Skocz do zawartości

Nic prawie nie działa prędkościomierz, wskaźnik paliwa itp.


Kacperos23

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Panowie!

 

Dzisiaj piszę od Was z zapytaniem takm, nie działa:

 

-prędkościomierz

-wzkaźnik paliwa

-ekonomizer

- czasem szyby się nie otwierają

-komputer pokazuje tylko błędną temp. i nic więcej ( jak się klika to nie przeskakuje nawet)

-zapalają się co chwilę różne kontrolki np. program awaryjny ASB , problem z poziomowaniem auta( nivo)

:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x

 

Proszę powiedzcie mi co to może znowu być?? Auto mam troszkę ponad dwa miesiące a u mechanika stoi regularnie co tydzień:/

SEX DRUGS AND ROCK'N ROLL :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem tylko problemy ze wskaźnikiem paliwa (nic nie pokazywał) i problem z prędkościomierzem (zniżał 50 km). Oddałem do elektryka który sprawdził czujniki od poziomu i je wyczyścił .Zaś z prędkościomierzem oddałem do mechanika od BMW auto zostało pod windowane i podłączone do komputera. Wrzucił drive odczytywał prędkość z komputera a jakoś elektronicznie ustawił taka na prędkościomierzu i działa (osobiście tego nie widziałem). jeśli chodzi o twój problem to bez kompa i znawcy się nie obędzie. Bywa ze auto szwankuje jak mu prądu zaczyna brakować czyly słaby aku i lichy alternator.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłbym od:

- sprawdzenia klem przy aku (jeśli któras jest obluzowana to będą skoki napięcia i się syf robi)

- sam aku (jeśli pada to też potrafi różne cyrki robić)

- przejrzałbym wszystkei bezpieczniki (zakładam, że to juz zrobiłeś?)

- sprawdziłbym moduł świateł LCM (znajduje w nogach pasażera przedniego w okolicy prawej ścianki - jeśli gdzieś z podszybia się dostaje woda to najczęściej sączy się przez LCM właśnie i robi rózne ciekawe zwory i fajerwerki na kontrolkach przez to).

Pzdr.

Edytowane przez Manolito77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak że miałem jakieś trzy dni temu strasznie słaby aku, był odłączany i podłączany bo coś tam mechanicy robili i myślałem że to mogło się zresetować po odłączeniu aku i to że jest słaby, ale wczoraj kupiłem nówkę aku i to samo:/
SEX DRUGS AND ROCK'N ROLL :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak że miałem jakieś trzy dni temu strasznie słaby aku, był odłączany i podłączany bo coś tam mechanicy robili i myślałem że to mogło się zresetować po odłączeniu aku i to że jest słaby, ale wczoraj kupiłem nówkę aku i to samo:/

To sprawdź klemy czy nie są luźne a jeśłi nie to obejrzyj klemę pirotechniczną - może się gdzies przełamała i tez nie idzie przez nią takie napięcie jak trzeba więc wszystko wariuje. Słyszałem, że ta klema pirotechniczna często lubi się przełamywać, przerywać i wtedy zaczyna się sajgon.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę wstyd mi o tym mówić ale nie znam się na samochodach i nie wiem co to jest klema pirotechniczna i gdzie ona jest jak mogę to sprawdzić na mój rozum to jest gdzie przy aku, prawda?? Można troszkę bliżej powiedzieć coś na ten temat z ta klemą bo mam teraz nawet czas i auto koło siebie więc mogę podejść i zobaczyć tylko musi mnie ktoś posterować:-)
SEX DRUGS AND ROCK'N ROLL :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę wstyd mi o tym mówić ale nie znam się na samochodach i nie wiem co to jest klema pirotechniczna i gdzie ona jest jak mogę to sprawdzić na mój rozum to jest gdzie przy aku, prawda?? Można troszkę bliżej powiedzieć coś na ten temat z ta klemą bo mam teraz nawet czas i auto koło siebie więc mogę podejść i zobaczyć tylko musi mnie ktoś posterować:-)

Klema pirotechniczna to dodatkowe zabezpieczenie, które w przypadku dzwonu rozłącza (rozrywa) kabel PLUSOWY od aku - kabel oznaczony symbolem nr 1 na rysunku. A sam element rozpinający/rozrywający jest oznaczony jako nr 17 na rysunku.

 

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DL91&mospid=47540&btnr=12_0638&hg=12&fg=29

 

Może tam masz gdzieś to przerwane i Ci wariuje. Pod maską jest dodatkowa klema ale przeznaczona głównie do awaryjnego rozruchu auta z innego auta - żebyś nie musiał ciągnąć kabli rozruchowych do kufra gdzie jest trudniejszy dostęp. Dlatego nic do niej nie jest podłączone - bo do niej podłączasz dopiero wtedy kabel jeśli musisz ukraść prąd z innego auta kiedy padnie Ci aku.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

 

Pisze znowu bo miałem oddać autko do elektryków do Wrocławia ale wyszło inaczej i dalej się bujam z niedziałającą elektryką. Mianowice szkoda mi wywalić 300zł na dojazd i komputer we Wrocławiu ( na razie jeżeli mogę się Was podpytać to może to zrobię sam). W moim mieście był już podpinany pod kompa i nic komputer nie pokazał. I tu może być pies pogrzebany bo ostatnio przed tym wszystkim robiłem wtryski i Panowie kręcąc auto w celu odpalenia wyładowali aku, chcąc odpalić autko " na szybko" podpieli pod dwa aku o mocy 2000 czegoś tam, a wiem że u mnie w samochodzie jest aku 1000. I teraz moje pytanie czy mogli uszkodzić regulator napięcia?? Bo z tego co się orientuję to przy tak dużej mocy rozruchowej mogli spalić ten regulator i dlatego elektryka świruje.( zaznaczam że jak zostawiłem auto u nich to wszystko działo a jak wyjechałem za bramkę warsztatu to się skapnełem że nic nie działa i do tego bałem się zawrócić bo władował mi się program awaryjny skrzyni biegów i juz nie chciałem nic kombinować i prosto pojechałem do swojego miasta). Proszę powiedzcie coś na ten temat bo w sobotę mam zrobić trasę 600km i nie wiem czy jechać :/

SEX DRUGS AND ROCK'N ROLL :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja powiem tak - skoro coś działało przed oddaniem auta do "fachoffcuff" i potem nie działało zaraz po odbiorze to trochę dałeś ciała. Jeśli te barany spaliły Ci regulator napięcia nieumiejętnym odpalaniem auta na innych aku to niestety za głupotę się płaci i powinieneś zawrócić i nakazać im przywrócenie auta do stan sprzed oddania do naprawy. A tak - oni teraz umywają rączki no bo tyle jeździłes że to nie ich wina a Ty teraz masz wydatki.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Dobra Panowie :-) Witam reaktywacja tematu właśnie dzisiaj odebrałem auto z serwisu w którym mieli zdiagnozować mój problem, zrobili to i jeszcze wiele innych rzeczy, bardzo ulgowo za imprezę zapłaciłem 3,600zł, ale wiem już że kupiłem bardzo zaniedbane auto o które nikt wcześniej nie dbał Panowie w STANDO spisali się bardzo dobrze wypisali mi na karteczce wszystko co trzeba jeszcze zrobić żeby auto chodziło na "tip-top". Więc podsumowując bardzo polecam tych Panów z Wrocławia ze STANDO BMW bardzo miła obsługa i goście znający się na rzeczy.Powiedzcie mi jeszcze czy też mieliście tak że po zakupie bmw musieliście wpakować ok.8.000zł na remonty samochodu w okresie 3 miesięcznym??Czy to tylko ja jestem takim pechowcem??Pozdr.
SEX DRUGS AND ROCK'N ROLL :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja - odpukać - nie miałem po kupnie tak dużych, koniecznych wydatków. W ciągu roku po kupnie dopadły mnie typowe bolączki e39 w dieslu - pompka progowa, wymiana uszczelnień na pompie wysokiego ciśnienia CR i do tego jeszcze wymiana JEŻyka. No ale to w sumie dało jakieś 2 - 2,5 tys. Oprócz tego tylko regularne wymiany eksploatacyjne płynów/filtrów/odmy/klocków/tarcz/itp...

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no teraz pompę podprogową też musiałem wymieniać bo miałem od benzyny i opla kadeta hahahaaa. :-) Pozdr

To to rzeźba w g*** pełną gębą :duh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie wiadomo o co w aucie chodzi, to Stando zawsze sie dowie i zrobi ;) "Specjalisci od beznadziejnych przypadkow" ;) Tez goraco ich polecam!

BMW - Be My Wife.


Soft na zamówienie, porady informatyczne (i wszelakie również) - PW :) Dla forumowiczy proste porady free - na rozbudowane rozwiązania ceny bardzo specjalne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie wiadomo o co w aucie chodzi, to Stando zawsze sie dowie i zrobi ;) "Specjalisci od beznadziejnych przypadkow" ;) Tez goraco ich polecam!

Może i tak choć czytałem też i mało pozytywne opinie o nich. Ja tam miałem z nimi styczność ze 2 razy - raz wymiana pompki progowej (nie jest to jakaś skomplikowana operacja - dziś zrobiłbym to już sam bez problemu) a dwa to uzupełnienie czynnika w klimie (przy okazji Pan zwrócił mi uwagę na wilgotną od oleju chłodniczkę od wspomagania która powoduje osadzanie się ów oparów oleju na chłodnicy głównej i później jej dość skuteczne zapychanie liśćmi i innym syfem - tu więc plus dla Stando, że przy okazji jednego rzucą okiem na inne rzeczy.

Minusem ich jest to, że ceny części mają praktycznie takie same jak w ASO Inchcape (czasem niektóre części są u nich droższe niż w Inchu) a robociznę mają tylko nieznacznie tańszą niż w Inchu. Myślę, że najlepsze rozwiązanie to serwisowanie auta u mechaników - a są tacy - do których ASO bardzo często wożą auta, z którymi nie radzą sobie we własnym zakresie. :norty:

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.