka lat w kraju, bo zwykle mają je ludzie niezbyt chętnie wykonujący kosztowne przeglądy. I tutaj znowu wracamy do silnika 2,8, gdyż on daje Ci największą gwarancję, że nie trafisz na zajeżdżonego trupa. V-szóstki były za wolne dla łysych ABSów, więc niechętnie je kupowali.

Najlepiej na jazdę próbną weź kogoś, kto ma E38 w podobnej wersji, bo on na zimno oceni, czy auto warte jest zakupu. Przy E38 żelazną zasadą powinna być ta, że nie kupujesz najtańszych oferowanych egzemplarzy, a raczej te droższe...

Pozdrawiam

PS. Aha, unikaj wszystkich diesli, bo po 10-ciu latach to za duże ryzyko....

Opublikowano
PIĘKNE DZIĘKI ZA PODPOWIEDŹ ! WŁAŚNIE MYŚLAŁEM O SILNICZKU 2,8,BO JAK WCZEŚNIEJ PISAŁEM,NIE ZALEŻY MI NA GIGANTYCZNYCH OSIĄGACH PRZY STARCIE,A JAK SIĘ ROZBUJAM,TO I MOJA 520,MI W ZUPEŁNOŚCI WYSTARCZA POD WZGLĘDEM PRĘDKOŚCI.ZASTANAWIAM SIĘ,CZY "NOWEGO" AUTKA,NIE POSZUKAĆ W NIEMCZECH.TAM JEST MNIEJSZA SZANSA TRAFIĆ NA SZROTA.
Opublikowano
ZASTANAWIAM SIĘ,CZY "NOWEGO" AUTKA,NIE POSZUKAĆ W NIEMCZECH.TAM JEST MNIEJSZA SZANSA TRAFIĆ NA SZROTA.

Dokładnie tak! I na dodatek możesz jeszcze mieć szczęście i kupić od pierwszego właściciela, bo silniki 2,8 często kupowali starsi nabywcy, a oni zwykle użytkują autka dłużej. A za takie serwisowane auto od pierwszego właściciela-Niemca warto zapłacić więcej. Wiem, bo moją 750tkę tak właśnie kupiłem i jestem z niej do dzisiaj zadowolony, tak, że nie będę jej sprzedawał nawet po zakupie następnej...

Opublikowano

Croopsky, prosze, wylacz CAPS LOCK i stosuj znaki nowej linii.

Co do samochodu - poszukaj w Niemczech w jak najlepszym stanie 728i. W E38, podobnie jak w innych BMW najwazniejsza jest bezwypadkowosc, oryginalnosc i jak najlepszy stan techniczny. Rocznik, a nawet przebieg, to czesto sprawa drugorzedna.

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Opublikowano
Jeżeli dużo jeździsz po mieście, to najlepszy był by sześciocylindrowy silnik 2,8. Nie jest to jednostka wyścigowa, ale za to dość oszczędna w mieście i praktycznie bezproblemowa. Patrząc jednak obiektywnie, to najlepszym wyborem będzie silnik V8 4,4.

Na co zwracać uwagę...no cóż, w co najmniej 9-cio letnim aucie praktycznie na wszystko/ ostatnie egzemplarze wyprodukowano w połowie 2001 roku/, ale przede wszystkim na liczbę poprzednich właścicieli. I jeżeli nie chcesz w krótkim czasie dorzucić do auta podobnej kwoty, jaką za nie zapłacisz, to nie kupuj auta jeżdżącego już kilka lat w kraju, bo zwykle mają je ludzie niezbyt chętnie wykonujący kosztowne przeglądy. I tutaj znowu wracamy do silnika 2,8, gdyż on daje Ci największą gwarancję, że nie trafisz na zajeżdżonego trupa. V-szóstki były za wolne dla łysych ABSów, więc niechętnie je kupowali.

Najlepiej na jazdę próbną weź kogoś, kto ma E38 w podobnej wersji, bo on na zimno oceni, czy auto warte jest zakupu. Przy E38 żelazną zasadą powinna być ta, że nie kupujesz najtańszych oferowanych egzemplarzy, a raczej te droższe...

Pozdrawiam

PS. Aha, unikaj wszystkich diesli, bo po 10-ciu latach to za duże ryzyko....

 

kolego z tego co wiem bmw nie produkowalo silnikow v6..... najmniejsze V to bylo v8, a 6-tka co najwyzej rzedowa = R6 :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.