Przegrzewa się

[off242]

Mam problem z temperaturą silnika ( E30 - 1.6).

 

Ostatnio czyściłem reduktor LPG, i zapowietrzyłem układ chłodniczy.

Mimo odpowietrzenia, wskaźnik temperatury wychodzi po za 1/2 dochodząc do 3/4 a nawet do czerwonego pola.

 

Przy okazji grzebania przy aucie, zauważyłem że mam nie sprawne VISCO, więc je wymieniłem, sytuacja nie poprawiła się a wręcz pogorszyła, wskaźnik bardzo szybko dobija do 3/4!

 

Co to może być.

 

Jeżeli nie odpowietrzyłem układu do końca, jak to zrobić skutecznie i skąd mogę wiedzieć że ukłąd jest juz odpowietrzony?

 

Dzięki z góry za pomoc.

[mattiss]

Odpowietrzaj dalej!! Przepis na udane odpowietrzenie znajduje się na forum. Pamiętaj, że drugi odpowietrznik jest na korpusie termostatu (taka aluminiowa śrubka) i trzeba go delikatnie odkręcić, żeby nie zjechać łebka.

 

Pozdrawiam

[off242]

Dzięki wielkie,

 

dodam tylko po dzisiejszych obserwacjach, pomijając fakt, że wskazówka siedzi na 3/4 to dodatkowo strasznie skacze pomiędzy czerwonym polem a 3/4 i poniżej. Dosłownie wariuje.

[mattiss]

Być może czujnik jest przyczyną?? Lub brak masy na wskazówce licznika... Masą wskaźnika temperatury jest śrubka, która mocuje go w zestawie liczników.

 

Pozdrawiam

[off242]

Tylko czy jest możliwe by po 3 latach jazdy nagle pojawił się brak masy?

Zastanawiam się nad tym czy może nie jest walnięty termostat?

 

Sam już nie wiem? mam do regeneracji reduktor LPG obecny już pada, zastanawiam się czy to ma jakiś wpływ?

[KRIS85]

po jakich 3 latach??/ samochód ma ze 20 lat wiec ma prawo być wszystko!!!! jak wskaźnik jest na 3/4 to chłodnica musi być gorąca i jego dolny wąż. Jak nie jest to termostat do wymiany

[off242]

Pytanie brzmiało czy możliwe jest odkręcenie się śrubki po 3 latach, bo auto mam 3 lata i do tej pory tego typu problemów nie miałem. Liczniki nie były ruszane - ale faktycznie wszystko jest możliwe.

 

Dolny wąż jest gorący.

Nagrzewanie wewnątrz auta działa poprawnie.

 

Przy uciskaniu węża przy zapalonym silniku i odkręconym odpowietrzniku woda tryska jak cholera.

 

Wymienione VISCO na nowe

Głowica robiona z 8 miesięcy temu

 

Problem pojawił się po czyszczeniu reduktora LPG

[slodki251]

wszystkie podpowiedzi są trafione, ale zacznij od najłatwiejszych do sprawdzenia.Jak znam bmw to gdy u mnie tak szalala temperatura to mi weze roszadzało. więc jesli ty nie masz cisnienia gotujacego to znaczy ze fiksuje czujnik albo wskaźnik. sprawdz wsówki na czujniku lub tak jak mowil kolega w innym poscie czy nie brakuje masy na wskazniku. Musisz wyjąć zegary i dokrecic sruby mocujace wskaznik (mialem taka sama sytuacje). w przypadku gdy rozwalalo mi przewody a czujnik wskazywal podobnie jak u ciebie czyli mniej wiecej 95-100 stopni zaden mechanik mi nie mogl pomoc, sugerowali peknieta glawice, uszczelke itp wymienialem to co podpowiadali a tak naprawde jakis debil zalozyl termostat 92 stopnie (powinien być 85) po wymianie wszystko wrocilo do normy

[off242]

Zrobiłem przed sekunda próbna kontrolę wszystkich podpowiedzi i natrafiłem na taki oto wynik:

 

Po doprowadzeniu silnika do temperatur 1/2 wąż dolny był zimny, uznałem że w tym wypadku termostat wywalił się jak sugerowali koledzy na forum.

 

Postanowiłem jednak przejechać ze 2 - 3 km by zobaczyć jak szybko wzrastać będzie temp silnika i okazało się że wskaźnik mimo ostrej jazdy dalej stoi na środku. Po zatrzymaniu auta otworzyłem auto by sprawdzić ponownie temperaturę dolnego węża - tym razem był gorący.

Co sadzicie o opcji takiej że termostat się zacina??? być może to jest też przyczyna tych nagłych spadków temperatury? gdy termostat w końcu zatrybi i się otworzy - spada temperatura.

 

Wygląda na to ze termostat do wymiany.

[slodki251]

Jeżeli stoi na środku to znaczy że wszystko jest oki. zrób jeszcze jedną probe. Na postoju gdy temperatura do jdzie do 1/2 czyli 90 stopni na wolnych obrotach, dodaj gazu na jakieś 4ooo obr i obserwuj czy temperatura minimalnie spada. Jeśli tak to termostat jest w porządku. Wymienić kotrolnie możesz bo to kosztuje okolo 30 zł. Ale pamiętaj że temperatura w dzień przekraczająca 30 stopni może i tak nie rozwiązać problemu. Bety mają wiskoze która lata z prędkością walu korbowego, więc jeśli stoisz w korku to i ona nie daje rady zbić temperatury. próbując dobić sie do warszawy stałem w korku już od Janek. Temp. skoczyła bardzo szybko, więc niewiele myśląc otworzylem klape (nie do pionu tylko z zamka) ogrzewanie na full i szyby w dół i obroty na postoju okolo 2500. Smiali się ze mnie w E36 na innym pasie. Tylko że ja pokonałem korek a im sie auto za jakiś czas zagotowało

[off242]

Ach jeździłem z klapą z zamka wypuszczoną, to jest piękna zaleta tego samochodu :)

 

Jutro próba nr 2

 

Wielkie dzięki za pomoc, dla pewności po dokręcam wszystko w zegarach by mieć spokój że wszystko zrobiłem.

 

raz jeszcze dziękuje

Pozdrawiam

[arek101]

Witam wszystkich

 

Nie chcę zakładać nowego tematu dla tego też podłącze się pod ten.

 

Otóż mam podobny problem z przegrzewaniem się auta.

Sprawa wygląda tak:

 

- po krótkiej jeździe wskazówka dobija na 3/4 i i wacha się delikatnie przekraczając 3/4 lub minimalnie cofając się ale nie ma opcji ny wskoczyła na połowę.

- w między czasie wymieniłem VISCO na nowiutkie.

- ogrzewanie działa bez zarzutów

- jedyny nieszczelny wąż wymieniłem na nowy

 

 

jakiś czas temu przy czyszczeniu reduktora zapowietrzyłem układ, jednak od tamtego czasu już tyle razy cisnąłem węża że chyba ze 2 litry płynu ostro wypłynęło z odpowietrznika. Obecnie gdy dodam gazu i nacisnę węża woda tryska z odpowietrznika pełną parą.

 

 

gdy odpalę auto na parkingu i trochę pochodzi, dolna część chłodnicy i dolny wąż są zimne jednak po przejechaniu kilkuset metrów czy 1 -3 KM gdy mam już na wskaźniku 3/4 - chłodnica i dolny wąż są gorące.

 

Nie mam zielonego pojęcia co może być nie tak???

 

wielkie dzięki za wszelkie sugestie i pomoc!