Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

 

Dzisiaj spotkała mnie kolejna zaskoczka - odpalam z rana samochód - miód cud malina, jade do roboty, dojezdzam, parkuje i co ? Nie mogę wyjąć kluczyka ze stacyjki :mad2: :mad2: :mad2: silnik chodzi, nie można zgasić, kluczyk chodzi w stacyjce luźno. Jakims cudem poszedł kawałek do tyłu i udało się wyjąć kluczyk - silnik zgasł. Kluczyk po ponownym włożeniu chodzi luźno, nie mozna odpalic.. :evil:

 

pytanie nr. 1 jest takie - rozwalona już stacyjka była bez immobilisera, rocznik coupety to 93. pojechałem na szrot i kupiłem stacyjkę także bez immobilisera, i teraz czy jest jakas róznica pomiędzy coupe a np sedanem jesli chodzi o stacyjke? bo ta co kupilem zostala wyjeta z sedana, bedzie pasowac? czy sa jakies myki w stacyjce na ktore trzeba zwrocic uwage?

 

i pyt. nr. 2 - co z zamkiem w drzwiach??? bede musial uzywac 2 kluczy? :cry2: bo ogolnie auto juz sie robi u mechanika, ktory cos wspomnial ze jest jakas opcja na otwieranie jednym kluczykiem... co mogl miec na mysli??

 

kto z was sie spotkal z takim czyms?

 

Pozdrawiam, Marek.

Opublikowano
Witam, ukrecil Ci sie aluminiowy odlew w srodku, mialem to samo, najprostszy sposob na pozostawienie wszystkiego jest przelozenie samego wnetrza,tzn tego odlewu, ktory podobno , tak slyszalem nie nalezy do najtrwalszych. Musisz tylko wyjac wkladke zamka, proponuje pojechac do jakiegos slusarza on Ci to wyjmie, a ze zlozeniem wszystkiego do kupy nie powinenes miec problemow.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.