padl automat

[Birul]

Witam.

Mam problem z moja bunią, ktora niedawno kupilem 530d w automacie po lifcie. Dzisiaj wracajac z pracy nagle przestala zmieniac biegi gdy sie zatrzymalem to juz nie ruszylem. zapalila sie kontrolka skrzyni biegow, a jak wysiadlem z auta to zobaczylem plame oleju pod autem. Facet co mi ja sprzedawal zapewnial ze dopiero co wymienial olej w skrzyni. Mam pytanie cze mozliwe jest ze jak wymieniali olej czegos nie dokrecili, olej wylecial i przestala dzialac? Nie znam sie na mechanice i pewnie sie niezle wkopalem z tym autem. Jaki moze byc koszt naprawy takiej usterki?? Ja sie normalnie zalamie :mad2:

[mcmt]

Jak wlal sie olej to nie bedzie dzialac.

1. Zlokalizowac wyciek, uszczelic, dolac prawidlowego oleju do prawidlowego poziomu (w prawidlowej temperaturze). - tony wiedzy na ten temat znajduja sie na forum, lacznie z informacja "jaki olej" :search:

2. Podlaczyc pod komputer, wkleic tu liste bledow.

 

Nie holowac, nie probowac jezdzic.

[Birul]

Witam.

Dzieki za szybka odpowiedz, ktora nastraja mnie optymizmem. Juz myslalem ze skrzynia bedzie do d... a z tego co piszesz jest jeszcze szansa. Skrzynia do tej pory dzialala bez zarzutu nie szarpala przy zmianie biegow, wiec moze jak sie ja uszczelni bedzie dzialac. Piszesz "nie holowac". Auto stoi 100 metrow od warsztatu, czy holowanie na taka odleglosc moze jej zaszkodzic? Nie mam innego wyjscia jak ja tam zaholowac, czy moze sie cos powaznego stac po holowaniu 100 metrow ??

Pozdrawiam

[vortex5]

czy holowanie na taka odleglosc moze jej zaszkodzic? Nie mam innego wyjscia jak ja tam zaholowac, czy moze sie cos powaznego stac po holowaniu 100 metrow ??

 

ja bym nie ryzykował - laweciarz za max 50 zł ci auto wwiezie do warsztatu

 

nawet jesli jest tylko 10% szansy że sie cos powaznego stanie przy holowaniu, to i tak chyba warto zaplacic 50 zł i zyskać pewność uniknięcia remontu skrzyni za 5000, prawda?

[Birul]

Jeszcze jedno pytanie. Moze glupie ale nie jestem mechanikiem.

Rozmawialem z bylym wlascicielem samochodu i powiedzial ze mozliwe jest ze spadl waz doprowadzajacy olej ze skrzyni do cholodnicy bo nie byl oryginalny. I tu glupie pytanie ( nie krzyczcie na mnie bo sie na tym nie znam) czy istnieje szansa ze skrzynia nie ulegla uszkodzeniu i po uzupelnieniu oleju wszystko bedzie okej?

[mcmt]

To czy cos sie stalo, ci powie komputer po zalaniu oleju. Skrzynie raczej nie lubia pracowac bez oleju, bo sie szybko psuja - kwestia szczescia, ale nic stac sie raczej nie powinno. Generalnie automatow holowac nie wolno, ale nowsze maja napisane w specyfikacji w sytuacjach awaryjnych na przyklad przez 10km z predkoscia nie wieksza niz 40km/h. Chodzi o smarowanie elementow w momencie, gdy nie ma cisnienia oleju.

 

Twoj problem polega na tym, ze ty tam NIE MASZ oleju. Ja bym dal sobie spokoj z holowaniem i wynajal lawete za 50zl.

[Birul]

Jutro biore lawete. Mechanik juz umowiony. Jak tylko podlaczy do kompa to wkleje liste bledow.

Bardzo dziekuje za pomoc.

Pozdrawiam

[Birul]

Witam.

Wszystko juz jasne. Spadl wąż do oleju ktory idzie ze skrzyni do chlodnicy. Spadl poniewaz jekis kretyn zalozyl nieoryginalny waz. Normalnie te weze sa na takich szybko zlaczkach a u mnie ktos zalozyl zwykla rurke i zalozyl opaske zaciskowa na wyjscie z chlodnicy. Zalatwilem sobie "nowy" uzywany, ale oryginalny waz i kosztowal mnie stowke, za olej zaplacilem 300 plus paliwo do poznania kolejne 150. Koszty nie byly male majac na uwadze ze oryginalny waz kosztowal stowke i mozna bylo tych wydatkow uniknac. Takich ludzi co robia taka fuszerke to tylko bic i patrzec czy rowno puchną.

Po zalaniu oleju skrzynia dzieki bogu pracuje dobrze nie szarpie przy zmianach, jedynie jak zmienia z 3 na 4 czuc lekkie szarpniecie, ale to chyba nie stanowi problemu. Samochod odebralem wczoraj i dzisiaj jak jechalem znowu zapalila sie kontrolka skrzyni. Zatrzymalem sie na poboczu i wyskoczylem w panice z auta szukac wycieku a tu sucho. Zgasilem silnik i po ponownym uruchomieniu kontrolka zgasla. Odrazu pojechalem na komputer i wyswietlilo mi ze skrzynia jak to powiedzial koles w serwisie " slizgnela sie pomiedzy 4 a 5 biegiem".

Innych bledow nie bylo. Facet skasowal mi ten blad i powiedzial ze moze byc za malo oleju w skrzyni. Poza tym sprawdzil przebieg auta i tu niespodzianka na liczniku jest oryginalny co mnie zdziwilo chyba bardziej niz ucieszylo.

 

Co sadzicie o tej sprawie ze skrzynia?

 

Pozdrawiam i dziekuje za rady

[mcmt]

Mam identycznie tak samo po moich problemach z wisco. "Converter - too much slip" - jest to kwestia startego lock-up'a naprawdopodobniej, u mnie wyciekal olej dodatkowo... mieszal sie z plynem chlodniczym :mad2: . Zostalo to oczywiscie wykryte, olej zostal wymieniony dwukrotnie, ale lock-up sie wyslizgal. Jest to cos z czym jezdze juz od jakiegos czasu, wplywa to na czas przyspieszenia, zwlaszcza 150-250km/h+ (do 150 nie ma prawie wogole roznicy), spalanie troche wieksze (ze 2-3L). Najbardziej usterka rzuca sie w oczy podczas jazdy ze stala predkoscia. W 540iA przy 2000rpm auto powinno zalaczyc lock-up i jechac 120km/h. Z wyslizganym lock-upem (na samym oleju) jade 100km/h. Naprawa na oryginalnych czesciach, u czlowieka znajacego sie na rzeczy - 2000pln brutto. Remont przeprowadze tego lata przy okazji zmienie znowu olej w ASB. Mam juz 205kkm przejechane :8)

[Herodyn]

Nie wiem jak i kto ci zalewal... ale nie jest to poprostu wlanie do poziomu... poszukaj w liscie moich postow... tam masz info do przeszkolenia mechanika;) Jak za duzo zalejesz cisnienie rozpierac bedzie uszczelniacze az w pewnym momecie rozszczelni i kaplica... wypchnietego wewnetrznie oringa lub simeringa a on sie nie cofnie na miejsce samodzielnie... i bez rozebrania agonia gwarantowana... wiec miej pewnosc ze miasz zalanie przeprowadzone prawidlowo...!

[Birul]

Dzieki Herodyn.

Jakos nie moge znalezc w twoich postach tego czego szukam, ale niewazne.

Mechanik co zalewal olej jest doswiadczony i raczej wie co robi. Bylem przy tym. Czesc oleju wlal taka pompka na zgaszonym silniku, a pozniej kazal mi wsiasc i zapalic a on dolal reszte. Nie wiem tylko czy ilosc sie zgadza i niepokoi mnie to bo wczoraj znowu zapalila sie kontrolka od skrzyni jak jechalem :mad2: . Stanalem na poboczu, zgasilem silnik, wysiadlem i sprawdzilem czy nie ma wycieku i nie bylo. I jak wsiadlem i przekrecilem kluczyk auto odpalilo normalnie i kontrolka zgasla. Martwie sie bo mechanik z kompem umowiony dopiero na poniedzialek a ja jutro mam trase 250km i boje sie ze cos sie stanie. Chce podkreslic ze skrzynia zmienia biegi plynnie , redukuje, dziala tiptron.

Podpowiedzcie co to moze byc.

[pittt]

po prostu konwerter po rozgrzaniu "łapie" uślizg większy niż dopuszczalny i wywala skrzynię w tryb awaryjny. częsta przypadłość tych skrzyni; konwerter do wymiany; szykuj >2k zł na wymiankę (jeśli tylko sam konwerter).

[mcmt]

po prostu konwerter po rozgrzaniu "łapie" uślizg większy niż dopuszczalny i wywala skrzynię w tryb awaryjny. częsta przypadłość tych skrzyni; konwerter do wymiany; szykuj >2k zł na wymiankę (jeśli tylko sam konwerter).

:mad2: Nie koniecznie konwerter do wymiany. Trzeba czytac co inni pisza... :duh: