Skocz do zawartości

330d- Przy rozgrzaniu komputer nie działa ! Brak diagnozy !


mysticgs

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam problem z odpaleniem auta gdy silnik się mocno nagrzeje. Gdy zgaszę auto i chcę ponownie odpalić wskazówka temperatury idzie do samej góry i hehła ale nie ma szans odpalić.

Trzeba odczekać ok 10 min, wskazówka wraca na środek i jest wszystko ok, do czasu ponownego zgaszenia. Dodam , ze przy jezdzie wskazówka nigdy się nie wychyla poza środek, więc to chyba coś z komputerem lub elektroniką. Byłem dziś na diagnozie i podczas gdy był silnik nagrzany i wskazówka była na maxa to nie dało się odczytać żadnych parametrów silnika, tylko pozostałe rzeczy jak poduszki np.

Czy to może być awaria komputera, czy coś innego ?? Ktoś miał podobny problem? Największy problem to zdiagnozować to co się dzieje.

 

pozdro

Edytowane przez mysticgs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam obecnie bardzo podobny problem.U mnie jednak jest to 100% problem z kompem.Swego czasu był "rozklejany" ( w obudowie jest on z nią klejony sylikonem ) - do chipowania.Elektronik zbyt wcześnie próbował odklejać płytkę sterownika od obudowy ( nie zaczął działać jeszcze rozpuszczalnik sylikonu ) i uszkodził jakiś element lub ścieżkę.Udało mu się to naprawić i przez wiele lat ( około 4 ) nie było żadnego problemu.Niestety od około miesiąca problem powrócił.Elektronika tego nie ma już w zasięgu i nie mogę dowiedzieć się co to było uszkodzone.Przeglądałem płytkę sterownika pod lupą i nic nie znalazłem uszkodzonego.Metodą prób i błędów udało mi się "zlokalizować " mniej więcej sektor w którym jest coś nie tak.Wstawiłem tam kostkę z gumy - powoduje ona lekkie naprężenie płytki ( znajduje się między płytą a obudową ) i silnik odpala jak trzeba - jednak co parę dni muszę "przełożyć" kostkę - pod wpływem nagrzewania się komputera ta guma "siada" i problem mam od nowa. :mad2: Próbowałem wyszukać taki sterownik (E46,316ti,silnik:N42 ) na Allegro lecz nie ma takiego.Przyznam szczerze - bierze mnie już cholera :duh: Może ktoś ma do sprzedania taki sterownik http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AT51&mospid=47649&btnr=12_1133&hg=12&fg=10 ???? Proszę o info na PW. Dzięki i pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

witajcie ponownie. Dzis objezdzilem 5 elektro-mechaników w moim mieście i nikt nawet nie podjął tematu, jeden elektronik ma się za to wziąć ale dopiero za 2 tyg, a problem się nasila. Wydaje mi się ,ze im wyzsza temp na zewnatrz tym czesciej nie moge odpalic i czesciej musze czekać i go chłodzić. Może gdzieś jakiś czujnik wariuje??

Ktoś ma jakiś pomysł na rozwiązanie tego problemu??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podkładanie gumy pod płytke układu scalonego może go tylko uszkodzić

jeżeli optycznie nie widać uszkodzonej ścieżki należy miernikiem sprawdzić czy wszystkie przewodzą prąd, dużo roboty ale to chyba jedyne sensowne wyjście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wczoraj mam ( tak mi się wydaje - bo zbyt krutki okres by stwierdzić na pewno ) ten problem za sobą.W moim przypadku jak pisałem we wcześniejszych postach było uszkodzenie połączeń na płycie głównego sterownika.

Podłączyłem ten sterownik ( tzw. komputer ) bez obudowy i mając włożone rękawice ( w celu wykluczenia ewentualnych mikrozwarć od ręki ) naduszałem ostrożnie !! główny procesor.Jest on montowany na 165 złączach gorącym powietrzem.Jego styków nie widać - są ukryte pod nim.W taki sposób znalezłem miejsce ,w którym nie kontaktowało.Przewiercająć i gwintując aluminiową obudowę (z jej obu stron) komputera nad znalezionym miejscem - wkręciłem "podpórkę",która dociska dobrze procesor do płytki.W moim przypadku miejsca docisku wypadły szczęśliwie w wolnej przestrzeni płytki co gwarantuje nie uszkodzenie ( przez docisk ) żadnych elementów zawartych na niej.Samochód działa poprawnie - jest komunikacja komputera i jego poprawne działanie.

Wiem ,że ten sposób może wydać się karkołomny - lecz nie ma na to innego sposobu - nikt nie chce się podjąć naprawy tego z powodu ewentualnych trudności przy lutowaniu ciepłym powietrzem - co zresztą jest zrozumiałe.Jeżeli ta metoda działa to po co wydawać pieniądze na nowy komputer i na programowanie od nowa kluczyków i innych indywidualnych danych.

Przejechałem jak do tej pory około 120 km i wszystko działa poprawnie.Podłączałem się w serwisie pod komputer - błędów nie ma. :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa historia, choć ja bym się nie podejmował grzebania przy tym, ponieważ nie mam nic wspólnego z elektroniką. BYłem dziś znów u paru elektromechaników i podpinali się pod kompa i oczywiscie bez diagnozy.Zadzwonilem w koncu do pewnego goscia ktory robi chip tuning i ma obycie z kompami i bmkami i powiedział mi od razu, ze to standardowy problem w tych modelach, normalka jak to nazwał.

Wspomniał, że coś na którejść scieżce w kompie jest zrypane i czesto da się to naprawić a czasem trzeba wymienić komputer. Tak czy siak on może mi to zrobić, kosztów jeszcze nie znam bo muszę przyprowadzić auto. Problem w tym , ze teraz jak jest gorąco na dworze to juz w ogole go nie mogę odpalić... Skoro mówi , ze to normalka to napewno fachowcy na forum dokladnie juz znają ten problem, tylko kwestia zeby ktoś się podzielił wiedzą :-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to fakt.Dobrze by było gdybyś sfotografował to miejsce lub je opisał.Przyznam szczerze , że wolał bym naprawiś usterkę niż bujać się na tzw. prowizorce.To nie ten typ samochodu by tak było.Przedstawiłem swoje "koło ratunkowe " i mam nadzieję , że może ktoś ten problem ( skoro to normalka ) wkońcu nam wyjeśni co i jak.Będę bardzo wdzięczny.Pozdrawiam wszystkich. :) .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie łatwiej samemu znaleźć uszkodzoną ścieżkę? najprostsze mierniki mogą sprawdzać czy przez dany obwód płynie prąd. Wystarczy tylko popodłączać.

Jeżeli procesor nie łączy to prawdopodobnie powstały tzw. zimne luty. Dobry zakład elektroniczny powinien zrobić jego reballing lub reflow za około 200zł.

Podkładanie gum prowadzi do trwałego uszkodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba bedzie prosciej i taniej oddać samochód od razu w ręce gościa który twierdzi, że to "normalka" i że robił to już dziesiątki razy. Wprawdzie mam w miescie serwis rtv agd i kolesie robią też kompy i inne (np. robili mi pilota do bmki) ale oni to są z kosmosu i mają stawki wyższe niż mechanicy a ostatnio nawet koszt naprawy wyliczyli procentowo do wartości sprzetu. heheh to teraz jak moje auto jest warte 38tys, to pewnie za naprawe kompa by policzyli wiecej niz kosztuje nowy, bo przeciez to mozg auta :-))) Jak naprawie napisze gdzie robilem i ile mnie to kosztowalo i co bylo uszkodzone. Poki co chlodniej na dworze i auto odpalilo.

Najwyrazniej temp zewnetrzna ma b.duzy wplyw na ten problem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawy metodami chałupniczymi nie są wskazane... ale wiadomo jeżdzic trzeba więc kolega z podpórka sie podratował... a wygląda to tak, usterka wcale nie jest typowa, tylko typowe jest zrypanie płyty przez tunerów którzy niestety, żeby dobrze wpiąć się w układ dosyć mocno naprężaja płytę zeby wykluczyć tzw "bad'y" w programowaniu... bo programują pamięć bez jej wycigania wpinjąc szpilki, które mocno dotykają "wkuwają się" w miejsce gdzie jest wyporowadzenie na conector, ale conectora niema... po wygięciu tej płyty zazwyczaj odlutowuje się procesor... który jest w obudowie BGA... lutowany na tzw kulkach... oczywiście meteodami chałupniczymi idzie to naprawić i taki "tjuner" się ich podejmie, ale na ryzyko klietna... resztę rzeczy okrywają folią termiczną a sam ukłąd nadmuchują opalarką... albo chodzi albo nie... więc odradzam koledze naprawę przez tego "tjunera", bo nie sądzę by miał odpowiedni sprzęt... prawda jest taka, że trzeba to polutować profesjonalnie... a proces, który dokładnie nas interesuje to "reballing" jak słusznie zaznaczył kolega plutap, czyli wyciągnąć proca, postawić na sitku nowe kulki, poźniej położyć proca rozpuścic kulki i pozwolić mu na nich osiąść... jest to bardzo precyzyjne lutowanie prosze spóbować tutaj... jak będą mieli odppowiednie sitka... to na pewno polutują... http://laptoprepaircenter.pl/lutowanie-ukladow-bga

 

Tak to wygląda:

http://images45.fotosik.pl/311/ff9f8c828e9dbaccmed.jpg

Zdjęcie zapożyczone z inengo forum, zmodyfikowane bez zgody autora... gdybym naruszał regulamin proszę o usunięcie fotki z tego posta przez Admina...

Edytowane przez jr3wp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówiłem to samo wcześniej co jr3wp :)

skontaktuj się najlepiej z firmami które robią reballing w kartach graficznych, oni mają największe doświadczenie w takiej sprawie. Mało który mechanik będzie wiedział co to reballing. Domowym sposobem i opalarką będzie działać przez ok 2 tyg, płyta się wygnie i później wymiana całego kompa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z góry dziękuję za cenne informacje, lecz podsumujmy sytuację :

 

Ogólnie mówiąc mój problem dotyczy procesora który trzeba na nowo przylutować ?? Proces ten nazywa się reballing?

Mam parę pytań odnośnie tego :

 

1. Dlaczego dopiero po latach wychodzi ten problem? Rozumiem, ze podczas ciepla te luty się rozłączają i stąd nie pali auto ?

2. Czy jak wyśle kompa do firmy która mi zrobi "reballing" to czy nie muszę się martwić o pamięć komputera? (Autko po chipie, wiec mam się czego bać :-) )

3. Jak mam dokładnie wytłumaczyć firmie która robi reballing co ma zrobić?? Bo rozumiem, że jesteśmy pewni diagnozy i wysyłamy kompa na konkretną robotę, a firma nie będzie mi go zapewne sprawdzać i diagnozować ?? Czy najprosciej w swiecie mają mi go przylutować na nowo ?

 

Dziękuję Panowie za info i czekam na więcej.

Powoli zaczynamy być w domu z tematem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z góry dziękuję za cenne informacje, lecz podsumujmy sytuację :

 

Ogólnie mówiąc mój problem dotyczy procesora który trzeba na nowo przylutować ?? Proces ten nazywa się reballing?

Mam parę pytań odnośnie tego :

 

1. Dlaczego dopiero po latach wychodzi ten problem? Rozumiem, ze podczas ciepla te luty się rozłączają i stąd nie pali auto ?

Płytka jest ruszona podczas chip'owania, problem zaczyna wychodzić zaraz po pierwszej zimie... ale po kilku latach też może się objawić... nie jest też do końca powiedziane, że tuner to popsuje... czasem... samo z siebie też potrafi (ale bardzo rzadko), wiadomo, że to lutują "małe chińskie rączki"... mimo wszystko w Twoim przypadku postawił bym na tunera, bo poddał płytę naprężaniu... raz przy rozklejniau komapa, dwa podczas wkucia...

 

2. Czy jak wyśle kompa do firmy która mi zrobi "reballing" to czy nie muszę się martwić o pamięć komputera? (Autko po chipie, wiec mam się czego bać :-) )

 

 

W profesjonalnej firmie nie masz się czego bać, używją urządzeń, rękawic, podkładek antystatycznych itd... itp... a jak jasteś bardzo zapobiegliwy podjedz do jakiegoś tunera i poproś o zrobienie kopii zapasowej i wypalnie na cd... jednak nie pozwól na naprężanie... poproś o przylutowanie kabala a nie wkucie... problem też znowu może być, bo nie wiadomo jakie "tjuner" ma umiejętności lutownicze, jak przegrzeje płytę lub przepali ścieżki, to też namiesza...

 

3. Jak mam dokładnie wytłumaczyć firmie która robi reballing co ma zrobić?? Bo rozumiem, że jesteśmy pewni diagnozy i wysyłamy kompa na konkretną robotę, a firma nie będzie mi go zapewne sprawdzać i diagnozować ?? Czy najprosciej w swiecie mają mi go przylutować na nowo ?

 

 

Nikt nie będzie Ci go tam diagnozował, jak sam napisałeś wysyłamy kompa na konkretną robotę... na 99% jest to ta usterka, ale do końca pewności niema... pewność ma drugi kolega... który podkładał gumki i kołki... niestety, żeby samemu wykluczyć tą usterkę musiał byś zrobić to samo... bo nie jesteś w stanie tego pomierzyć... ale, jak już sie zdecydujesz zastosuj ucisk bardzo minimalny... żeby nie wyginać za bardzo płyty... płyta z tego co się orientuje jest warstowowa (ma ukryte połączenia wewnątrz laminatu) jak one sie pozrywają... nikt tego nie naprawi... pozostanie Ci zgranie pamięci i przeniesienie się do nowego kompa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie ponownie. Sprawy wyglądają następująco :

Znalazłem we Wrocławiu firmę A&D Serwis, która robi reballing i wysłałem im kompa. Ta firma do której podał link kolega wyżej nie chciała nawet podjąć tematu, bo Pani stwierdzila, ze technicy robią tylko laptopy.

Powiedziałem w firmie co i jak, zeby najpierw sprobowali zdiagnozowac zanim się wezmą za odlutowywanie procka. Na drugi dzien zadzwonilem i komp był juz do odbioru. Panowie z-reballowali mi jakiś moduł Ecu czy USC lub UCS- dokladnie nie pamiętam, powiedzieli , ze powstały zimne luty w paru miejscach. Być może dla nich to moduł a dla nas to procesor ?? Tak czy siak cała usługa wyjątkowo tanio - 70zł i komp działa jak narazie. Wprawdzie nie chwale dnia przed zachodem bo na dworze nie ma upalów ale dzis pojezdze i zobaczymy czy problem zniknął na zawsze.

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo,że jak do tej pory radziłem sobie z moim kompem metodami "hałupniczymi" - śrubki dociskowe itp - to w dniu dzisiejszym zdecydowałem się na wymianę tego sterownika.Dziękuję za dokładne omówienie tego tematu we wcześniejszych postach przez kolegów,z którymi całkowicie się zgadzam.Na obronę swojej metody mam tylko to , że odwlekłem czas do momentu odpowiedniego dla mnie do zakupu sterownika.Znalazłem firmę w której naprawiono by mój bez problemów jak sądzę lecz reanimacja jego nie ma sęsu.Trudno bowiem bez obaw wyjechać dalej w trasę licząc na to , że nie powstaną jakieś nowe usterki - płyta jego była bowiem naginana moimi metodami,które jak wynika z poprzednich postów mogły mu zaszkodzić.Kupiłem zatem w tej firmie sprawny ,używany komputer.Jutro odbieram auto po zaadaptowaniu sterownika i przegraniu danych,które miałem wgrane wcześniej do starego komputera ( pomijając ostatnie kłopoty to przez 5 lat byłem zadowolony z wprowadzonych zmian - nie miałem też żadnych awarii ).

Reasumując : przyłanczam się do przestróg przed oddawaniem komputera do tuningu w nie powołane ręce.Obecnie można bez otwierania sterownika wgrać poprawioną "mapę" do niego.Ja zleciłem to 5 lat temu jak takich możliwości jeszcze nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i niestety stała się wielka "[BAD]" - dziś cieplej i problem jak się okazuje nierozwiązany. Zastanawia mnie tylko co oni mi tam przelutowali i po co skoro nic to nie dało ??

Jestem zły i zmuszony dać auto do mechanika, który twierdzi, że to naprawi.. A jak nie to wymiana kompa, chyba, ze jakis sterownik padł ? W razie wymiany kompa jak rozwiązać sprawę z pamięcią ?

Auto po chipie, nie chce nic stracić.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo.Wymieniony komp ma teraz standartowe ustawienia.Umówiłem się , że za tydzień elektronik wprowadzi mi zmienione oprogramowanie ( to ,które miałem ).Każdy szanujący się zakład tuningowy przechowuje wszystkie dane swoich klijentów - moje są chociaż minęło blisko 5 lat od chipowania.

Może w twoim wypadku też tak będzie.Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ten temat nie daje mi spać. W czym może być problem zakładając, że wszystkie luty i płytka (laminat) są całe ?

Pewien mechanik kazał mi przywieźć auto, ale po co skoro pozniej mowi, ze moze trzeba bedzie wymienić komputer? Nie jest mi to po drodze bo mechanik jest 70km ode mnie.

CHodzi o to zeby wykluczyć ewentualne inne mozliwosci uszkodzenia poza kompem, bo samego kompa mogą mi zrobic we wrocku i zreballować wszystkie układy.

 

To ponoć standardowy przypadek w tych autach, co to jest ?? Niestety ten mechanik jest na tyle dziwny, ze nie mozna z nim pogadać przez tel, bo Pani za niego umawia klientów.

Sorki za męczenie buły, ale to chyba cięzki przypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie standardowy przypadek to to nie jest i uważał bym na mechaników, którzy znają się tylko na częściach mechanicznych a przy elektronicznych stosują zasadę "może się uda".

Trochę jestem zdziwniony ceną reballingu. Sam koszt nowych kul ołowianych to co najmniej 150zł więc skąd się wzięło 70zł? Sprzęt do reballingu też sporo kosztuje. Zrobili na pewno to o co prosiłeś? Piszesz, że po zabiegu samochód działał dobrze przez jeden dzień. Niestety wygląda na to, że podgrzali Ci tylko płytę z modułem/komputerem.

Na Twoim miejscu poszukałbym lepszego zakładu robiącego reballing profesionalnie(gdzieś miałem jeden adres, w których robiłem coś podobnego i jestem zadowolony, jak znajdę wyśle na pw). Jak chcesz szukać innej przyczyny to sprawdź czy przy kompie nie ma wody, wilgoci etc ale to raczej mało możliwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.