Jaki olej?

[Edmund]

Szanowni Klubowicze

Poprzedni właściciel BMW 525d ( rok 2003, przebieg 216 tys.) po sprowadzeniu auta 7 miesięcy temu z Belgii zalał silnik olejem Mobil 15W40. Jakiego oleju używano wcześniej nie wiem. W związku z tym mam dylemat, jakiego oleju użyć przy kolejnej wymianie aby nie zaszkodzić silnikowi, a wprowadzić poprawną technologię jego eksploatacji. Proszę o życzliwą, koleżeńską poradę.

Serdecznie pozdrawiam

Edmund

[Manolito77]

To w sumie poruszyłeś temat-rzekę :)

Ogólnie to są różne opinie. Choć ogólny ich zarys jest taki, że jeśłi to auto nie jeździło dużo na tym mineralnym oleju to możesz zmienić z 15w40 na 5w40. Ale...

...jest możliwość, że olej syntetyczny (5w40) może Ci wypłukać silnik (choćby z nagaru jaki zostawia po sobie olej mineralny). Dlatego ważne jest czy ten mineral długo jeździł w aucie(czy zdążył zostawić po sobie nagar). Ogólnie rzecz biorąc to olej 15w40 i 5w40 maja bardzo podobne charakterystyki po rozgrzaniu. Zasadnicza różnica jest taka, że na starcie olej mineralny jest gęstszy kiedy zimny i oporniej dochodzi do wszelkich zakamarków. Syntetyk natomiast od startu jest lepiej penetrującym olejem. No i jeszcze jedna różnica - mineral to olej dość tani w porównaniu do syntetyka. W związku z trochę inną gęstością oleju syntetycznego (rzadszy niż mineral) możesz mieć wycieki z silnika ale nie jest to regułą. W każdym razie nikt nie da sobie reki uciąć, ze po takiej zmianie wszystko będzie w najlepszym porządku.

Ja bym się w każdym razie zastanawiał, dlaczego ktoś takie auto (identyko jak moje) zalewa olejem mineralnym??? Czy decydowały TYLKO czynniki finansowe, czy może powodem było to, że silnik jest już rozszczelniony i ktoś zalał olej mineralny aby zatamować wycieki przed sprzedażą?

Pzdr.

[Edmund]

Pięknie dziękuję za zainteresowanie się tematem i za poradę.

Edmund

[SaluCK]

szkoda ze poprzedni wlasciciel kujawskiego nie nalal, caly czas sie pytam czy to oszczednosc tych paru zlotych czy zwykla niewiedza lub glupota powoduje ze ludzie nalewaja takie cos do takich silnikow

 

pzdr

[jkar]

Gdy kupiłem swojego bumera 3.0d 2003r to był zalany olej 10W-40 na którym gościu przejechał ok 3 tys km i natychmiast go zmieniłem na 5W-30. Możesz zadzwonić na infolinie Castrola i poproś żeby połączyli Cię z działęm chemicznym i oni najlepiej Ci doradzą który olej najbardziej pasuje do twojego silnika i udzielą informacji na temat zmiany z jednej klasy oleju na drugą.

[pittt]

Zmieniałem już kiedyś olej z minerala na syntetyk /auto japońskie/ i nic się nie stało. Moja poprzednia BMW TDS też miała zalanego minerala, po zmianie super. Ojciec jeździ e34 525 TD też na syntetyku i jest 100% zadowolony, silnik suchutki. Jeśli masz taki przebieg jak napisałeś możesz śmiało próbować zmieniać na syntetyk; wcześniej wypłukać silnik jakąś płukanką, pojeździć na jakimś tańszym oleju /półsyntetyk/ paręset km i zapodać full syntetyk. Gadanie o tym, że syntetyk rozszczelni silnik to nic innego jak legendy ludowe.

Silnik powinien latać na takim oleju, jaki przewidział producent. Lanie jakiegoś kujawskiego 15W40 do Twojego motoru to barbarzyństwo...

[pittt]

To w sumie poruszyłeś temat-rzekę :)

Ogólnie to są różne opinie. Choć ogólny ich zarys jest taki, że jeśłi to auto nie jeździło dużo na tym mineralnym oleju to możesz zmienić z 15w40 na 5w40. Ale...

...jest możliwość, że olej syntetyczny (5w40) może Ci wypłukać silnik (choćby z nagaru jaki zostawia po sobie olej mineralny). Dlatego ważne jest czy ten mineral długo jeździł w aucie(czy zdążył zostawić po sobie nagar). Ogólnie rzecz biorąc to olej 15w40 i 5w40 maja bardzo podobne charakterystyki po rozgrzaniu. Zasadnicza różnica jest taka, że na starcie olej mineralny jest gęstszy kiedy zimny i oporniej dochodzi do wszelkich zakamarków. Syntetyk natomiast od startu jest lepiej penetrującym olejem. No i jeszcze jedna różnica - mineral to olej dość tani w porównaniu do syntetyka. W związku z trochę inną gęstością oleju syntetycznego (rzadszy niż mineral) możesz mieć wycieki z silnika ale nie jest to regułą. W każdym razie nikt nie da sobie reki uciąć, ze po takiej zmianie wszystko będzie w najlepszym porządku.

Ja bym się w każdym razie zastanawiał, dlaczego ktoś takie auto (identyko jak moje) zalewa olejem mineralnym??? Czy decydowały TYLKO czynniki finansowe, czy może powodem było to, że silnik jest już rozszczelniony i ktoś zalał olej mineralny aby zatamować wycieki przed sprzedażą?

Pzdr.

 

jeśliby poprzedni właściciel chciał coś ukryć to wlałby 2 puszki motodoktora do oleju syntetycznego i byłoby cacy :norty:

myślę, że to po prostu jakieś dziwne sknerstwo poprzedniego właściciela...

[vortex5]

myślę, że to po prostu jakieś dziwne sknerstwo poprzedniego właściciela...

 

pytanie, na czym jeszcze oszczędzał w aucie

[pittt]

Trochę aut już miałem i muszę powiedzieć, że zawsze zmieniałem olej na zalecany przez producenta i nigdy nie wyszedłem na tym źle... Często było to w ciemno /auto od Niemca/ ponieważ nie miałem pojęcia na czym auto wcześniej latało... Full syntetyk ma same zalety w stosunku do mineralnego, no poza ceną. Trochę mnie śmieszą takie oszczędności rzędu 100 zł na 10-20 tys km.

Jest jeszcze jedna opcja - ktoś mu /poprzedniemu właścicielowi/ wcisnął, że taki olej ma być i już.

[benio83]

a jak sprawdzic jaki ma sie w tej chwili zalany olej??? mam auto sprowadzone z niemiec ale ksiazka serwisowa byla prowadzona tylko do okolo 100tys (nawet nie wiem czy to oryginalna ksiazka :lol: ). nie wiem jaki olej dolac w przypadku stwierdzenia spadku poziomu w silniku.

[emge]

Jeśli historia auta nieznana minimum to wymiana oleju i filtrów, sprawdzenie stanu pasków.

[motylanoga]

Jaki byl u mnie olej przed kupnem auta tez nie wiem. Jak mi zaczelo go znikac do dolalem 10w40 Castrola i tak juz zostalo,tylko na nim jezdze i tylko na taki byl pozniej wymieniany (w sumie przez 45 tys km-2 lata) myslicie ze moglbym zalac 5w30, jesli tak to czy wpierw wyplukac silnik jakims cudem? Dodam ze zre mi olej w calkiem sporych ilosciach bo okolo 1 litra na 500 km. Dzieki

[vortex5]

zre mi olej w calkiem sporych ilosciach bo okolo 1 litra na 500 km.

 

to chyba trzeba remont silnika zrobic a nie olej zmieniac :)

[motylanoga]

Taki jest plan, wpierw wymienie filtry i odme , mam wyciek spod kolektora i juz kiedys wymienialem odme ale tylko te gruche bez rurek (samo czysczenie ich nic nie dalo i pewnie tylko polaczenia sie wyrobily albo cos peklo przy ponownym podlaczaniu). Teraz mam zamiar wszysko wymienic na nowe czesci i wyczyscic silnik przed testami (jest lekko upierdzielony olejem po lewej stronie). Dlatego tez chce wymienic olej przy okazji zmiany odmy. Za usczelniacze i glowice wezme sie pozniej.Myslicie ze ma to sens z tym 5w40 teraz czy poczekac do zmiany uszczelki pod glowica i wymiany uszczelniaczy.Kompresja z tego co pamietam jest 15 na pierwszych 5 i 14 na ostantim, wiec pierscienie odpuszcze.Dzieks