Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jesli kupujesz amorki musisz wiedziec jaki masz zawias. Te amorki o których piszesz moga być do zwykłego zawieszenia a Ty masz sportowe które jest niższe od zwykłego o 15-20 mm

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=159&t=161201 Zapraszam do galerii

Sprzedam

Przekaźniki modułu komfortu do E46 3-Seria, M3, E83 X3, E52 Z8 , Z4 E85, E53 X5 E39, M5 E38 - centralny zamek, podnośniki szyb)

Zdjęcia przekaźników w galerii

  • Odpowiedzi 64
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
odnoszę wrażenie, że podniósł mi się przód, tzn szczelina pomiędzy kołem a nadkolem jest większa niż miałem pierwotnie.

 

Po założeniu moich amorów Meyle nie zauważyłem żeby coś się podniosło. Wysokość pozostała bez zmian.

 

Dolo, a Ty kupiłeś takie jak z tego pierwszego linku, który podałem??

http://moto.allegro.pl/item1170213112_a ... e_gaz.html

 

Moje Meyle wyglądały zupełnie inaczej. Jak oryginalne Sachsy. Podobnie do tych

http://moto.allegro.pl/item1158672504_amortyzatory_bmw_e46_przod_gaz_bilstein.html

jeśli chodzi o budowę i rozmieszczenie wszystkich uchwytów.

Opublikowano
Do Kolegi yoshimura01. Amortyzatory MEYLE jakie mam u siebie kupiłem chyba nawet u tego samego sprzedawcy co Ty. Powiem szczerze, że chyba praktycznie wizualnie nie różniły się one od tych, które miałem wcześniej (SACHS-chyba pierwotne bo miały logo BMW), osłony i odboje SACHS a łożysko LEMFORDER - czyli dokładnie jak Ty. Najpierw myślałem, że mechanik przy montażu coś źle poskładał, że mi przód trochę podniosło - chodzi o ułożenie sprężyn. Ale przekręciłem sprężyny i efektu żadnego. Nie wiem co jest nie tak. Czy to faktycznie wina amorów, czy coś jest źle złożone. Przymierzam się do ponownego ściągnięcia, rozebrania kolumny i złożenia na nowo, może to coś pomoże. Teraz prośba do innych Kolegów: jak powinna być ułożona sprężyna w miejscu oparcia się o kielich amortyzatora? jest w nim takie wgłębienie, ale sprężyna -jej dolny koniec-nie bardzo do niego pasuje, gdyż po obkręceniu nie ma różnicy. Pozdro
Dolo
Opublikowano
Hej Dolo, pamiętam jak siostra mojej dziewczyny oddała auto do wymiany amorów i jak jej założyli nowe to przód auta wyglądał jak TERENÓWKA! Pojechała z kumplami do gościa i sprawa się wytłumaczyła... źle zamontowane. Jak czytałem w "Sam naprawiam E46" to jest tam napisane na temat prawidłowego ułożenia sprężyn w prostokątne wgłębienia dolnej i górnej miseczki amortyzatora. Może Twój mech tego nie dopilnował, albo odwrócił sprężynę??

PS. Towar już przyszedł! Wszystko ORI! [na rurach wygrawerowane logo BILSTEIN], oryginalne pudła, karta gwarancyjna. Jeszcze czekam na odboje i osłony i DO ROBOTY!!! :wink: pozdr

Może masz rację, dlatego chcę to sam rozebrać i złożyć zgodnie ze sztuką! Tylko najpierw muszę załatwić lub kupić ściskacze do sprężyn:)

Dolo
Opublikowano
:D najlepiej mieć jakiegoś kolegę mechanika , ja jak nie dam rady czegoś zrobić ( czyt. jak nie mam dostępu do podnośnika albo odpowiednich narzędzi) jadę do niego na warsztat i robię razem z nim...

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Opublikowano
Hej Dolo, pamiętam jak siostra mojej dziewczyny oddała auto do wymiany amorów i jak jej założyli nowe to przód auta wyglądał jak TERENÓWKA! Pojechała z kumplami do gościa i sprawa się wytłumaczyła... źle zamontowane. Jak czytałem w "Sam naprawiam E46" to jest tam napisane na temat prawidłowego ułożenia sprężyn w prostokątne wgłębienia dolnej i górnej miseczki amortyzatora. Może Twój mech tego nie dopilnował, albo odwrócił sprężynę??

PS. Towar już przyszedł! Wszystko ORI! [na rurach wygrawerowane logo BILSTEIN], oryginalne pudła, karta gwarancyjna. Jeszcze czekam na odboje i osłony i DO ROBOTY!!! :wink: pozdr

yoshimura01 mam prośbę do Ciebie - jeżeli jeszcze nie zabrałeś się do roboty - abyś zrobił jakąś fotę ułożenia swoich sprężyn w kompletnej kolumnie, chodzi mi głównie o rozmieszczenie względem tego prostokątnego wgłębienia w kielichu amora. Najlepiej jakbyś sfotografował również cały złożony amortyzator - oczywiście przed jego wpakowaniem w nadkole. Z góry Ci dziękuję i Pozdro.

Dolo
Opublikowano
Amortyzatory MEYLE, osłony i odboje SACHS a łożysko LEMFORDER - czyli dokładnie jak Ty.

Hej Dolo... a jeszcze małe pytanie... Jak rozbierałeś ten cały bałagan to między sprężynami a dolną miseczką amora miałeś takie gumowe "PODKŁADY" na których spoczywała sprężyna?? Bo dzisiaj na postoju sobie zaglądałem tam przy skręconych kołach i są takie 3mm podkładki. Pozdr!

>>>>>EDIT<<<<<

Chodzi o podkładki 8 i 11 ze schematu. Gdzie to dostać??

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AL71&mospid=47634&btnr=31_0408&hg=31&fg=10

 

Tak!! jak najbardziej muszą być te podkładki. Je je miałem w dobrym stanie więc nie wymieniałem, ale zaleca się również wymianę (jeżeli są pęknięte lub przetarte). Pozdro

Dolo
Opublikowano

poszukałem, poczytałem podpatrzyłem i ..........wziąłem się do roboty. Efekt:

http://yfrog.com/fv201008171231j

w tym miejscu (strzałka) sprężyna ma swój tzw wierzchołek - bo jej podstawa ma kształt jajka - i trzeba go zgrać z tym zaznaczonym wycięciem w podkładce i kielichu amortyzatora.

Wtedy koniec sprężyny nie wchodzi we wgłębienie tylko pozostaje od niego w pewnej odległości. Z tego co ustaliłem to to jest jego prawidłowa pozycja.

http://yfrog.com/bh201008171232j

oczywiście górna część sprężyny musi być tak jak poniżej:

http://yfrog.com/0n201008171233j

 

oprócz tego co pokazałem WAŻNE jest aby dolna część amortyzatora weszła dokładnie i do końca w zwrotnicę. Ja to zrobiłem w ten sposób, że po jego wyjęciu oczyściłem go, oczyściłem zwrotnicę (wpust) i nasmarowałem smarem (może być miedziowy lub grafitowy). Następnie przykręciłem górę kolumny do kielicha (te trzy śruby wystające w komorze silnika), przykręciłem łącznik stabilizatora i przykręciłem koło. Następnie zacząłem powoli opuszczać samochód z lewara i wpuszczać dół amora w zwrotnicę (trzeba to robić bardzo powoli i pamiętać o przesunięciu koła, która się może w pionie ustawiać pod skosem - trzeba mu pomagać i co chwilę korygować w pionie). Kiedy juz korekcja nie będzie mozliwa wyjąć lewar i ruszyć samochodem w przód potem w tył lekko kręcąc kierownicą, aż amortyzator wsunie się do końca w zwrotnicę a koło ustawi się we właściwej pozycji w pionie. Ja dodatkowo trochę "poskakałem" po nim a następnie dokręciłem śrubę mocującą amortyzator w zwrotnicy. I w końcu jest OK.

Po tym zabiegu zobaczyłem, że amortyzator, który ja osadziłem wszedł głębiej - czyli do końca - w przeciwieństwie do drugiego o 13 mm - który był zakładany wcześniej w renomowanym zakładzie. Jutro robię prawą stronę identycznie. Pozdro

Dolo
Opublikowano
yoshimura01--> Oczywiście, prośba już nie aktualna, ale dziękuję za chęci, może będą potrzebne na inną sprawę!! :cool2: Pozdro
Dolo

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.