Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam, czy ktoś mi może polecić jakiś środek do czyszczenia kokpitu? Jest on taki trochę jakby gumowy czy można na to używać zwykłego plaka?

Ewentualnie czym przetrzeć tapicerkę skórzaną?

 

Mam do was jeszcze inne pytanie bo to moje pierwsze bmw....

Czy to że w bagażniku nie mam podnośnika, klucza do kół oraz zapasówki (czy może powinien tam być jakiś środek do pompowania koła) to normalne czy po prostu brakuje mi jakichś elementów?

 

Co do jazdy, od dawna jeździłem Audi A4, A6 napęd przód, mam takie wrażenie czy w napędzie na tył jadąc szybciej na łuku np może dojść do zarzucenia tyłem, uślizgu koła? Przy napędzie na przód wydawało mi się że takie ryzyko jest mniejsze z uwagi że to przód ciągnie. Może wy macie większe doświadczenie wiec proszę o opinię.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Peszko
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nie stosuj żadnego plaka !!!! Poszukaj środków do tapicerki, które nie będą jej nabłyszczać. Jeżeli masz opony RSC - runflat to nie potrzebujesz wozić nic w bagażniku. W serii nie było koła zapasowego, klucza do kół i podnośnika tym bardziej jakiś pianek do uszczelnienia. Od tego masz opony RSC. Co do zarzucania tyłem masz elektronike ale na śliskiej nawierzchni jak przegniesz z prędkością to nic Cie nie uratuje. Trzeba jeździć z głową i tyle.
Krzysztof
Opublikowano

Ja używam takie ściereczki: http://allegro.pl/item1162130830_sonax_412_100_sciereczki_do_kokpitu_25_sztuk.html

 

Ogólnie używam i spokojnie mogę polecić Sonaxa. Jeśli się bardzo upierasz nad Plakiem, nie ma żadnych przeciwskazań, żeby go nie używać :)

 

Sprawdź czy na oponach nie masz napisane Run On Flat, lub RSC, lub RFT.

 

Spokojnie może dojść do uślizgu kół, po to jest DTC, żeby niwelować uślizgi, ale tak jak kolega wyżej napisał. Trzeba jeździć z głową a wiadomo, że praw fizyki nie oszukasz i żadna elektronika Ci nie pomoże jeśli przegniesz ;).

 

Jeśli to Twoje pierwsze auto z napędem na tył, polecam wybrać się na jakiś plac, i popróbować sobie takich uślizgów, będziesz wtedy wiedział jak zachowa się auto w konkretnych momentach :).

 

Pzdr.

Opublikowano (edytowane)

Polecam poczytac: http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=2645

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=2878

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=58

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=253

Ja polecam Zaino Z9 i Z10, jesli ktos lubi zapach skory. Z bezzapachowych Colourlock.

 

Co do Plaka, to szukaj Plaka MAT (czy jakos tak) daje on polmatowe wykonczenie.

Edytowane przez AndiT

Sprzedam:

1. Agregat DSC kompletny

2. HCU do DSC nowka w atrakcyjnej cenie.

3. Junctionbox control unit - sterownik sterujacy elektronika auta.

Opublikowano
Ja używam takie ściereczki: http://allegro.pl/item1162130830_sonax_412_100_sciereczki_do_kokpitu_25_sztuk.html

 

Ogólnie używam i spokojnie mogę polecić Sonaxa. Jeśli się bardzo upierasz nad Plakiem, nie ma żadnych przeciwskazań, żeby go nie używać :)

 

Sprawdź czy na oponach nie masz napisane Run On Flat, lub RSC, lub RFT.

 

Spokojnie może dojść do uślizgu kół, po to jest DTC, żeby niwelować uślizgi, ale tak jak kolega wyżej napisał. Trzeba jeździć z głową a wiadomo, że praw fizyki nie oszukasz i żadna elektronika Ci nie pomoże jeśli przegniesz ;).

 

Jeśli to Twoje pierwsze auto z napędem na tył, polecam wybrać się na jakiś plac, i popróbować sobie takich uślizgów, będziesz wtedy wiedział jak zachowa się auto w konkretnych momentach :).

 

Pzdr.

Ok sprawdzę więc opony, staram się jeździć z głową, ale dzięki za uwagi.

Opublikowano
Systemy kontroli trakcji dobrze trzymaja auto w ryzach. Owszem jak przegniesz na maxa to moze byc niewesolo, ale do jazdy nawet zima spokojnie starcza. Wazne abys w przyszlosci pamietal o dobrych oponach.

Sprzedam:

1. Agregat DSC kompletny

2. HCU do DSC nowka w atrakcyjnej cenie.

3. Junctionbox control unit - sterownik sterujacy elektronika auta.

Opublikowano
Sprawdziłem opony i sa Pirelli P7 205/55/R16 MO, czyli chyab nie są runflat?? CO w takim wypadku, kupic dojazdówkę, podnośnik i klucz?? Może macie jakieś rozwiązanie, bo niechciałbym w bagażniku na wierzchu wozić koła bo pod pokrywę nie wejdzie. Czy te opony run flat są dużo droższe od normalnych?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Są troche droższe ale na nasze dziurawe drogi to lekka porażka. Ja mam nowe zimówki RSC ale letnie kupiłem już zwykłe. Auto na RSC nosiło w koleinach i na nierównościach podskakuje jak piłka. Jak dla mnie RSC to porażka. Jak mało jeździsz i raczej równe, ładne drogi to kup RSC. Ja na lato mam dojazd, żabę-podnośnik i klucz do kół. A wszystko w ładnym ori pokrowcu :mrgreen:
Krzysztof
Opublikowano

Peszko: przy tych oponach co masz to nie potrzebny Ci będzie zapas - mi P7 się wyklockowały po kilkunastu tysiącach km - więc będziesz musiał kupić nowe... Ale to tylko taki żenujący żart prowadzącego :-)

 

Ja uznałem, że kicham na podnośnik, dojazdówkę itd. i za 49zł wykupiłem w PZU assistance... Jak coś się stanie to po prostu przyjadą, wezmą mnie na lawetę i zawiozą do najbliższego wulkanizatora. Dwa razy (w innych autach) już to testowałem i działa pięknie - tyle czasu co bym zmieniał koło czekam na pomoc drogową (raz 30 min., raz 50, ale to utknąłem na zadupiu na środku autostrady), nie brudzę się, nie moknę, nie trąbią na mnie :-)... POLECAM :cool2:

Opublikowano
Peszko: przy tych oponach co masz to nie potrzebny Ci będzie zapas - mi P7 się wyklockowały po kilkunastu tysiącach km - więc będziesz musiał kupić nowe... Ale to tylko taki żenujący żart prowadzącego :-)

 

Ja uznałem, że kicham na podnośnik, dojazdówkę itd. i za 49zł wykupiłem w PZU assistance... Jak coś się stanie to po prostu przyjadą, wezmą mnie na lawetę i zawiozą do najbliższego wulkanizatora. Dwa razy (w innych autach) już to testowałem i działa pięknie - tyle czasu co bym zmieniał koło czekam na pomoc drogową (raz 30 min., raz 50, ale to utknąłem na zadupiu na środku autostrady), nie brudzę się, nie moknę, nie trąbią na mnie :-)... POLECAM :cool2:

 

 

No to fakt, dobre rozwiązanie :cool2: 49zł i nic więcej? Co zawiera ta cena?

 

Pzdr.

Opublikowano
Peszko: przy tych oponach co masz to nie potrzebny Ci będzie zapas - mi P7 się wyklockowały po kilkunastu tysiącach km - więc będziesz musiał kupić nowe... Ale to tylko taki żenujący żart prowadzącego :-)

 

Ja uznałem, że kicham na podnośnik, dojazdówkę itd. i za 49zł wykupiłem w PZU assistance... Jak coś się stanie to po prostu przyjadą, wezmą mnie na lawetę i zawiozą do najbliższego wulkanizatora. Dwa razy (w innych autach) już to testowałem i działa pięknie - tyle czasu co bym zmieniał koło czekam na pomoc drogową (raz 30 min., raz 50, ale to utknąłem na zadupiu na środku autostrady), nie brudzę się, nie moknę, nie trąbią na mnie :-)... POLECAM :cool2:

 

co znaczy że się wyklockowały?:) moje są z 2007 roku i wyglądają ok chyba że się nie znam. Natomiast to rozwiazanie z Assistance to dobry pomysł, natomiast co wtedy gdy będzie to ok np. 20 lub później większość warsztatów jest nieczynna? miałeś już taki przypadek?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
I co za 49 zł jak będziesz łapał kapcia raz w miesiacu to będą przyjeżdzać i naprawiać ?? Jak ktos duzo jeździ to raczej średni pomysł.
Krzysztof
Opublikowano
Ja robiąc średnio ok 20-25 tyś/rok od 6 lat złapałem tylko raz kapcia --odpukać.. więc różnie bywa
Opublikowano

Mój sąsiad jest agentem PZU więc się go pytałem jak to wygląda z tym assistancem. Mówi, że raz słyszał sytuację gdy PZU odmówiło przyjechania po kolesia: pojawiły się mrozy (poniżej -15) i koleś 3 dni z rzędu dzwonił po lawetę, ta przyjeżdżała i tylko pomagała mu w rozruchu bo miał stary aku. 4-ego dnia odmówili przyjazdu gdy podał ten sam objaw. Nie miałem sytuacji, że padła mi opona w nocy, ale w nocy skończyło nam się paliwo (na tej autostradzie) to nas laweta zwiozła na stację... Podejrzewam, że gdyby była "pana" to by się dało dogadać żeby nas zwiózł do najbliższego wulkanizatora 24h (takich jest sporo - przynajmniej w mojej okolicy).

A tak w ogóle to od 9 lat jak jeżdżę regularnie samochodem to oponę przebiłem raz (jeżdżąc po gruzie) i to tak, że powietrze schodziło w tempie 0,5 bara tygodniowo... Także jestem w tym zakresie optymistą :-)

 

Co do pytania o wyklockowanie (inaczej wyząbkowanie) opon to jest to efekt gdy bieżnik ściera się nierównomiernie w kierunku toczenia (lub jemu przeciwnym). Wtedy jak spojrzymy z boku na oponę to mamy coś co się określa jako zęby piły - czyli bieżnik nie wygląda tak:

 

_|--|_|--|_|--|_

 

tylko tak

 

_/-|_/-|_/-|_

 

Co powoduje, że opony huczą podczas jazdy (przy czym efekt jest dużo bardziej intensywny gdy jedziemy "pod zęby" niż "z zębami".

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.